Wydawnictwo Kobiece

Wygraj zestaw świątecznych książek!

*KONKURS ZAKOŃCZONY*

Czy, tak jak my, uwielbiacie klimat świąt Bożego Narodzenia? Premiery książek świątecznych to jeden z naszych ulubionych momentów w całym wydawniczym roku. No i są – piękne okładki, wciągająca fabuła, romantyczne, wzruszające historie.

Zacznijmy od rewelacyjnej propozycji od niezrównanego duetu pisarek – Emilii Szelest i Eweliny Dobosz. „Bardzo cicha noc” to książka, która rozpala zmysły i zaskakuje! Z „niegrzecznych” propozycji mamy dla Was jeszcze książkę „Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Anna Langner dobrze wie, jak podkręcić atmosferę. Fanki romansów kusi także „Gorące dochodzenie” autorstwa L.H. Cosway. Co wyniknie z romansu nieśmiałej dziewczyny i biurowego gbura-przystojniaka?

Czas na świąteczną komedię omyłek, która wzrusza i bawi do łez. Propozycja od Katarzyny Bester – „Świąteczne nieporozumienie” – to czytelnicza opcja stworzona do czytania w blasku choinkowych lampek. Z kolei „Sztuka dawania prezentów” Anny Szczęsnej przypomni nam wszystkim o tym, co jest w życiu ważne.

Kaja, wychowanka domu dziecka, wzruszy czytelniczki „Spełnionego życzenia” Ady Tulińskiej. Na deser mamy dla Was pełną ciepła opowieść z psim bohaterem – „Świąteczny trop”.

Nie możemy nie wspomnieć również o naszej antologii. Sprawdźcie „Niegrzeczne święta”. Tu pióra połączyli twórcy pozornie różni od siebie. Przyświecał im jeden cel – oddać w Wasze ręce niegrzeczną antologię opowiadań, jako najpiękniejszy prezent w te święta.

Teraz i Ty możesz mieć taki wspaniały zestaw! Wystarczy wziąć udział w naszym konkursie. Zasady są proste. W komentarzu pod tym artykułem napisz kreatywną odpowiedź na pytanie, którą z naszych świątecznych książek chcesz znaleźć pod swoją choinką. Spośród komentarzy, komisja wybierze troje zwycięzców, do których wyślemy komplety książek.

Pamiętaj, że, zostawiając konkursowy komentarz, akceptujesz regulamin. Jest on dostępny tu.

Poniżej przedstawiamy zwycięskie odpowiedzi!

  1. Pewnego listopadowego poranka obudziło mnie pukanie do drzwi. Zwlokłam się z łóżka i przyłożyłam oko do wizjera. Niemożliwe! Czy to naprawdę Święty Mikołaj? Przez chwilę zastanawiałam się, czy otworzyć – to mógł być jakiś podstęp.
    – Nie wpuścisz mnie? – zawołał przez drzwi. – Jeszcze chwila i skreślę cię z mojej listy.
    Nie wiem, czy to przez tę osobliwą groźbę, czy przez zwykłą ciekawość otworzyłam drzwi i wpuściłam przybysza do środka. Dopiero teraz zauważyłam, że w lewej ręce trzyma tablet.
    – Dobrze, należy ci się prezent, bo byłaś grzeczna w tym roku – powiedział, wchodząc do salonu i rozsiewając wokół zapach świątecznych pierniczków – choć muszę przyznać, że trochę obniżyłem swoje wymagania i dlatego się załapałaś. Powiedz mi, co chcesz znaleźć pod choinką. – Zawiesił palec nad ekranem tableta. – Czekaj, niech zgadnę, to na pewno będzie powieść. Masz na myśli coś konkretnego?
    Skwapliwie pokiwałam głową.
    – „Świąteczny trop” Davida Rosenfelta, Wydawnictwo Ko…
    – Nie musisz nic dodawać – przerwał mi ze śmiechem. – Pani Mikołajowa bez przerwy opowiada o tej książce. Uroczy psiak i kryminalna intryga, czy nie o to ci chodzi? Czuję, że będę musiał wykupić cały nakład, bo ten szczeniaczek na okładce skradł już wiele serc.
    Uśmiechnęłam się szeroko.
    – Uwielbiam psy. A pies jako bohater gwiazdkowej historii to niemal nadmiar szczęścia.
    – A co on na to powie? – Mikołaj wskazał palcem mojego kota Edka, śpiącego na parapecie.
    – Może jakoś to przed nim ukryję – odparłam, a mój gość zaniósł się śmiechem.
    Nagle poczułam na twarzy dotyk miękkiej łapki. Zrozumiałam, że leżę w łóżku, bacznie obserwowana przez Edka.
    – Czy to był tylko sen? – chciałam go spytać, ale sprawa była zbyt oczywista, by zawracać mu głowę. – Chyba nie znajdę pod choinką „Świątecznego tropu” – szepnęłam do siebie rozczarowana.
    Ale wchodząc do salonu poczułam zapach świątecznych pierniczków…

2. Czas Świąt to dla nas trudny okres. Trzy kobiety, trzy osobowości, trzy historie. Babcia, Mama i ja na co dzień zmagamy się z trudami samotnego życia w pustych mieszkaniach bez wiercenia się pod kołdrą kogoś obok, bez odkładanych naczyń do zlewu i bez skarpetek za łóżkiem. Każda z nas ma do opowiedzenia swoją historię związaną z utratą kogoś bliskiego, wzlotami i upadkami i chwilami, kiedy serce mocniej zabiło a w żołądku fruwały motyle. Jesteśmy po prostu zwykłymi kobietami, które jak za dawnych czasów zasiadają przy świecach i zajadając kutię opowiadają o panu listonoszu, który przynosząc emeryturę uśmiechnął się łobuzersko sugerując, że ta emerytura to chyba pomyłka. Albo o panu mechaniku, który dał zniżkę na wymianę opon bo urzekł go kobiecy, nienachalny uśmiech. A nawet o jakimś kierowcu, który zbyt wolno zareagował na zielone światło zatapiając wzrok w którąś z nas na pasach. Takimi małymi historiami się zawsze dzielimy mając nadzieję, że los się dla nas odmieni. Dla wszystkich trzech.

Dla mojej Mamy i Babci najlepszym prezentem byłaby pozytywna opowieść „Sztuka dawania prezentów”, która niejako przypomina nasze Święta – spędzane u najstarszej i najwspanialszej nestorki. Może dałaby nam wszystkim nadzieję na to, że za rok znajdziemy jednak za łóżkiem rzucone w kąt, męskie skarpety?’
3. Nie jestem zwolennikiem czytania książek. Za to moja narzeczona tak. Nie ma dla mnie piękniejszego widoku o poranku, gdy w dzień wolny, rozczochrana i w piżamie, siedzi na fotelu z kubkiem kawy w jednej dłoni, zaś z książką w drugiej. Już sobie wyobrażam jej minę, gdy informuje ją, ze wygrałem dla niej tyle świątecznych książek. Którą najbardziej chciałbym znaleźć pod choinką, by móc jej podarować? Zdecydowanie ,,Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Dlaczego? No cóż, domyślcie się sami

250 thoughts on “Wygraj zestaw świątecznych książek!”

  1. Agnieszka Dzielińska

    Wszystkie propozycje są baaaardzo kuszące 🙂 Jednak najbardziej chciałabym znaleźć pod choinką – czy też osobiście dostać od Mikołaja – antologię „Niegrzeczne święta”. Uwielbiam wszelkie opowiadania, które oprócz tego że wciągają, pozwalają poznać, choć po części, styl pisania poszczególnych Autorów.
    Oczywiście z ogromną radością przyjęłabym wszystkie tytuły świątecznych książek, bo u mnie czytelniczy sezon bożonarodzeniowy zaczyna się już w październiku 🙂

    Reply

    1. Angelika

      ,,Niegrzeczne święta,, jakos najbardziej przyciągają moja uwagę. Ale uwielbiam kazda książkę, która ma w sobie cos z romansu. Uwielbiam czytać wiczorami a takie książki zabieraja mi sen, poniewaz gdy zaczne czytac ciężko mi się oderwać… Uwielbiam książki p.Łoniewskiej mam juz prawie wszystkie za soba, wywołują one we mnie silne emocje.ale lubię to, jest to dla mnie taka odskocznia od codzienności…a gdyby znalazły się pod choinką w tym pięknym zestawie była bym bardzo szczęśliwa!

      Reply

    2. Maria

      Witam i o te książeczki pytam! Czy trafią one w me rece kiedy tesknia za nimi me oczy teskni moje serce. A gdyby tak poczuc finezje ich tresci na swiateczny urlop zagłebic sie w opowiesci. A może podarować kazdemu w domu ksiązeczke pod choineczke? Takie me marzenie czeka na spełnienie. „Sztuka dawania prezentów”- tytuł nie banalny na mojej pułeczce zestaw idealny

      Reply

  2. Zuzanna Bluszcz

    Najbardziej chciałabym otrzymać „Sztukę dawania prezentów” od Ani. Lubię sprawiać bliskim i znajomym niespodzianki, lubię spełniać małe marzenia. Wspaniele jest zobaczyć radość w oczach obdarowanej osoby,a później usłyszeć szczere „dziękuję”. Bo dawanie prezentów to sztuka. Nie zawsze to potrafiłam , nauczyłam się najpierw wdzięczności za drobne lecz ważne rzeczy,a później tymi drobnymi lecz ważnymi rzeczami zaczęłam obddarowywać przyjaciół,znajomych i bliskich. Wspaniale jest mieć możliwość sprawić komuś radość,to cieszy serce i duszę a wtedy pojawia się wdzięczność tej drugiej osoby, wspaniałe uczucie 🤗 Książka „Sztuka dawania prezentów” może nauczy mnie jeszcze czegoś nowego i z pewnością doda otuchy w tym trudnym dla wszystkich czasie.

    Reply

  3. Monika Stanisławska

    Chciałabym znaleźć pod choinką książkę „Sztuka dawania prezentów”. Ta książka zaciekawiła mnie najbardziej ponieważ lubię książki, które opowiadją przepiękne historie, skrywają tajemnicę w których los ludzi się odmienia. A tak naprawdę ucieszyłabym się, że wszystkich książek bo mogłabym się nimi podzielić z najbliższymi osobami.

