Wydawnictwo Kobiece

EROZIMA, czyli grudniowe pieszczoty umysłu

Zima ma w sobie coś zniewalającego i odurzającego. Czaruje w swoisty sposób, o którym nie każda kobieta śmie mówić. Ta pora jest kusząca, acz kapryśna. Nieznośna, nęcąca orzeźwiającym mrozem pogoda odzwierciedla wewnętrzne potrzeby miliona kobiet.

Skończyły się letnie szaleństwa, jazda na rowerze i pikniki. Brak już jesiennych deszczów i czarujących dywanów z barwnych liści. Ale nie szkodzi, bo gdy śnieg sypie mokrymi płatkami za oknem  zimowa wilgoć dociera do nas jakby… podświadomie. Powoduje, że chcemy się topić jak zimowy puch– tak trochę, od środka. Gdy nagie gałązki ubiera bielutka warstwa, nam do bladych lic daleko – rumienimy się w barwach odwrotnie proporcjonalnych do tych śnieżnych, moszcząc wygodnie pod ciepłym kocem. Gdy choć na moment wychodzimy na zewnątrz, przejmujący chłód wyostrza nasze zmysły, a wracając do nagrzanego mieszkania odczuwamy intensywniej. 

Zima, królowa śniegu i iskrzących się sopelków lodu, powoduje, że dusza kurczy się namiętnie w przyjemnym oczekiwaniu.

A kiedy wiatr w równym rytmie zawodzi za oknem, my czujemy niezawodną niecierpliwość – stukamy palcami o blat stołu, na którym stoi parujące kakao. 

By już niedługo oddychać szybciej i wolniej – w regularnym rytmie.

By się topić i zatapiać.

W lekturze.

 

Połączeni: Znajdź mnie już stoi na półce i kusi.

 Ta książka kipi od seksu i prowokacji. Chemia między Gwen a JC jest tak silna, że aż zapiera dech w piersiach – Melanie Harlow, bestselerowa autorka „USA Today”

 

Spróbujcie skosztować owocu lektury tej książki, a niewątpliwie będziecie oczarowane! Znajdź mnie to trzymająca w napięciu, intrygująca, słodko-kwaśna, a przede wszystkim… kipiąca zmysłowością książka! Laurelin Paige ponownie pokazała klasę, oferując nam mieszankę wszystkiego, co – my kobiety – ubóstwiamy. Nie będę Wam zdradzać fabuły, bo nie chcę nikomu ujmować chwil zaskoczenia w oczekiwaniu na ciekawe, nierzadko SZALENIE seksowne akcje. Uwierzcie mi, będziecie zahipnotyzowane!

Miłosne zawirowanie, silny samiec alfa emanujący pożądaniem, słodka, acz niezależna bohaterka i… niezawodne „kłopoty w raju”, czyli szalone zwroty akcji. Paige pisze prozę, która mnie urzeka.

Kontynuacja fenomenalnej powieści „Uwolnij mnie” to historia o nadziei, euforii i niepokoju. Bohaterowie są nieszablonowi i niezwykle realistyczni. Nie są im obce uczucia takie jak smutek, gniew i inne emocje szargające namiętnymi kochankami, którzy spotykają się ponownie po rocznej rozłące.

Poprzednia część „Uwolnij mnie” była powieścią ściśle erotyczną. Nie ujmowało jej to uroku. Czytało się ją z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Była również mocno ukierunkowana na pierwotny, wręcz dziki, seks. Ukazywała głównie niezwykle sensualną cielesność. Zmysłowych uniesień nie zabraknie i w „Znajdź mnie”, ale ta propozycja sięga jeszcze dalej, wwiercając się głębiej w nasze umysły i… serca.

 

Mmmm, w grudniu spotyka nas erotyczna nawałnica. Oprócz śniegu zaleją nas emocje powiązane z drugą częścią tej seksownej serii „Połączeni: Znajdź mnie”. Uwolnijcie więc z pierwszym tomem swoje zahamowania, by w miesiącu świątecznym znaleźć jeszcze więcej satysfakcji z lektury… 

Wkroczymy śmiało w EROZIMĘ?  Czekacie?  


Skomentuj

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*