Wydawnictwo Kobiece

KIEDY BĘDZIEMY DESZCZEM – THRILLER PSYCHOLOGICZNY, KTÓRY NĘCI ZAKAZANĄ WONIĄ TAJEMNICY I ZDRADY

Deszcz jest specyficznym zjawiskiem. Niektórzy go cenią. Kojarzy im się z nawodnieniem, oczyszczeniem, rytuałem zmycia wszelkich trosk i smutków. Inni? Kojarzą go tylko z nieznośną pluchą, która utrudnia spacery i powoduje nieprzyjemnie przemoczone buty.

Jednak deszcz ma jedno, bardziej mroczne oblicze. Oblicze, które smakuje grozą, dławi gardło, zmywa… dowody zbrodni. Przeraźliwy, przenikliwy, zły deszcz. Może to właśnie taki jest najciekawszy? Przynajmniej odkrywany w teorii, nie praktyce. Kiedy będziemy deszczem to styczniowa premiera, która zaleje rynek wydawniczy strumieniem grozy, zdrady i zakazanych sekretów.

Skandynawski polot bije z każdej kartki tego tworu, choć napisany jest przez Polkę. Dominika van Eijkelenborg zaczaruje czytelników.

Tylko nie chodzi tu o czar urokliwych okolic, miłych zakątków i miłej, ciepłej mżawki. Fabuła hipnotyzuje, ale i niepokoi. Rozwija się niczym dywan, którym okryte jest… ciało. Czujesz mętlik w głowie. Tworzy się ona. Zatrważająca gula w gardle. Taki klimat – mroczny, nieprzyjemnie przyjemny, śliski, szalenie intrygujący – bije z każdej strony książki.

Dominika van Eijkelenborg wspięła się na wyżyny kunsztu pisarskiego. Wersety dowodzą, że jest to wyjątkowa kompozycja z kategorii… Kryminału? Thrillera? Sama nie wiem jak określić ten gatunek. Dla tej książki można by zdefiniować coś całkiem nowego. Elektryzujący psychologiczny dreszczowiec. W ten dziwny, niepokojący sposób.

Malutki teaser? Chcecie trochę fabuły? Nie będę zdradzać za wiele, bo odbiorę wam przyjemność czytania, ale trochę was podrażnię. Zaczyna się od z pozoru niewinnego spaceru z psem. Wówczas, główna bohaterka, ginie bez śladu. Śledztwo wykaże pewne fakty z jej przeszłości, którymi nie chciałaby się chwalić. Wniosek? Nigdy nie jesteśmy do końca anonimowi, a czyjeś czujne oczy mogą śledzić nasz każdy, nawet najmniejszy krok.

Cudo w nieco makabrycznej formie.


Skomentuj

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*