    Reply

    1. Patrycja

      „Nie byłaś grzeczna w tym roku” to zdecydowanie ta pozycja powinna znałeść się pod choinka. Niegrzeczne książki w tym roku odegrały duża rolę w moim życiu, zaczęłam mieć nadzieję że kiedyś dla mnie nadejdzie szczęśliwy czas pełen namiętnej miłości i pragnienia. Książki są oderwaniem od szarej rzeczywistości, pozwalają przenieść się do tzw. innego wymiaru, a wydawnictwo kobiece wie jak to zrobić. Wesołych świąt i życzę każdemu takiego zestawu książek. Pozdrawiam

      Reply

  4. Katarzyna Opawska

    Zdecydowanie antologię „Niegrzeczne święta”. Za oknem zimno, ciemno, więc taka książka jest idealna na podkręcenie temperatury. Bardzo bym się ucieszyła z takiego świątecznego prezentu 🙂

    Reply

  5. Magdalena

    Bardzo kuszą mnie ” Niegrzeczne Święta ” , pewnie dlatego, że zawsze w święta mam ochotę zrobić coś na opak, coś nie standardowego ale zawsze brakuje mi odwagi. Może za inspiruję się 😅

    Reply

  6. Renata

    „Bardzo cicha noc” tytuł tej książki może być bardzo mylący patrząc na Panie które tą książkę napisały…😉 pewnie dużo się w niej dzieje. Chętnie przeczytam wszystkie książki z zestawu. Jakaś podarowałabym koleżance dzięki której książki to moja pasja. Napewno by się ucieszyła a ja zostałabym Świętym Mikołajem😁

    Reply

  7. Kinga Żmijewska

    Najbardziej kojarzę twórczość Anny Langner, ponieważ w tamtym roku kupiłam jej świąteczna powieść i się nie zawiodłam. Więc mogłabym wskazać właśnie powieść tej pisarki. Lecz jestem osobą otwartą na nowości zarówno w życiu jak i w tym przypadku powieści, które czasami chciałabym, aby wydarzyły się w moim życiu. Kto wie ? Może w tym roku moja świąteczna historia również będzie niegrzeczna nie tylko ze względu na to co może się wydarzyć, ale również że względu na książki, które chciałabym wygrać w tym konkursie , zwłaszcza że mogłabym to potraktować jako prezent na urodziny, ponieważ jestem grudniową jubilatką 😉

    Reply

  8. Paulina

    Chciałabym znaleźć pod choinką książkę ,,Niegrzeczne święta”, aby sprawdzić czy święta bedą naprawdę niegrzeczne i poczuć dreszczyk emocji, pożądania i miłości głównych bohaterów❤❤❤Uwielbiam takie niegrzeczne książki❤❤❤Chciałabym poczuć, że to ja jestem w tej książce i przeżywać radości i smutki w święta i czekać na niegrzecznego Mikołaja❤❤❤Uwielbiam święta, tą magię i moc a okładka książki urzekła mnie już samą okładką❤❤❤

    Reply

  9. Małgorzata Chojnicka

    Pod choinką chciałabym znaleźć „Świąteczny trop”, bo kocham wszystkie czworonogi 🙂 Od najwcześniejszego dzieciństwa towarzyszą mi psy i koty. Kocur mojej mamy, o wdzięcznym imieniu Śmirlipek, przynosił do mojego łóżeczka … myszy. Z pewnością było to wbrew wszelkim zaleceniom higienicznym, ale jakoś mi nie zaszkodziło 🙂 Gdy podrosłam i stałam się małą rozrabiarą, to zawsze bronił mnie przed maminą ścierką. Z kolei wilczur Morus był niestrudzonym towarzyszem moich rowerowych przejażdżek. Kiedy po raz kolejny zaliczałam glebę, lizał mnie po zapłakanej buzi. Też mi to nie zaszkodziło 🙂 Teraz mam cztery koty i dwa psy. Wszyscy są czarni z wyjątkiem kocura Wacława, który z wdziękiem godnym prawdziwego arystokraty nosi czarne pręgi na burym futerku. I tak wszyscy razem tworzymy kochającą się rodzinę 🙂

    Reply

  10. Iga

    Najbardziej pod choinką chciałabym znaleźć „Gorące dochodzenie” żeby odkryć tajemnicę znikających ciasteczek. A że „Nie byłam grzeczna w tym roku” to trzeba będzie nauczyć się „Sztuki dawania prezentów” tak żeby w tą „Cichą noc” uniknąć „Świątecznych nieporozumień”. Jednymi słowy idąc „Świątecznym tropem” planuję sobie bardzo „Niegrzeczne święta” z waszym książkami k moją choinką. ☺️

    Reply

  11. Paulina Sternak

    Chciałabym znaleźć pod choinką książkę ,,Niegrzeczne święta”, aby sprawdzić czy święta bedą naprawdę niegrzeczne i poczuć dreszczyk emocji, pożądania i miłości głównych bohaterów❤❤❤Uwielbiam takie niegrzeczne książki❤❤❤Chciałabym poczuć, że to ja jestem w tej książce i przeżywać radości i smutki w święta i czekać na niegrzecznego Mikołaja❤❤❤Uwielbiam święta, tą magię i moc a okładka książki urzekła mnie już samą okładką❤❤❤

    Reply

  12. Patrycja

    Z miłą chęcią przeczytam, Niegrzeczne Święta, aby poznać innych autorów tego waszego wydawnictwa, a do tego będą dodatkowym świątecznym dodatkiem do kolorowej choinki, i wieczoru przy czekoladzie i kucykiem, gdy za oknem spadnie śnieg, a koty będą mruczeć pod ramieniem.

    Reply

  13. Iza Łapacz

    HAU HAU jak najbardziej ja Perełka poproszę dla mojej Pani książkę ŚWIĄTECZNY TROP . Ona kocha książki i kocha zwierzęta, więc Hau , chętnie mi poczyta 😄

    Reply

  14. Renata

    „Bardzo cicha noc” tytuł tej książki może być bardzo mylący patrząc na Panie które tą książkę napisały…😉 pewnie dużo się w niej dzieje. Chętnie przeczytam wszystkie książki z zestawu. Jakąś podarowałabym koleżance dzięki której książki to moja pasja. Napewno by się ucieszyła a ja zostałabym Świętym Mikołajem😁

    Reply

  15. Urszula

    Pod choinką bardzo chetnie znalazłabym „Gorące dochodzenie” – bo co to za święta bez tego dreszczyku emocji i małego śledztwa, który prezent jest od kogo 😆 w końcu okazuje się jak dobrze tak naprawdę znasz swoich bliskich!

    Reply

  16. Bogumiła Leńczowska

    Chciałabym otrzymać „Świąteczne nieporozumienie ” . Lubię czytać o zagmatwanych historiach.

    Reply

  17. Emilia Sugalska

    Pod swoją choinką chciałabym znaleźć „Niegrzeczne Święta” . Od kiedy tylko u swojej ulubionej autorki Pani Katarzyny Bereniki Miszczuk zobaczyłam datę premiery zapragnęłam tej książki miłością dogłębną. Zbiór opowiadań to idealna forma dla mnie wiecznie zajętej mamy, która ma wewnętrzny dylemat czytać czy nie czytać. Tutaj ten dylemat rozwiązuje się sam – czas na jedno opowiadanie zawsze się znajdzie i nie muszę potem zmagać się z dogłębnymi rozterkami pod tytułem „co było dalej” gdy przerywam książkę w ważnym momencie. W dalszym ciągu wierzę w Świętego Mikołaja, a raczej w jego cudownych pomocników dlatego może po raz pierwszy w tym roku spełni się moje odwieczne świąteczne marzenie. Zapas cudownych książek pod choinką.

    Reply

  18. Patrycja Kołaczyk

    Świąteczny czas to jeden jedyny i wyjątkowy czas w roku, kiedy to wybrać jedną książkę to zdecydowanie za mało! Ale myślę, że idąc za świątecznym tropem w bardzo cichą noc stwierdzę, że to gorące dochodzenie a może świąteczne nieporozumienie? W końcu sztuka dawania prezentów to spełnione życzenia a Mikołaj i tak powie, że nie byłaś grzeczna w tym roku i to będą niegrzeczne święta.
    Zgłaszam swoją kandydaturę w konkursie. 🥰

    Reply

  19. Agnieszka

    Każde Święta mają swojego bohatera z cyklu One Man(Woman)Show. Ludzi i sytuacje które kojarzą się z każdą edycją świąteczną:ciotka pytająca kiedy wyjdziesz za mąż, pies w tym obciachowych ciuchach z motywem Mikołaja albo jak u mnie kutia którą jem tylko ja w domu, a którą rokrocznie obdarowuję wszystkich i bez dyskusji, że jest za słodka i wszyscy proszą aby jej więcej nie robić :)Tegoroczne święra będą inne niż dotychczasowe:puste krzesło nabierze nowego.znaczenia, Pasterkę obejrzymy jako powtórkę w TV w pierwszy dzień Świąt i nawet potwornie „badziewne„ smsowe życzenia będą cieszyć jak nigdy. Te Święta będą Świątecznym Nieporozumieniem, a że mamy już dość smutku i umartwienia się, pora na odrobinę rozrywki. I tę książkę wybieram!

    Reply

  20. Agata G.

    Aby prezent pod choinką nie okazał się „Świątecznym nieporozumieniem” czas rozpocząć „Gorące dochodzenie”. „Świąteczny trop” złapany! Ale zaraz, zaraz! „Nie byłaś grzeczna w tym roku”!? Mikołaj jednak każdy dobry uczynek pamięta.. 😉 To będą „(Nie)grzeczne święta”! W „Bardzo cichą noc”, bezszelestnie, cichutko, bez zbędnych fajerwerków, oto cała „Sztuka dawania prezentów”. A ja o jednym tylko pod choinką marzę, o jednym tylko śnię.. Wystarczy mi tylko jedno, jedyne, maleńkie „Spełnione życzenie”. ❤

    Reply

  21. Joanna Prętkowska

    Byłabym przeszczęśliwa, gdybym mogła przeczytać „Świąteczny trop”, ponieważ okładka zachęca mnie swoją słodyczą, a opis książki jest czymś, czego nie do końca się spodziewałam, dlatego tym bardziej interesuje mnie rozwiązanie zagadki bezdomnego mężczyzny. Poza tym najważniejsza sprawa – co stanie się z psem? Jako miłośniczka zwierząt muszę się tego dowiedzieć 😀

    Reply

  22. Joanna Kubatek

    Takie Niegrzeczne święta to bylo coś… Uwielbiam pikantne książki, a święta to dobra okazja to spędzenia sam na sam… Z dobrą pozycją… Świąteczna 😊 chętnie dowiem się co bohaterowie robili w Wigilię zamiast oglądać „Kevin sam w domu” „😁

    Reply

  23. Małgorzata

    Bardzo lubię książki świąteczne, nastrojowe, ciepłe, dostarczające wielu emocji, ale Boże Narodzenie to również okres radości, nie może więc zabraknąć okazji do śmiechu. Dlatego pod choinką chciałabym znaleźć książkę Katarzyny Bester „Świąteczne nieporozumienie”, która „wzrusza i bawi do łez”. Wydaje mi się, że świąteczna komedia pomyłek poprawi humor każdemu i wywoła uśmiech na twarzy, a okazji do szczerego, beztroskiego śmiechu obecnie trochę nam brakuje.

    Reply

  24. Alicja

    Chciałabym znaleźć pod choinką „Świąteczne nieporozumienie” Katarzyny Bester – czytałam już kilka recenzji, które utwierdziły mnie w przekonaniu że „muszę ją mieć”. Bardzo lubię komedie romantyczne, które mnie wzruszają i rozczulają, pozwalają się odprężyć, pośmiać i zapomnieć na chwilę o całym świecie. A podobno akcja powieści jeszcze żeby było ciekawiej dzieję się w Londynie – mieście, w którym się zakochałam, mimo że byłam tam tylko raz to dodatkowo „podbija” moje pragnienia. Ponieważ obecne podróże są dość utrudnione to z chęcią przeniose się tam na kartach powieści… 😍😍😍

    Reply

  25. mira5552

    Bardzo chciałabym przeczytać książkę „Nie byłaś grzeczna w tym roku” Pani Anny Langner. Myślę, że nie było by nic lepszego jak przy świątecznym klimacie usiąść z taką cudowna kolekcją książek. Ciepły kocyk, herbata… I oczywiście chwilą dla siebie. Nie wspomnę o tym że napewno oprócz mnie wiele osób byłoby szczęśliwych z nowej książki. Bo kto nie lubi takich chwil? Każda książko-maniaczka się ze mną zgodzi a mam ich dużo wokół siebie. Żeby jeszcze tylko śnieg spadł. Pozdrawiam każda osobę biorąca udział w konkursie.

