To książka, wobec której nikt nie będzie obojętny. Nagradzany Czas huraganów Fernandy Melchor już dostępny w sprzedaży. Na język polski przełożyła Katarzyna Sosnowska.
Grupa dzieci z La Matosy, zubożałej wioski w Meksyku, dokonuje makabrycznego odkrycia. W mętnych wodach kanału znajduje rozkładające się ciało miejscowej wiedźmy. Była ona postrachem mężczyzn i ratunkiem dla kobiet. Każdy z bohaterów wnosi do dochodzenia nowe szczegóły, nowe akty zepsucia i brutalności. Prawda przenika do gleby, zatruwając wszystko dookoła.
Śledztwo odsłania mroczny świat, w którym dominują bieda, przemoc, mizoginia i najmroczniejszy erotyzm. Gdzie uprzedzenia i wykluczenie społeczne wyznaczają los i umacniają piekielny krąg. Gdzie beznadziejność osiąga punkt kulminacyjny i doprowadza do zabójstwa wiedźmy, której zwłoki są jak oko huraganu, przekraczające czas i przestrzeń, obserwujące wirowanie opowieści utkanych w przeszłości i przenikających teraźniejszość.
Historia przedstawiona przez Fernandę Melchor, rozgrywająca się w wyimaginowanym miasteczku La Matosa, pozornie przypominającym meksykański stan Veracruz, szybko przekracza ograniczenia związane z historią kryminalną. Winowajcy są wymieniani na początku narracji, wobec czego najważniejsze staje się pytanie o to, dlaczego. Napisana z brutalnym liryzmem nakreśla okrutny, a zarazem fascynujący portret Meksyku. Stawia także odwieczne pytania o naturę zła.
Czas huraganów bez wątpienia nie jest powieścią dobrą dla każdego. To książka kontrowersyjna, pełna brudu, niesprawiedliwości, a nawet wstrząsająca! Fernanda Melchor ukazuje czytelnikom rzeczywistość kraju, dla którego horror stał się po prostu codziennością. Ta powieść przemawia głosem paraliżującej obojętności.
Tajemnica morderstwa, dla której tłem jest groza i brud – książka Melchor wskazuje na narodziny meksykańskiej gwiazdy. (…) Nie jest to wybór do klubu książki Oprah, tego można się spodziewać ale nie możesz przeoczyć tej powieści. O ile jesteś na nią przygotowany – można przeczytać w The Guardian.
Nie jest to książka, wobec której jednolite zdanie mają recenzenci. W ich opiniach widać wyraźny rozdźwięk, każdy widzi w książce Fernandy Melchor coś innego. Odczucia jednak są wyraziste!
To nie jest delikatna książka. To nie jest lekka historia. To ból, patologia, okrucieństwo, obrzydliwość. (w_swiecie_ksiazek)
Gdybym miała przyrównać prozę Fernandy Melchor do jakiegokolwiek żywiołu, zdecydowanie wybrałabym powietrze. Nie ze względu na oczywistą symbolikę tytułu, ale przez to, że ta powieść istotnie JEST HURAGANEM; huraganem, który przetacza się przez czytelnika z niszczycielską siłą, pozostawiając za sobą jedynie zgliszcza. (DziwakLiteracki)
Ta powieść to krzyk, to ogień, to przemoc, historia brutalna, makabryczna, gniewna, z pewnością nie dla każdego, ale jest tak diabelnie dobra, że warto spróbować na własnej skórze i zanurzyć się w jej mrok. (Wielki Buk)
Zaintrygowani?
Książkę można zamówić TUTAJ