    Reply

  26. Anna B

    Hmmm tyle propozycji i jeden wybór… no cóż, jeśli ma być jedna to byłaby to Ada Tulinska ze „Spełnionym życzeniem” 🙂 na pierwszy rzut okładka przyciągnęła moje spojrzenie, a tak jak sroczka, wybieram oczami to co ładne 😍 jesli ma być bardziej szczegółowo- właśnie tak powinna wyglądać magia świąt, bohaterka z okładki wzbudza zaufanie, przyjaźń i nawraca do wiary w Boże Narodzenie, aż się łezka kreci w oku, że święta mogą być idealne 😍 sam opis książki przyciągnął moja uwagę. Mam cichą nadzieję, że Kaja bedzie miala bardzo magiczne święta na jakie każdy zasługuje 😍 no i sama Ada Tulinska juz udowodniła, że potrafi wziagnac czytelnika jak mało kto 😊 juz nie mogę się doczekać 😁

    Reply

  27. Joanna

    W tym roku Boże Narodzenie z pewnością spędzimy w domu. W zaistniałej sytuacji nie ma nawet, co się łudzić, że będzie inaczej, dlatego taka góra książek przydałaby się, żeby mimo wszystko spędzić miłe święta.
    Najbardziej chciałabym sięgnąć po „Świąteczny trop”. Dlaczego? Na moich półkach sporo jest książek, gdzie trzeba rozwiązać zagadkę kryminalną. A kto pomoże w tym bardziej, niż pies, którego węch jest zmysłem tak bardzo interesującym i do końca nieznanym, że trudno to sobie wyobrazić. Bo jak to jest wyczuć w trawie zapach innej osoby i biec za nią, co sił w łapkach, żeby ją znaleźć? Nigdy się nie dowiemy, bo nasz węch nie jest tak dobry. Możemy jednak usiąść w fotelu, wśród zapachów pierników i żywej choinki, przytulić swoje psiaki i przeczytać, jak psy znajdują trop, „Świąteczny trop”.

    Reply

  28. Ela

    Bardzo chętnie przytuliła bym w te zimowe wieczory wszystkie świąteczne ksiązki. Święta to cudowny czas a oczekiwanie na nie jest magiczne tak jak książka, którą chciała bym otrzymać czyli ŚWIĄTECZNE NIEPOROZUMIENIE Katarzyny Bester. Dawanie książek w tym Cudownym czasie to magia niedopisania A uśmiech to bezcenny prezent.

    Reply

  29. Renata Kozłowska

    Najbardziej chciałabym znaleźć pod choinką książkę „Niegrzeczne święta”. Bardzo lubię antologie, są jak bombonierki pełne słów, niby każda inna a razem tworzą spójna całość. A te są pikantne, a troszkę przypraw dodaje życiu smaku😉. Więc to byłby idealny prezent na długie zimowe wieczory💖

    Reply

  30. Klaudia Świerczewska

    Najbardziej chciałabym znaleźć pod choinką książkę „Nie byłaś grzeczna w tym roku” – sam tytuł idealnie oddaje to, jaka byłam w tym roku! Ilość zakupionych i przeczytanych niegrzecznych książek na pewno nie zapisze mnie na liście „grzecznych dziewczynek” 😉

    Reply

  31. Aneta Ciurkot

    Wybór jest bardzo trudny jednak najbliższa memu sercu jest książka pt. „Sztuka dawania prezentów”. Uwielbiam robić niespodzianki, sprawiać innym radość i co najważniejsze pomagać. Nie potrafię przejść obojętnie obok potrzebujących, nie potrafię odmówić wsparcia i pomocy. A co najważniejsze nawet nie chce odmawiać. Wzrusza mnie każda historia zarówno ta smutna ja i wesoła. Płaczę gdy kogoś spotka coś złego, płaczę gdy nawet obcych spotka w życiu miły gest wyjątkowa niespodzianka.
    Dawanie prezentów to nie zawsze coś materialnego. Gesty, pomoc, dobre słowo, rada, a nawet wysłuchanie drugiej osoby potrafią ukoić i sprawić dużo więcej radości.
    Historia w książce porusza ważny w życiu aspekt jakim jest rodzina i chęć pojednania. Matki są po to aby ją scalać mimo trudności, a Święta Bożego Narodzenia to idealny moment. Boże Narodzenie to nadzieja, początek czegoś wyjatkowego, miłość i siła.
    I co najważniejsze święta na wsi, zdała od problemów dnia codziennego to cos wspaniałego. My mamy zamiar spędzić je jak co roku na wsi z moją 90 letnią babcią. Moje dzieci uwielbiają prababcie i to magiczne miejsce. Nigdzie nie będzie takiej magi jak tam.
    Książek o tematyce świątecznej brakuje w moim domu. Trzymam kciuki

    Reply

  32. Iza Biskup

    Sam pakiet robi piękne wrażenie i aż oczka mi się zaświeciły. W zeszłym roku już się wbogacil o ładną kolekcje książek świątecznych i razem z siostrą i koleżanką z pracy się dzielimy która co kupi 😁 W tym roku widzę też jest w czym wybierać. Najbardziej bym chciała chyba dostać zbiór opowiadań „Niegrzeczne święta” bo coś czuję, że mają one w sobie dużo humoru i zapewne również magię świat ale w tym niegrzeczny wydaniu czyli coś co się idealnie nadaje na te dziwne czasy. Trzeba się oderwać od rzeczywistości a najlepsza jest do tego książka z szczyptą pieprzu 😉

    Reply

  33. Justyna Chaberska

    W przesłodzonej atmosferze świąt, wśród życzeń z ukrytą szpileczką, chciałabym znaleźć pod choinką coś niegrzecznego. Coś, co dałoby wsparcie, przeniosło w inny świat… Chciałabym, by była to książka „Niegrzeczne święta”, która za sprawą opowiadań różnych autorów, niczym bombonierka pełna smakołyków, pozwoliłaby uwierzyć, że w ten świąteczny wieczór czeka mnie jeszcze coś niezwykłego…

    Reply

  34. Renata

    Bardzo miło było by znaleźć pod swoją choinką książkę „Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Teraz gdy mamy taki trudny czas i ciągle spotykają nas jakieś ograniczenia i każde spotkanie się z kimś może przynieść nie koniecznie dobre skutki, to chociaż przez chwilę chciałabym poczuć ten dreszczyk emocji i namiętności. Czytając książkę pani Ani mogłabym zapomnieć o tym co się dzieje dookoła i mocą wyobraźni stworzyć coś wyjątkowego i fascynującego, by nic nie przyćmiło magii Świąt. 🙂

    Reply

  35. Joanna

    „Spełnione życzenie” to pozycja, którą chciałabym dostać w świątecznym prezencie.
    Po pierwsze dlatego, że wzrusza mnie tematyka porzuconych przez rodziców dzieci ( bądź z innego powodu trafiających do domu dziecka ) ponieważ uważam, że każde dziecko zasługuje na ciepły, dobry rodzinny dom.
    Po drugie dlatego, że podziwiam osoby – wychowanków domów dziecka, którym po opuszczeniu placówki powiodło się dzięki samozaparciu, spotkaniu na swej drodze dobrych ludzi, sprzyjającemu szczęściu…
    Po trzecie dlatego, że kibicuję każdej z takich osób w znalezieniu prawdziwej miłości i stworzeniu szczęśliwego życia u boku drugiej osoby.
    Myślę, że spełnianie życzeń i marzeń jest na wyciągnięcie ręki, a zwłaszcza w czasie magicznych Świąt Bożego Narodzenia.

    Reply

  36. Róża

    Wszystkie są piękne i chętnie bym je wszystkie znalazła pod choinką . Najbardziej podoba mi się ,,spełnione marzenie ” bo jak to matka chciałbym spełniać marzenia moich dzieci . Uwielbiam wigilię kiedy po kolacji rozpakowujemy prezenty a że mam 💖 siedmioro dzieci to jest wesoło ,głośno i kocham ten świąteczny charmider . Dlatego dobra książka przyda się na kolejne dni 😘❤️💙🧡💛

    Reply

  37. Katarzyna Ligocka

    Pod swoją choinka chciałabym znaleźć wszystkie te książki, ponieważ są dla mnie jak tlen . Uwielbiam papierowe książki ,uwielbiam ich zapach i dotyk , są po prostu magiczne. Kocham w zimowe wieczory wygodnie rozsiąść się na kanapie z lampka czerwonego wina i owinięta ciepłym kocem I zniknąć , wtedy mogę oderwać się od rzeczywistości i choć na chwile zapomnieć o trudach codzienności . Książki przenoszą mnie w inny świat , pomagają mi się odprężyć , zrelaksować I odpocząć psychicznie . Książki po prostu w cudowny sposób wypełniają cześć mojego życia .❤️

    Reply

  38. Weronika

    Nadszedł już Listopad, a sklepy zaczęły tonąc w świątecznych dekoracjach to chyba można już pokusić się o świąteczne książki.
    A tych w tym roku zdecydowanie będzie bardzo dużo.
    Co dopadło mnie w ostatni weekend, który w całość i spędziłam na czytaniu świątecznych opowieści autorstwa Anny Langner.
    „Nie byłaś grzeczna w tym roku” jej autorstwa zmusza do spojrzenia na święta z zupełnie innej strony, ale też rozgrzeje w te przyszłe zimowe wieczory.
    Książka wciągająca od pierwszych stron i sprawia, że pochłaniasz ją w ekspresowym tempie.
    Niespodziewane zwroty akcji z odrobiną adrenaliny w tle.
    Opowieść świąteczna,która będzie równie zabawna co namiętna.
    Dla mnie to idealna pozycja na święta.

    Reply

  39. Kamila

    Pod choinką chciałabym znaleźć wszystkie te książki, bo każda jest wyjątkowa. Także dlatego, że książek nigdy nie za dużo . Jak ja zawsze mówię- dobra książka, jest jak dobre czerwone wino, potrafi pochłonąc. Natomiast jeżeli muszę wybrać, to myślę,że ” Nie byłam grzeczna w tym roku” Anny Langner.

    Reply

  40. Karina Kubaś

    Myślę, że najbardziej przydatna okazałaby się książka „Niegrzeczne święta”. Patrząc po nazwiskach autorek znalazłabym w niej mnóstwo pomysłów, np. jak rozgrzać smażonego karpia, zrobić namiętny farsz do uszek, czy sprawić by makowiec był bardziej kuszący. A na koniec byłaby świetną motywacją do tego, by samej obwiązać się (tylko) kokardą, stanąć pod choinką i powiedzieć narzeczonemu „wesołych świąt” 😀

    Reply

  41. Joanna Szwej

    Najbardziej chcialabym Spelnione życzenie❤ romanse i pikantne historie mam w domu (mężu😎), komedia pomyłek zdarza się na co dzień kiedy próbuje zrealizowac plan dnia, o tym co ważne w życiu nieustannie przypomina mi moja mała córeczka. Święta to czas kiedy chcę sie wzruszać! być miękka jak świeżo upieczone pierniczki😊smakowac ten czas, dawać sie ponosić dobrym emocjom i pieknym historiom, żeby to był prawdziwy detoks od aktualnych światowych i krajowych niepokojów.

    Reply

  42. Malwina

    Zaciekawiła mnie książka Nie byłaś grzeczna(…)
    I bardzo bym chciała mieć ją w swojej biblioteczce. Ja raczej należę do osób tych grzecznych dobrze ułożonych zawsze pomocnych…Może po przeczytaniu tej pozycji zaskoczę czymś mojego męża i zmienię się choć na jeden dzień , stanę się bardzo bardzo niegrzeczna dla mojego lubego i zafundujemy sobie gorące niegrzeczne święta …. 🤭

    Reply

    1. Angelika

      Oczywiście wszystkie przygarne książki bo chęć czytania świątecznych książek zaczyna się już teraz 😆 uwielbiam czytać och 😉 A pod choinką chciała bym najbardziej zobaczyć „Niegrzeczne Świeta” każda historia jest wciągająca bardzo 😍 jak bym wygrała była bym bardzo szczęśliwa 😇

      Reply

  43. Joanna Kuklinska

    Bardzo cicha noc.
    Wg mnie tegoroczne Święta będą zupełnie inne.
    Dlatego tytuł pasuje idealnie.
    Oj normalnie na jej punkcie oszalałam.
    Jak te wszystkie recenzje o niej czytałam 🤩
    Ludzie chwalą i ciągle im mało
    Więc ja ręce wysoko podnoszę 🙋
    I o nowe czytadło pięknie proszę 🙏
    A oprócz tego :
    Jestem na książkowym głodzie 🤩
    Marzę o tej nagrodzie.
    Moje oczy👀 pragną literek
    Jak niektóre kobiety futerek.
    Ale norki to nie moja bajka,
    Bo ja jestem czytajka.
    Książki mi się skończyły,
    Co moje biedne oczy będą robiły?
    Gdybym tak wygrała
    To bym książkę w etui wpakowała,
    W podróże zabierała.
    A później bym czytała
    I znajomym pożyczała.
    Bo u mnie książki muszą być czytane
    I zadbane.

    Reply

  44. Paulina

    Ja bardzo chciałabym dostać „Spelnione życzenie”. Kiedyś spełniło się moje życzenie. Na Boze Narodzenie przyjechal do mnie moj chłopak który został moim mężem. Wtedy w swieta wszyscy życzyli nam byśmy byli juz zawsze razem i to życzenie się szybko spełnilo. Jesteśmy juz małżeństwem ponad 17 lat i zawsze życzymy sobie abyśmy w kolejne swieta mogli być razem. W ubieglym roku to swiateczne zyczenie nabralo jeszcze wiekszego znaczenia bo okazalo się ze zachorowalam na nowotwor. Na szczęście jestem juz po operacji i radioterapii i choroba jest juz za nami ale myślę ze tego roku życzenie sobie wzajemnie kolejnych wspólnych świąt bedzie mialo szczególny wydźwięk. Uwielbiam wszystkie świąteczne ksiazki. Kolekcję powiekszam co roku. Najpierw czytam ja a potem pozyczam moim siostrom, bratowej, cioci i kolezance. W tym zakupiłam juz 7 ale nie ma w niej żadnej z tych konkursowych.

    Reply

  45. Patrycja

    Drogi Święty Mikołaju!
    Jak wiesz nie byłam niegrzeczna w tym roku, więc jeśli mnie znów pominiesz w tym roku, będzie to ogromne świąteczne nieporozumienie. Ten rok jest szalenie wyjątkowy, a Cicha Noc będzie bardzo cichą nocą, ponieważ święta spędzimy bez wszystkich najbliższych nam osób przy wspólnym stole. Nawet dawanie prezentów będzie ogromną sztuką, a wiesz, że lubię dawać prezenty i cieszyć się widząc zadowolenie na twarzach obdarowanych. Mam nadzieję, że to będzie jedyne takie świateczne nieporozumienie. Święta bez grona bliskich, pełne gwaru, wspólnego kolędowania, to nie święta. Może masz jakiś trop? Albo Twoje elfy mogą przeprowadzić dochodzenie i możesz powiedzieć, czy następne święta będą normalne? Moje jedyne marzenia to książkowy prezent od Ciebie (przecież wiesz, że jestem książkoholiczką) i zdrowie dla najbliższych (zwłaszcza tych, którzy przechodzą przez ten paskudny wirus). Spełnione marzenie, będzie najlepszym prezentem.
    P. S. Bardzo cieszyłabym się, gdyby ten książkowy prezent okazał się książką, którą przywróci we mnie wiarę w cuda, bezinteresowność, prawo i sprawiedliwość, czyli jak się słusznie domyślasz, chodzi o „Świąteczny trop”.
    Oczywiście akceptuję regulamin 😉

    Reply

  46. Natalia

    Bardzo chciałabym otrzymać „Spełnione życzenie” Pani Ady Tulińskiej. To byłoby moje spełnienie, gdybym tę właśnie pozycję znalazła pod choinką. Ma cudną okładkę a i treść jest bardzo zachęcająca. Kocham książki świąteczne i mam już trochę w swojej biblioteczce. Niestety póki co skończyły się fundusze, więc póki co nie mogę sobie pozwolić na takie cuda. Otrzymanie tej pozycji Uszczesliwilo by mnie bardzo. Byłby to najbardziej trafiony prezent pod choinką i z niego byłabym najbardziej zadowolona. Gdybym mogła prosić o prezent 🎁 idealny byłaby to właśnie to pozycja 😉 znajdując go byłabym absolutnie spełniona 😉 może Mikołaj mnie zaskoczy? 😉

    Reply

  47. Natalia

    Wszystkie które z nich przeczytałam były naprawdę ciekawe tym bardziej że pierwszy raz wzięłam do ręki książki o tematyce świątecznej. Najbardziej jednak spodobała mi się książka Spełnione życzenie Ady Tulińskiej dlatego że każdemu kto naprawdę wychował się w domu dziecka i nie miał w życiu zbyt dużo miłości życzę żeby znalazł taką bajkowa miłość i przyszłość z której będzie zadowolony.

    Reply

  48. Agata Mądro

    Książki to dla mnie najlepszy prezent pod choinkę, dlatego pisząc list do Mikołaja zawsze proszę go o coś ciekawego do czytania. W tym roku poproszę go o książkę „Spełnione życzenie”, bo historia wydaje mi się bardzo ciekawa i z pewnością wzruszająca. Czytając tą krótką rekomendację, mam już w głowie obraz samotnej dziewczyny, która pragnie rodzinnego ciepła i bliskości kochających osób. Od razu nasuwa mi się skojarzenie z moją ukochaną „Anią z Zielonego Wzgórza”, która potrafiła docenić małe rzeczy i w każdym z ludzi widziała dobro. W tym trudnym czasie, kiedy moimi myślami zawładnął strach, przyda mi się odrobina magii i wiary w spełniające się życzenia. Taka perspektywa pozwoli łatwiej przeżyć zbliżające się święta i uwierzyć w powtarzaną codziennie mantrę, że wszystko będzie dobrze… Dla całej ekipy Wydawnictwa przesyłam świąteczne serdeczności i życzę wielu Czytelników.

    Reply

  49. Irmina

    Ja bardzo chętnie znajdę pod choinką „Spełnione życzenie” Ady Tulińskiej. Święta i choinka kojarzą mi się z ciepłem i czasem kiedy nasze życzenia zapisywane w liście do Mikołaja się spełniają. Pamietam atmosferę, która w dzieciństwie towarzyszyła mi podczas pisania listów do Mikołaja i późniejszym czekaniu na ich realizacje. To ciepło i świąteczną atmosferę widzę patrząc na okładkę książki „Spełnione życzenie”.

    Reply

  50. malwina.kulaga

    Ja z miłą chęcią przyjęłabym książkę pod tytułem „Świąteczny trop”. Uwielbiam książki w których, akcja rozgrywa się stopniowo i jest nieprzewidywalna. Historia suczki Zoey i jej właściciela Dona Carrigan jest idealnym pomysłem na obecne długie wieczory, a w moim przypadku połączona z oczekiwaniem na wymarzonego Syna 💙 Jestem ciekawa czy Andy wraz z żoną pomogą tej dwójce na nowo być razem. Wiem, że więź z psem jest szczególna. Sama mam psa i oddałabym za niego życie 🐶

    Reply

  51. Agata Orawczak

    Tegoroczne święta nie zapowiadają się zbyt ciekawie prawdopodobnie trzeba będzie spędzić je w małym gronie i zostać w domu ale dlatego że jestem raczej optymistką, widzę w tej sytuacji bardzo duży plus, będziemy mieli wystarczająco dużo czasu na świąteczne powieści 😍 A co do pytania która z waszych pozycji chciała bym znaleźć pod choinka to mam doskonała odpowiedź przyszła mi ona fo głowy dosłownie w mgnieniu oka. Uwaga uwaga słuchajcie tego : W tym roku w moim domu zorganizuje osiem małych choineczek żeby pod każdą z nich zobaczyć inny tytuł😍 PONIEWAŻ mam naprawdę bardzo wielka ochotę przeczytać je wszystkie bez wyjątku 😍 jeśli ta opcja jednak was nie przekona i chcecie usłyszeć jeden konkrety tytuł to już mówię. Ja co roku jestem raczej niezbyt grzeczna i wszyscy straszą mnie ze pod choinką znajdę rózgę to wpadłam na swietny pomysł, ze doskonałą alternatywa dla owej rózgi byla by książka o tytule „Nie byłaś grzeczna w tym roku” ale na tym nie koniec święta to rodzinny czas więc pod nasza choinka chciała bym również zobaczyć książki dla innych domowników. Dla mojej 9 letniej córki która dopiero zaczyna swoją przygodę z czytaniem wybrala bym „Świąteczny trop” świąteczny klimat i do tego jej ulubione zwierzaki czyli psiaki, myślę że byla by zachwycona. Dla męża zaś wybrała bym „Bardzo cicha noc” opowieść ze zbrodnią w tle a wydaje mi się ze to to faceci lubią najbardziej, a przynajmniej mój. Jeśli uda mi się wygrać to w tym roku będziemy mieli magiczne rodzinne zaczytane święta i żaden wirus nie będzie w stanie nam ich zepsuć 😊

    Reply

  52. Ewelina

    Bardzo chciałabym poznać historię Camerona i Maisie autorki Cosway L.H. Gorące Dochodzenie dlaczego ta , warto.sprawdzic czy glowna bohaterka nadal będzie mieć szczęście tak jak w dzieciństwie i czy bohaterów połączy miłość ,w końcu są święta marzenia się spełniają.

    Reply

  53. Emilia Minda

    Pod choinkę chciałabym dostać książkę pt,, Spełnione życzenie”. Jest to zapewne wzruszająca książka, która wprowadzi mnie w magię nadchodzących świąt 🎄

    Reply

  54. Aleksandra Szczepanik

    Święta…jak każdego roku
    przechodzą sobie krok po kroku.
    Co rok takie same,a jednak inne
    czasami różne zdarzenia są temu winne.
    I takie właśnie „Niegrzeczne święta”
    na pewno każdy zapamięta.
    Taką więc książkę chciałabym dostać
    i wtedy wyjątkowości mogłabym sprostać.
    Na pewno takie bym zapamiętała,
    oddała bym im się na pewno cała.
    Oddałabym takim głowę przez wieczór cały
    by moje oczy gładko literki połykały.
    Oddałabym w całości moje srece,
    które chciałoby takich uniesień więcej i więcej.
    Oddałabym ręce wraz z dziesięcioma palcami,
    by wertowały (tym razem) grzecznie kartki za kartkami.

    Reply

  55. Anna

    Którą? Oczywiście wszystkie, ale najbardziej intrygują mnie Niegrzeczne święta. Dlaczego? A dlatego, że uchodzę za bardzo grzeczną dziewczynkę znaczy się kobietę. Serio. Dlatego by zerwać tę łatkę ( jakby nie było pierwsze co, to trzeba przestawić swoje rozumowanie na bardziej niegrzeczne) ta książka stała by pierwszym ku temu krokiem. Bo w końcu ile można być taką grzeczną? A no właśnie. Zresztą święta kojarzą się nam z rodzinna atmosferą, objadaniem się ciastem, kolędami, radością i ( sztucznymi) uśmiechami, Ach ! Jak mnie mdli od tej słodyczy. A ta książka z pewnością dodała by do moich świąt nutki pikanterii. Nie lubię przesłodzonych dań za to lubię ostre jedzenie dlatego ,,słodkie” święta chciałabym mieć niegrzeczną książkę do poduchy. I obym potem miała niegrzeczne sny 🙂 To jest niezwykle kusząca perspektywa i w sumie ciekawa alternatywa. Pozostaje mi życzyć Niegrzecznych Świąt ! Chciałabym takie mieć 😉 Oby z Waszymi książkami. To byłoby coś…. Wtedy nawet Mikołaj by by pozazdrościł i krzyknął ho, ho, ho !

    Reply

  56. Jolanta

    Uwielbiam czytać książki, ale ostatnio jako „upadający” przedsiębiorca i samotna matka, nie mam za bardzo czasu na ich czytanie… A szkoda, bo kiedyś dosłownie pożerałam książki niczym „mól książkowy”! Jako prezent pod choinkę planuję kupić książki mojej Mamie, która poświęca każdą wolną (bo te zajęte to moim dzieciom) chwilę czytaniu… Każda książka (a najlepiej cały zestaw) mnie ucieszy i bardzo chętnie podzielę się z nimi z moją Mamą.

    Reply

  57. Ada

    W te święta pod choinką chciałabym znaleźć ,,Bardzo cichą noc” w podwójnym znaczeniu.
    1) Gdy dzieciaki w końcu zasną w swoich łóżkach,
    2) Bym mogła na chwilę w spokoju oderwać się od rzeczywistości i poczytać w spokoju.
    Do tego romans, zbrodnia, święta! Moje trzy ulubione motywy książkowe, tu miałabym wszystko w jednym!

    Reply

  58. JAROSZUK

    Gdy nastanie „bardzo cicha noc” i usłyszę „nie byłaś grzeczna w tym roku”, to przeprowadzę „gorące dochodzenie” i wyjaśnię to „świąteczne nieporozumienie”. „Świąteczny trop” doprowadzi do „spełnionego życzenia” i od WYDAWNICTWO KOBIECE otrzymam „SZTUKĘ DAWANIA PREZENTÓW”. Annę Szczęsną biorę w ciemno, a z innymi książkami to będą „niegrzeczne święta”.

    Reply

  59. Monika

    Moim number one jest zdecydowanie „Nie byłaś grzeczna w tym roku” i to właśnie szczególnie ta książkę chciałabym zastać pod choinka. Magiczny wygląd okładek Pani Anny przyciąga mnie w mgnieniu oka. Zmysłowość, tajemnica, lekka kolorystyka to wszystko komponuje się w cudowna całość już nie mówiąc o zawartości. Prawdę mówiąc już w ciemno mogłabym stwierdzić, że ta książka jest zapewne bardzo intrygująca. Uwielbiam powieści Pani Ani każda ma w sobie nutkę namiętności, adrenaliny to coś co wzbudza we mnie emocje od których nie moge się oderwac. Dlatego stawiam na bajeczna całość i liczę na cud- „pod”choinkowy cud 🎄💚

    Reply

  60. Monika

    Bardzo CICHA NOC NADCHODZI,
    z nią GORĄCE DOCHODZENIE
    Oj, NIE BYŁAŚ GRZECZNA W TYM ROKU…
    czy to ŚWIĄTECZNE NIEPOROZUMIENIE?
    Mamy już ŚWIĄTECZNY TROP
    i SPEŁNIONE wnet ŻYCZENIE,
    bo to są NIEGRZECZNE ŚWIĘTA
    i nie czas na grymaszenie.
    SZTUKĘ DAWANIA PREZENTÓW
    pod choinką znaleźć muszę!
    Dlatego proszę grzecznie
    bo na nią teraz się skuszę.

    Reply

  61. Kamila

    Wszystkie książki są wspaniałe, ale na pewno zaczęłabym od „Świątecznego nieporozumienia”. Uwielbiam książki dowcipne i z humorem, a biorąc pod uwagę, że ostatnio tego humoru brakuje, ta książka jest wprost idealna! ❤️

    Reply

  62. Monika

    ja bym chciala ” Bardzo cicha noc” – moje zmysly potrzebuja takiego rozpalenia 😶 na dworze zimno, w sypialni zimno brrr… niech ta ksiazka mnie rozgrzeje 🤗🤗🤗🤗🤗🤗

    Reply

  63. Julita

    Moim faworytem jest książka „Świąteczny trop”. To będą nasze drugie święta w towarzystwie 🐕 psiaka Alarsa – tropiciela 🦋 motylków. Rasa Akita Amerykańska dawniej tropiła… niedźwiedzie… 🐻 Imię Alars (każdy pyta co oznacza 🙂 ) … Alars był ojcem Thanosa, dla mniej wtajemniczonych kłania się tutaj Marvel Comics 🙂 Jak to często z naszymi milusińskimi bywa imię imieniem a dookoła mnóstwo ksywek: Człapcio, Klucha, Alarsik, Misiu, Tropiciel motylków, Bąk … 🥰📚

    Reply

  64. Natalia

    Mam wybrać tylko jedną? Ojejku to jest niezmiernie trudna decyzja, bo coś czuję, że z każdą z tych pozycji miło spędzę czas. Skoro jednak trzeba dokonać wyboru, to (tutaj proszę o werble) będzie to ,,Świąteczne nieporozumienie”. Święta to czas radości i miłości, to okres kiedy wszystko co niemożliwe staje się realne, a marzenia, nawet te najskrytsze spełniają się. To okres, kiedy wszystkie spory idą w zapomnienie. Bardzo chętnie dowiem się jak potoczyły się losy bohaterów ,,Świątecznego nieporozumienia”. Siądę przy choince, z kubkiem gorącej czekolady i będę rozkoszować się lekturą. Mam nadzieję, że zawiera dużą dawkę humoru, bo tego nigdy za wiele, a już szczególnie w Święta. W tym roku będą one wyjątkowe, ale nikt przecież nie powiedział, że gorsze. Trzeba tylko uwierzyć w magię tego czasu, poddać się tej niezwykłej atmosferze, a wszystko będzie dobrze. Z racji tego, że wierzę w moc spełniania marzeń, to mam nadzieję, że pod choinką znajdę pakiet cudownych powieści, które sprawią, że Święta te staną się jeszcze bardziej magiczne 🙂

    Reply

  65. @aniaochap

    Wszystkie dzieła autorów zapowiadają się bardzo ciekawie. Podczas tego rocznych świat pod Chinka wielką przyjemnością było by mieć książkę ,, Niegrzeczne święta”. Posiadając jedna książkę, w domu pojawi się kilka nazwisk autorów, których dzieła będę mogła przeczytać zawarte w jednej książce. Z wielka przyjemnością moja biblioteczka powiększy się o kolejne perełki.

    Reply

  66. renata.pokorska

    Z wielką przyjemnością przeczytała bym książkę ,,spełnione życzenia ” .Bo ja uwielbiam spełniać życzenia innych i w takim czasie jak święta jest na to okazja .A w tym roku na pewno będą inne święta więc jest to czas na spełnianie ich ..A przy czytaniu takich książkach można poczuć ten piękny klimat Świąt Bożego Narodzenia 🙂

    Reply

  67. Anna Pyra

    Chciałbym znaleźć pod choinką ” Sztukę dawania prezentów „. Pozwoliłam sobie odszukać opis książki i tak , to byłaby książka , która przeczytalabym jednym tchem. Dom z bali , święta , i rodzina z tajemnicą , która musi się pogodzić . W tym trudnym czasie nasze spotkania mogą być ograniczone , niech więc , chociaz w tej lekturze poczytam o pięknych świętach , rodzinie , która się pogodzi i będzie sila .

    Reply

  68. Katarzyna Wesołowska

    Wszystkie ksiażki ciekawe, ale „Niegrzeczne święta” to ta o której marzę. W tym roku może niegrzecznie święta sobie w domu urządzę, jeśli w wygodnym foteliku sobie z tą świetną książką usiądę 😉 rózne ciekawe i niesamowite opowiadania sie w niej znajdują i dzięki temu będę sie mogła przy czytaniu wygodnie w kocyk wtulić 🙂 będe bohaterką każdego opowiadania i to będzie dla mnie świetna zabawa 🙂 Kasia, Agnieszka, Emilia, Beata, Justyna, KInga, Ewelina, Meg i Anna, zaczarują mnie swoimi opowiadaniami aż nie będę sie od nich mogła oderwać do samego rana 🙂 Robiert jak ta wisienka będzie jak magik, który wszystko na końcu rozpali 😉 dlatego ta książeczka to moje marzenie i dlatego prosze o jego spełnienie 🙂

    Reply

  69. Jolanta

    Hmmm…jakby to powiedzieć 🤔 Wszystkie! Wszystkie te tytuły chętnie bym zaprosiła pod swoją choinkę🌲Nie mogłabym wybrać jednej książki z tego towarzystwa😍 Nie,to jest niemożliwe😍 Książki to najmilszy prezent,jaki bym mogła dostać,dlatego,że:
    ❤️można się nim dzielić,
    ❤️mają mało kalorii,
    ❤️są większe niż się wydają,
    ❤️nigdy się nie przeterminują,
    ❤️nie wymagają baterii ani składania,
    ❤️mało kosztują,choć są bezcenne,
    ❤️to prezent, który można otwierać wiele razy,
    ❤️nie są krótkotrwałą przyjemnością,
    ❤️są mądre.Po prostu❤️

    Reply

  70. Mona

    Wszystkie książki z pewnością są niesamowite.👏 Ale ja raczej z tych nie do końca grzecznych 😈 to najbardziej,chciałbym zobaczyć pod choinką pozycję Anny Langer” 😁Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Wszystkie książki autorki wciągają od pierwszego zdania. Strasznie mnie ciekawi co tym razem spotka bohaterów. A, że świata niestety w tym roku z dala od rodziny 🥺 to miło by było poznać nowych bohaterów, dzięki którym można zatopić się w innym świecie.

    Reply

  71. Katarzyna

    Ciężko wybrać książkę, która najbardziej mi by przypadła do gustu. Zanim ocenię, to chciałabym zapoznać się z ich treścią :). Podejrzewam, że każda z tych książek ma w sobie duźo magii i zaczaruje ten świąteczny czas i atmosferę podgrzeje wraz z naszymi serduszkami. Jako miłośniczka czytania, chciałabym mieć szansę zapoznać się z tymi książkami, sam na sam, a potem pochwalić się najbliższym 🙂

    Reply

  72. Renata

    Bardzo chciałabym wygrać ten piękny zestaw książek świątecznych. 🌲🎅🌲Jeszcze w tym roku nie zakupiłam żadnej książki świątecznej.📖🌲📖 Brak śniegu, mrozu sprawia, że ostatnio święta są tak mało świąteczne.🌧🌧🌧 Oczywiście robimy wszystko, by podtrzymać świąteczną atmosferę. 🌲🎅🌲Myślę jednak, że piękne świąteczne historie mogą swoją treścią wprowadzić w odpowiedni nastrój🎅🎅🎅Najbardziej chciałabym dostać „Sztukę dawania prezentów” Anny Szczęsnej. Okładka od razu przyciąga wzrok – idealnie odwzorowuje świąteczną atmosferę. Nie czytałam jeszcze żadnej książki spod pióra autorki i chętnie rozpoczęłabym przygodę z jej twórczością.

    Reply

  73. Karolina Gaik

    Chciałabym wygrać książkę „Spełnione życzenia” ponieważ od dziecka święta nigdy nie były dla mnie cudownym czasem. Od kąd tylko pamiętam zawsze były przepełnione żalem, bólem i strachem a jednak każde dziecko ( nawet ja będąc już dorosłą osobą) marzy i ma nadzieję że w końcu przeżyje święta o jakich marzy.

    Reply

  74. Adrianna Rakowska

    Nie będę będę pisać że chciałabym mieć wszystkie książki, bo to oczywiste, że jako zapalony czytelnik każda książka jest na wagę złota, cieszy serce, wkurza męża 😂😂 jednak wybierając jedną jedyną to wybieram Świąteczne nieporozumienie. Książkę miałam już przeczytać, nie zmienia to jednak faktu że chętnie bym do niej wróciła w każde następne święta. Mam już takie książki które czytam rok w rok zawsze przed świętami i ta książki doliczyła by do tego grona. A ujęła mnie już pierwszym zdaniem: „Nic nie wyprowadza mnie z równowagi tak szybko, jak widok choinki w listopadzie” czytam i już wiem że autorka pisze o mnie. 😉 Pozdrawiam

    Reply

  75. Adrianna Rakowska

    Nie będę pisać że chciałabym mieć wszystkie książki, bo to oczywiste, że jako zapalony czytelnik każda książka jest na wagę złota, cieszy serce, wkurza męża 😂😂 jednak wybierając jedną jedyną to wybieram „Świąteczne nieporozumienie”. Książkę miałam już okazję przeczytać, nie zmienia to jednak faktu, że chętnie bym do niej wróciła w każde następne święta. Mam już takie książki które czytam rok w rok zawsze przed świętami i ta książki doliczyła by się do tego grona. A ujęła mnie już pierwszym zdaniem: „Nic nie wyprowadza mnie z równowagi tak szybko, jak widok choinki w listopadzie” czytam i już wiem że autorka pisze o mnie. 😉 Pozdrawiam

    Reply

  76. Maria

    Najbardziej czekam na antologię „Niegrzeczne święta”. Tyle wspaniałych nazwisk, tyle wspaniałych światów! Najbardziej w antologiach zawsze zachwyca mnie to, że tak bardzo różniący się od siebie autorzy, piszący w zupełnie inny sposób, potrafią napisać opowiadania, które zebrane w jednym tomie tworzą idealną całość i wszystkie znakomicie się dopełniają. Jak oni to robią doprawdy nie wiem. Magia Świąt 🙂

    Reply

  77. Iwona Nikodemska

    Chciałabym przeczytać książkę „Spełnione życzenia”❤️a dlaczego?❤️dlatego, że moje niestety w tym roku❤️i to najważniejsze się nie spełni❤️przy wigilijnym stole nie będzie mojej córki i jej męża❤️mieszkają we Francji❤️ta książka umiliłaby mi tegoroczne smutne Święta❤️

    Reply

  78. Agnieszka

    Szczerze kocham wszystko co jest związane ze świętami, a książki z takimi okładkami wręcz kocham. Gdy widzę taką książkę to aż mi się oczka świecą. I ciężko jest wybrać jedną spośród tylu pięknych, ciekawych książek. Lecz z tych wszystkich jeden tytuł szczególnie skradł mi serce, a chodzi tu o „Sztuka dawania prezentów”. Ten tytuł mnie zaciekawił, bo sama kocham dawać prezenty i sprawia mi to ogromną radość. Zawsze zresztą się staram dopasować prezent do osoby obdarowanej, dając tym samym cząstkę siebie. Ten tytuł mnie zaintrygował, bo może czegoś bym się jeszcze dowiedziała. Bo kocham dostawać prezenty, a jeszcze bardziej kocham je dawać.

    Reply

  79. Basia Po

    Nie mogę się zdecydować.
    Brak możliwości obcowania na tym etapie że świątecznym klimatem (pozamykane galerie, a niedługo pewnie i lockdown oraz przetrzebione recesją miejskie kasy) wymuszają znalezienie godnego substytutu.
    Dla mnie takim uroczym zastępstwem zawsze były, są i będą książki o świątecznej tematyce. Patrząc na Wasze propozycje (i czytając opisy i opinie na LC) widzę, że będzie to prawdziwa mieszanka wybuchowa – od pikantnych, niegrzecznych scen, przez grzejące serce romanse, po wywołujące dreszcz i ciarki na plecach sensacyjne historie. W każdej znajdę coś, dzięki czemu poczuję magię Świąt zanim zabrzmi pierwszy dźwięk Last Christmas.

    Reply

  80. Ewa

    Na pytanie, którą z naszych świątecznych książek chcesz znaleźć pod swoją choinką… zamieszczam odpowiedź: WSZYSTKIE.
    ⬇⬇⬇⬇⬇⬇

    Była „Bardzo cicha noc” , kiedy detektyw „Szkiełko” podjął „Świąteczny trop”. Stanął przed drzwiami mieszkania, które obserwował już od dłuższego czasu, spojrzał nerwowo w prawo, potem w lewo przypominając tymi niespokojnymi ruchami głowy, kurę. – Teren czysty,– powiedział w przestrzeń, po czym stanął na wycieraczce z napisem „Welcome”. Wykrzywił usta, nieustająco dziwiło go to, że we własnym kraju, wita go napis w języku obcym. Nie znosił tego, tak jak nie znosił szybkiego… ok. i „okrzyku”, Oh my God! Potrząsnął głową, jakby chciał pozbyć się rozpraszających go myśli. Pochylił się i przysunął głowę bliżej drzwi…
    Przez chwilkę odniósł wrażenie, że ktoś wewnątrz płakał, przyłożył więc ucho do drzwi, dotyk zimnego metalu sprawił, że poczuł nieprzyjemny chłód. Wstrzymał oddech. Zza drzwi dobiegał niski, tubalny głos… To on, przebiegło mu przez głowę…– „Nie byłaś grzeczna w tym roku” – rozbrzmiało tuż przy jego uchu. Detektyw „Szkiełko” poczuł się nieswojo, miał wrażenie, że ten, który wypowiedział te słowa, wie, że po drugiej stronie drzwi stoi on, tropiciel. Przymknął oczy, tak jakby ten odruch miał sprawić, że stanie się niewidzialny… – „Nie byłaś grzeczna w tym roku”, – padło raz jeszcze, ale tym razem głos dobiegł już z głębi mieszkania. Detektyw poczuł ulgę, otworzył oczy, westchnął głośno i pokręcił głową…Tak, to było zdecydowanie „Gorące dochodzenie”, pomyślał, wyjął notatnik z kieszeni płaszcza i naskrobał naprędce kilka zdań.
    – Nie, tooo n..niee tak, kochanie…– usłyszał przerywane śmiechem tłumaczenie. Zamknął notatnik. Głowę dałby sobie uciąć, że jeszcze przed chwilą słyszał płacz… Nachylił się, ponownie przyłożył ucho do drzwi i znów poczuł chłód metalu, a wraz z nim nieprzyjemny dreszcz, który przebiegł po całym ciele.
    – Ha…ha …ha… To nie tak, powiadasz… ha, ha, ha – rozbrzmiał nieprzyjemny jak mu się zdawało śmiech. – Czuję, że to będą „Niegrzeczne święta”, ha, ha, ha. Bardzo, bardzo„Niegrzeczne święta”, – dochodziło zza drzwi.
    Do głośnego, męskiego śmiechu, dołączył kobiecy śmiech – ha, ha, ha. No dobrze, dosyć już tych gierek, chodź pokażę ci coś.
    – Co to będzie, kocie?
    – To będzie sztuka, tygrysie! Grrr… grrr… – pobrzmiewało zza drzwi. Po tych słowach, detektyw „Szkiełko” skrzywił się tak, jakby ktoś poczęstował go szklaneczką soku z świeżo wyciśniętej cytryny. Po czym usłyszał dalszą część wypowiedzi. – Zapewniam cię, że to będzie cholernie dobra sztuka… „Sztuka dawania prezentów”, grrrr!

    ***
    –To nie niemożliwe! To, to… to jakieś wielkie „Świąteczne nieporozumienie”,– jego zleceniodawczyni krzyczała, wymachując nerwowo rękami. – To jakieś wielkie, „Świąteczne nieporozumienie” – …powtarzała, jakby te słowa miały przekonać ją, że to, co przed chwilą usłyszała, to pomyłka. Fatalna, ale jednak pomyłka. – Nie! Nie! I jeszcze raz, nie! I masz swój wieczór. Chciałaś, to masz, wariatko! – krzyczała, wprawiając tym detektywa „Szkiełko” w osłupienie. – Chciałam, to mam, – tym razem zwróciła się wprost do mężczyzny. – Noc „Spełnionego życzenia”. Szkoda tylko, że spełniło się w zupełnie inny sposób… dokończyła i wybuchła płaczem.

    Reply

  81. Sławomir

    Wszystko dla mojej żony (zabiła by mnie gdybym jej nie pomógł). A tak naprawdę bardzo chce jej sprawić przyjemność, a ona ma fioła na punkcie 2 rzeczy. Książek i Bożego Narodzenia, a więc możecie sobie wyobrazić co się teraz dzieje. Wiem że jest dużo chętnych, ale mam nadzieję że i mój głos będzie usłyszany. Pozdrawiam.

    Reply

  82. recenzowane.pl

    Wybór trudny bo jestem okładkową sroką🙈, a dodatkowo nie mam w zwyczaju czytania opisów książek. Lubię efekt zaskoczenia, a opisy na okładkach bardzo często za dużo zdradzają… Czuję się więc popchnięta przez Wydawnictwo Kobiece do bycia „…niegrzeczną w tym roku” i podążając „Świątecznym tropem” przeprowadzę „Gorące dochodzenie”, która książka najbardziej przypadnie mi do gustu… Nie chcę bowiem, żeby doszło do „Świątecznego nieporozumienia” i żeby ominęła mnie okazja do przeczytania książki „Niegrzeczne święta”. ☺️Na koniec dodam jeszcze, że być może właśnie dzięki Wydawnictwu Kobiecemu w tę „Bardzo cichą noc” opanuję w końcu „Sztukę dawania prezentów” 💕🎀

    Reply

  83. Aleksandra Pyclik

    W świątecznych książkach są takie klimaty
    Że nie warto ich czytać na raty.
    Jeszcze jak akcja trzyma w napięciu
    Oko nie ulega nawet mrugnięciu.
    Świąteczny trop to hit mój będzie
    Bo akcja z pieskami nie pozwoli na uśnięcie.

    Z przyjemnością biorę udział w tak cudownym konkursie. Osoby, które wygrają taki zestaw będą szczęśliwy ❤️

    Reply

  84. Malwina

    Ale daliście mega konkurs! Odpowiedz na pytanie jest trudna bo chciałabym każda książkę dostać! Jedna od męża, jedna od teściowej, jedna od brata, kolejna od mamy a kolejna od Was 😁 i nie byłoby problemu 😁 niegrzeczne swieta- ta książka przydałaby się każdemu na ten czas. Jest tak przyjemnie miło cieplutko, a tu niespodzianka! Co jakby święta byłyby choc trochę niegrzeczne?? Każdy miałby wtedy inne wyobrażenie o nich ! A może książka Sztuka Dawania Prezentów?? Można się wiele nauczyć … Jak dać komuś coś co jest piękne wartościowe i wyjątkowe. A może jest ukryta w tym jakaś tajemnica? Z chęcią się dowiem!! Pozdrawiam 😊🥰

    Reply

  85. Katarzyna

    Chętnie przytulilabym pod choinką książke Ady Tulińskiej. Okres świąteczny, a zwłaszcza Boże Narodzenie to dla mnie czas melancholijny i pełen przemyśleń. Od wielu lat święta kojarzą mi się z siedzeniem pod kocykiem i czytaniem książek więc z ogromną przyjemnością przeczytałabym wzruszającą historie wychowanki domu dziecka. Czasami dla oczyszczenia emocji warto się wypłakać i pewnie w tym przypadlu tak by było. Otoczona ciepłem światełek choinkowych, zapachem pierniczków i cytrusów mogłabym się zagłębić się w kolejną historię od tej wspaniałej autorki.

    Reply

  86. Róża

    Święta w tym roku będą różnić się od poprzednich lat, taki prezent to spełnienie życzenie, dzięki tym gorącym pozycjom, do słodkich świąt można będzie dorzucić odrobinę pikanterii. Śledzę świąteczne nowości i kilka z tych książek chciałabym bardzo ale najbardziej ciekawi mnie zbiór opowiadań dlatego pod choinką życzyła bym sobie znaleźć:
    „Niegrzeczne Święta” przy 10 opowiadaniach można usiąść na krótko żeby wpaść w wir wydarzeń, mąż nie będzie za długo czekał na mnie i z dzieckiem zdążę się pobawić! A całą resztę będę czytać kiedy tylko się da, pewnie dojdzie do tego, że będzie to cichą nocą, dobrze że jest to pakiet też do tych niegrzecznych dziewczynek, przecież każdy zasługuje na prezent! Mój mąż nie jest dobry w sztuce dawania prezentów więc ten pakiet by go wyręczył, cóż szczęście dla całej rodziny! Bo gdzie szczęśliwa kobieta tam i szczęśliwy dom.

    Reply

  87. Agnieszka S

    Pod swoją choinką chętnie znalazłabym książkę pt.: „Niegrzeczne święta”. Wyznaję zasadę, że kto czyta, przeżywa wiele żyć. A ta książka jest zbiorem opowiadań wspaniałych autorów i zapowiada się naprawdę smacznie. Świąteczne aromaty z tej antologii wyostrzą mój apetyt…

    Reply

  88. Martyna

    Oststnio usłyszałam, że mam bożonarodzeniową fobię. A to dlatego, że rozpływam się słuchając świątecznych piosenek, czytając świąteczne książki, kupując świąteczne ozdoby, kartki, papeterie i inne cudeńka. Taki zestaw książek to szczyt marzeń. Najbliższą mojemu sercu jest twórczość Anny Szczęsnej. I to jej książek przeczytałabym w pierwszej kolejności. Moja znajomość z twórczością Anny Szczęsnej zaczęła się od „Testerki szczęścia”. Pierwsze kroki tej czytelniczej przyjaźni były bardzo udane. Potem przeczytałam „Iskierkę nadziei” i do dziś z sentymentem wspominam tę książkę. Jedna z lepszych jakie czytałam w zeszłorocznym okresie świątecznym. Latem tego roku czytałam „Szepty drewnianych papug”. Polubiłam styl autorki. Bohaterki jej książek często mają taki sam lub podobny światopogląd jak ja. W jej książkach zawsze trafi się to coś co trafi celnie w moje czułe punkty. Jestem bardzo zadowolona, że odkryłam książki tej pisarki.

    Reply

  89. Oliwia

    Ależ już jest dużo komentarzy, pewnie nie ma szans 🙂 Najbardziej chciałabym dostać „Sztukę dawania prezentów” Ani Szczęsnej. Ten tytuł ma w sobie niesamowitą magię i okładka jest przepiękna! Kupiłam sobie już jeden egzemplarz „Sztuki dawania prezentów”, ale dałam go mojej ukochanej babci w prezencie. Chciałabym móc obdarować książkami w tym roku całą moją rodzinę, bo ojciec mojego męża zmarł na COVID i będą to dla nas wszystkich ciężkie święta. Pozdrawiam wszystkich, którzy w ostatnim czasie stracili swoich bliskich. Bądźcie silni!:*

    Reply

  90. Agnieszka

    Którą ze świątecznych książek chcę znaleźć pod swoją choinką? Moim zdaniem każda jest warta przeczytania. Jednak wśród tych interesujących książek jest ta jedna, jedyna, która przyciąga moją uwagę. To „Sztuka dawania prezentów” autorstwa Pani Anny Szczęsnej. Dlaczego? Książki Pani Ani mają w sobie to coś i dają do myślenia. Są piękne, wzruszające i bogate w ważne, życiowe przesłania. Chciałabym za pośrednictwem tegorocznej, świątecznej książki Pani Ani przenieść się do czasów dzieciństwa. Wtedy to ten wyjątkowy czas spedzałam w domu moich ukochanych dziadków. To babciunia Marynia i dziadek Aloś uświadomili mi, że najważniejszy jest czas spędzony z najbliższymi. Nauczyli mnie sztuki dawania prezentów. Pokazali, że najbardziej wartościowymi prezentami są dobre słowo, pomocna dłoń, szczerość i otwarte serce. Jestem przekonana, że książka Pani Ani skradnie moje serce i zabierze mnie w emocjonalną podróż.

    Reply

  91. Ania Dąbrowska

    Od wielu miesięcy bardzo mocno pracuje nad sobą i ze względu na to, czytam bardzo dużo książek związanych z tym tematem. Trochę czuje, jakbym była lekko wyjałowiona tematycznie i taki zacny pakunek 8 świątecznych książek urozmaiciłoby moją książkowa dietę 😉 i polukrował mój mocno już poukładany świat.
    Powiem Wam w sekrecie, ze od października oglądam świąteczne filmy, tylko ciii 😉

    Reply

  92. Agnieszka Gawor

    Drogi Święty Mikołaju! – to była moja pierwsza myśl, gdy zobaczyłam taki piękny stosik ksiazek-takie prezenty można otrzymać tylko od Świętego Mikołaja, więc muszę spróbować:
    Drogi Święty Mikołaju! Jak co roku byłam grzeczna… Ale muszę przyznać że troszkę mi się to już znudziło, więc w tym roku pod choinkę chciałabym dostać „Niegrzeczne święta”. Byłby to najlepszy poradnik w stylu jak odmienić swoje życie na lepsze 😉

    Reply

  93. Paulina

    Oj bardzo trudny wybór 🤔 Jednak najbardziej z tych pozycji ciekawi mnie Natologia „Niegrzeczne Święta” przyznam się szczerze że jeszcze nie miałam okazji czytać żadnej antologii, myślę że to dobry sposób na poznanie stylu pisania wielu innych autorów 🙂 A do tego tytuł Niegrzeczne Święta daje dużo do myślenia 🤩😁 kocham niegrzeczne książki 😈 choć nie ukrywam że inne pozycje na ten ponury czas też umilą życie🥰

    Reply

  94. Natalia

    Zbliżam się do choinki. Otula mnie świeży zapach jodły. Szukam pod jej rozłożystymi gałęziami i znajduję… Świąteczny trop! Czytałam opis książki i zapowiada się bardzo ciekawie! Książka od razu wyróżnia się spośród innych swoim zwierzęcym akcentem 😉 Jest klimat świąt, romans, jest intryga kryminalna, a przede wszystkim jest piesek! Idealna propozycja dla mnie! Jeśli udałoby mi się wygrać, książkami podzieliłabym się z mamą. Jestem pewna, że by się ucieszyła!

    Reply

  95. Ania

    Szczerze powiedziawszy, ciężko wybrać tylko jedną, którą chciałoby się znaleźć pod choinką. Jednak najbardziej chciałabym pod swoją znaleźć zbiór opowiadań „Niegrzeczne święta”. Dlaczego? Uwielbiam czytać antologie, a te świąteczne mają w sobie taką magię, którą każdy poszczególny autor stara się nam przekazać. Co więcej, czytając opowiadania kilku autorów, mam wrażenie, że starają się nam oni, choć odrobinę, przekazać swoje przygotowania do świąt, chociaż tutaj może być gorąco. 😈 Poza tym, na chłodne, zimowe wieczory taka gorąca pozycja książkowa nieco rozpali, nie tylko zmysły. 😈

    Reply

  96. Iwona

    ‚Niegrzeczne święta’ 😍 o tak! To niewątpliwie nie tylko chwytliwy tytuł ale również marzenie niejednej kobiety 😆 sądzę że każda z nas uwielbia takie książki dlatego, że może poczytać w nich o tym, na co zwykle tylko się rumieni. Czuję w niej nie tylko magię świąt ale również wiele humoru, zabawnych sytuacji i niegrzecznych momentów – jak dla mnie połączenie idealne

    Reply

  97. beatka8455

    Z chęcią bym się dowiedziała co ciekawego czai się za tymi książkami. Od niedawna mogę powiedzieć, że jestem mogłem książkowym 😉 nawet specjalny regał jest już zamówiony żeby było gdzie przechowywać książki. A tak poza tym uwielbiam święta i lubię się do nich odpowiednio nastroic choć będą mama swych dzieci czas jest dopiero zazwyczaj wieczorkiem, A kiedy przychodzą długie jesienno-zimowe dni, uwielbiam wziąść książkę w dłoń opatulic się kocykiem z herbatka w ręku i zagłębić się w książkę, która zawsze pozwala się przenieść w inny świat dac szczęście tylko dla siebie. Relaks 😁 polecam każdemu kto jeszcze nie jest przekonany do tej formy rozrywki i mogę powiedzieć że jestem żywym przykładem na to że można czytać z chęcią. Także jeśli będzie możliwość wygrania książek to napewno uśmiech będzie gościć na mojej buzi. Z pozdrowieniami dla was Beata 🙂

    Reply

  98. Teresa Wojnarowska

    Bardzo lubię antologie opowiadań. Są takim pudełkiem czekoladek – pełnym smaków, które znamy oraz tych, które nas zaskakują swoją doskonałością. Sięgając po opowiadania wiem, że w krótkim czasie uda przeczytać się coś fajnego. W przedświątecznej bieganinie to dosyć ważne, kiedy brak nam czasu na czytanie dłuższych opowieści. Dodatkowo czytając opowiadania mam okazję niejednokrotnie poznać pióro pisarzy dotąd mi nieznanych. Często sięgam później po ich inne utwory i w ten sposób zyskuję nowych ulubionych autorów. W antologi „Grzeszne święta” już widzę parę nazwisk, które znam i czytam, a niektóre pozostają dla mnie tajemnicą. Kogo uda mi się w tym roku odkryć, kogo polubić, kto mnie zaskoczy? A może mnie zawstydzą?! W każdym bądź razie, tematyka opowiadań z tej antologi na pewno będzie dla mnie odmianą. Zdecydowanie te święta będą inne niż zazwyczaj. Myślę, że odrobina zapomnienia się przyda😉

    Reply

  99. Anna

    W pierwszej kolejności sięgnęłabym po „Bardzo cichą noc”, ponieważ mam wciąż ciche dni z mężem 🤣
    Takie ciche dni i noce dałyby mi gwarancje na święty spokój i możliwość czytania Waszego pakietu bez zawracania „gitary” 🙈🤣
    Bo czasem to właśnie w ciszy można usłyszeć więcej…

    Reply

  100. Joanna Aftanas

    Kiedy w tv pojawiają się pierwsze reklamy świąteczne łapię ten ŚWIĄTECZNY TROP i zaczynam przygotowania z myślą, że w tym roku będą to wyjątkowo NIEGRZECZNE ŚWIĘTA, ale niezwykle radosne. Przygotowania, sprzątanie, gotowanie, Full roboty i ręce zmęczone sprawiają, że czasem myślę, że to jakieś straszne ŚWIĄTECZNE NIEPOROZUMIENIE. Jednak mimo tego, że czasem po prostu mam dość, szykuje dalej, A z tyłu głowy dzwięczy myśl NIE BYŁAŚ GRZECZNA W TYM ROKU, lecz może Mikołaj przeprowadzi GORĄCE DOCHODZENIE i pod choinką znajdę jakiś prezent. A kiedy nadchodzi BARDZO CICHA NOC, ta jedna wyjątkowa i jedyna, kiedy u mego boku zasiada przy stole rodzina, to wiem, że to właśnie to, jest moje SPEŁNIONE ŻYCZENIE i wtedy włącza mi się tryb SZTUKA DAWANIA PREZENTÓW, bo dawanie jest lepsze niż branie i wielką sprawia mi radość ogromną. Późnym zaś wieczorem zasiądę pod choinką i przeczytam wszystkie te książki świąteczne, o których tak marzę, by je mieć i czytać

    Reply

  101. Izabela Klejdysz

    Byłam grzeczna 😈 w tym roku i jak widać na załączonym obrazku najbardziej interesuje mnie książka „Nie byłaś grzeczna ” ,kusi mnie ta pozycja i już sobie wyobrażam fabułę i akcję 👿. Wszystkie książki są mega a właśnie tę chciałabym znaleźć pod choinką. Może będę bardzo niegrzeczna i zgarnę nagrody

    Reply

  102. Marta

    Tak siedzę i myślę, wspominam, co było.
    A lat mam niemało, więc coś się przeżyło.
    Choć teraz spokojna, a nawet rozważna,
    To kiedyś bywałam tak głupio odważna.
    Igrałam z losem, czerpałam garściami,
    Poznawałam świat różnymi zmysłami.
    Często słyszałam, że jestem niegrzeczna.
    A to, co wyprawiam to gra niebezpieczna.
    W porę przestałam, na oczy przejrzałam,
    I pomyślałam „ Co ja wyprawiałam?”
    Dorosłam, dojrzałam i chyba zmądrzałam.
    Od tamtej pory już tak nie hasałam.
    Teraz mi dobrze z kocykiem, herbatką.
    Planuję nawet, żeby zostać matką.
    Gdy z mężem te plany wprowadzamy w życie,
    (Nie zdradzę szczegółów, zachowam się skrycie).
    Zmysły szaleją, oddech przyspiesza,
    A atmosfera zapachy miesza.
    Dreszcz mnie przechodzi, gdy słyszę o zmroku
    – Żono… „Nie byłaś grzeczna w tym roku.”

    Reply

  103. Małgorzata P

    SZTUKA DAWANIA PREZENTÓW to książka, której tytuł od razu przyciągnął mój wzrok, bo aż wstyd się przyznać, że te dawanie prezentów to coraz większy jest kłopot, bo niestety się utarło, że im bogatszy, tym lepszy a człowiek wciąż się z drobiazgów od serca danych jak ten głupi wg niektórych się cieszy i jest skołowany, zmartwiony, że znów będzie tym złym, bo dał za mało, mimo, że przygotowanie wiele serca i czasu kosztowało … Może książka humor poprawi i … taki prezent tej niezadowolonej osobie sprawię, choć nie wiem, czy ujrzy tę magię, której przesłanie książka niesie w sobie … Ach, jak ja lubię takie magiczne historie, bo jest to jedyna okazja by zatrzymać świat choć na chwilę i taki przyjaciel nigdy nie zamknie przed tobą serca ani drzwi, zawsze na wyciągnięcie ręki, zero z nudą udręki, po prostu lektura doskonała, która wyjątkowe miejsce na półce i w sercu by dostała 🙂

    Reply

  104. Kinga Grabowska

    Naprawdę ciężki wybór, bo wszystkie książki wydane przez Wasze wydawnictwo zapowiadają się cudownie! Z pewnością każda w wyjątkowy sposób umili czas w okresie świątecznym. Ale gdybym miała wybrać tą jedyną, którą pragnełabym znaleźć jako prezent dla mnie pod choinką to chciałabym książkę Pani Ady Tulińskiej „Spełnione życzenie”. Dlaczego właśnie tą? Bo z wielką przyjemnością zaczytam się w pięknej, wzruszającej historii, której główna bohaterka jest prawdziwa, jest taką samą kobietą jak każda z nas. Jej życie nie było usłane różami, a ścieżki były bardzo kręte. Która z nas może powiedzieć, że wszystko w życiu się jej odrazu udało? Że nie musiała walczyć o siebie i swoje marzenia? Przekonałam się, że życie potrafi być przwrotne i udowadnia nam, że naprawdę trzeba wierzyć w siebie. Nie wolno się poddawać.
    Jestem osobą, która wierzy w móc świątecznych dni i chętnie przekonam się czy los usmiechnie się do Kaji i spełni jej marzenie o rozpoczęciu wymarzonych studiów medycznych? Czy w jej życiu się ułoży wszystko tak jakby chciała? Czy zazna upragnionego szczęścia, ktorego los do tej pory tak jej skąpił?
    W tym magicznym czasie jakim są Świata Bożego Narodzenia chętnie zaczytam się historii opisanej przez autorkę. Z pewnością to będzie wspaniała powieść, która umili mi ten wyjatkowy czas. Dzięki niej magia świat jeszcze radośniej rozgości w moim sercu i nigdy nie przestanę wierzyć w to że życzenia się naprawdę spełnieniają.

    ✅Wyrażam zgodę na mój udział w konkursie na zasadach określonych w regulaminie tego konkursu. ✅

    Reply

  105. Paulina Zemanek

    GRUDZIEŃ SIĘ ZBLIŻA, ŚWIĘTA ZA PASEM.LIST WYSYLAM Z WIELKIM LAMPASEM.MIKOŁAJ OTWIERA-BYŁAM GRZECZNA,CZASAMI NIEDORZECZNA.MYŚLI MOŻE SIĘ POPRAWI I MNIE ROZBAWI.PREZENT POD CHOINKĄ STOI.PAULA TROCHE SIĘ BOI.OTWIERA PACZKĘ.,,SZTUKA DAWANIA PREZENTÓW „.KSIĄŻKA NAJLEPSZA ZE WSZYSTKICH KONTYNENTÓW. ANNA SZCZĘSNA WIE CO W ŻYCIU WAŻNE. MIKOŁAJ RÓWNIEŻ SPRAWIŁ TO POWAŻNE.

    Reply

  106. Olga

    Książka „Nie byłaś grzeczna w tym roku” to coś dla mnie, bo ja jestem taką niegrzeczną dziewczynką. Cały rok grzeszę, a póżniej i tak z najdrobniejszego prezentu się ucieszę. W tym roku, pewnie rózgę dostanę, więc chociaż książki od Was by mnie ucieszyłyi ten świąteczny czas umiliły.

    Reply

  107. Małgorzata

    Spełnione życzenia, bo zupełnie nie znam autorki, a poza tym bohateka jest z domu dziecka.Kiedyś pomagałam dzieciakom z domu dziecka odrabiać lekcje. Był tam mały chłopczyk, który ciągle o mnie pytał, zbierałam go na spacery, lody i wycieczki. Po jakimś czasie trafił do rodziny i mam nadzieję, że jest szczęśliwy, bo ja ciągle o nim pamiętam

    Reply

  108. Karolina

    Myślę, że chciałabym znaleźć Sztukę Dawania Prezentów, myślę, że to książka byłaby tak bliska mojemu sercu, że nie mogłabym przestać o niej gadać, wszystkim i wszędzie dotąd, aż wszyscy mieliby mnie dosyć (albo i nie!). Choć przyznam, że chciałabym wszystkie znaleźć pod choinką, ponieważ tak kocham świąteczne książki, że mój pokój, gdyby tylko mógł, byłby wypełniony tylko świątecznymi powieściami ♥️

    Reply

  109. Jagoda

    Wszystkie te książki widzę po raz pierwszy, a mimo tego zaintrygowały mnie od kiedy je tylko ujrzałam. Nie jestem fanką książek – wolę oglądać filmy – w tym przypadku jednak nie pozostanę obojętna zaproponowanym tytułom. Naszedł mnie od razu świąteczny klimat ze względu na piękne okładki (o czym i Wy wspomnieliście) i ciepło wkradło się do wnętrza mojej duszy. Każdy z uworów na swój sposób ,, ciągnie do siebie „, lecz ja pod swoją choinką chciałabym znaleźć przede wszystkim,, Świąteczny trop”. Czy to film, książka czy jeszcze inny typ dzieła – jeżeli już pojawia się czworonóg – pewne jest, że będzie wzruszająco, ciepło i ekscytująco. Cały zestaw książek przyda mi się na pewno. Wpadłam teraz na pewnien pomysł – sprezentowania (chociaż kilku osobom z rodziny) przynajmniej po jednej świątecznej książce z tego zestawu. Być może tak zrobię, kto wie… Na koniec, przedwcześnie, ale już życzę Wam: Niezapomnianych Świąt Bożego Narodzenia!

    Reply

  110. Joanna

    Chciałabym dostać pod choinkę książkę pt. „Spełnione życzenia”, ponieważ zachwyciły mnie już pierwsze strony i myślę, że to będzie pięknie opowidziana historia. Poza tym brew temu, że książka ma bajecznie piękną okładkę i jak mówi Kaja „Zawsze dostawaliśmy pięknie opakowane prezenty i mieliśmy pełne żołądki…” tak naprawde każdy poszukuje w głębi siebie czegoś zupełnie innego… Czasem wystarczy czyjaś opowiedziana historia, by odkryć w sobie, albo poczuć gdzieś „zakopaną gleboko” swoją historię… Święta są właśnie takim czasem, by za sprawą takich iskierek-książek coś się zadziało w naszym życiu, by nie spędzić ich tak jak zawsze lub tak jak tego nie chcemy, czego i ja pragnę. Pozdrawiam 🙂

    Reply

  111. Marcelina

    Mikołaj w tym roku nie przybędzie
    Marcelina nowych książek nie zdobędzie
    „Niegrzeczne święta” brzmi interesująco
    Fajnie, miło i zachęcająco
    Wydawnictwo Kobiece już ręce zaciera
    Wzdycha, prycha i zwycięzcę wybiera.

    Reply

  112. Helena

    Bardzo chcialabym miec ksiazke : Niegrzeczne swieta – Zawsze kazdego roku jestem bardzo grzeczna i posluszna. Wszystko przygotowuje i usluguje. A teraz chce zaszalec, wyjade z kolezankami na sylwestra i swieta do Zakopanego i juz . Chce ostatnie lata mojego zycia, a mam juz 70 wiosen , spedzic tak jak ja chce , a nie pod dyktando gosci.

    Reply

  113. Edyta Konstantynowicz

    „Nie byłaś grzeczna w tym roku” właśnie ona ucieszyłaby mnie najbardziej …❣️❣️❣️❣️❣️❣️❣️
    Wszystkim uczestnikom życzę powodzenia 😁😁😁😁

    Reply

  114. Anna

    Książki pod choinkę to prezent doskonały mam na to dla Was jednoznaczne na to sygnały! Dlaczego tak jest mam wiele powodów nie będę robiła tu długich wywodów! Książki prezentem są idealnym ile razy chcesz możesz je otwierać! Książkę łatwo zapakować w papier ozdobny a inny prezent najpiękniej spakowany do niczego nie podobny. Książki nie kosztują dużo więc nie przepłacisz kolego – na pewno nie zapłacisz tyle co za klocki Lego! Gdzie tylko zechcesz książka Cię zabierze możesz być w Afryce, w samolocie w operze! Tematyka książek jest tak różnorodna że spodoba się każdemu od Warszawy aż do Grodna! Jako ksiazkoholiczka bardzo chciałabym zdobyć zestaw tych wspaniałych książek!

    Reply

  115. Hanna

    Te święta i grudzień będą obfite,
    ukazane w historiach marzenia ukryte.
    Magia świąt i wrażeń moc,
    pierwsza propozycja to „Bardzo cicha noc”.
    Nieszczęśliwa żona i niewierny małżonek,
    połączenie to daje koniec o spokoju mrzonek.
    Doświadczony cierpieniem mężczyzna i burza emocji,
    ciekawa będzie lektura, znam to z autopsji.
    W świątecznym czasie, to niecodzienne połączenie.
    Czy będzie pełne szczęścia zakończenie?
    Nie wiem, chętnie się dowiem,
    Nie jestem pewna, czy po lekturze opowiem.
    Spokojna dziewczyna i sąsiad życie uprzykrzający ,
    to nie może się udać, ale los bywa zatrważający.
    Czy wspólne święta i spędzony czas,
    objawią możliwości i poznanie innych twarz?
    Cameron i Maisie to ciekawa para,
    on gorący detektyw, ona w nim zakochana.
    Impreza firmowa, kilka drinków i romans,
    następnie nieoczekiwany awans.
    Dowiem się czytając szybko „Gorące dochodzenie”,
    bo czeka kolejna historia „Świąteczne nieporozumienie”.
    Brytyjka i Amerykanin plus bożonarodzeniowe dekoracje,
    zapewnią czytelnikom nielada atrakcje.
    Niechęć i fascynacja to wybuchowa mieszanka,
    świąteczny klimat i pożądanie to chwilowa sielanka.
    Rozstania to trudne z wielu zdarzeń,
    ale czy walka o miłość to nie najtrudniejsze z marzeń?
    Następnie piękne krajobrazy, babciny dom i rodzinne waśnie,
    sprawiają, że wygląda historia niczym dziecięce baśnie.
    Kłótnie i zatargi z bliskimi,
    zakładają na serce zaciski.
    „Sztuka dawania prezentów”,
    to najpiękniejszy z momentów.
    Dawania od siebie miłości
    i ujrzenia na twarzach radości.
    Ta książka wydaje mi się najbliższa,
    memu sercu najdroższa.
    Tej książki pragnę na świąteczny poranek,
    aby wrócić do dziecieństwa i rozinnych sielanek.
    Rodziców, dziadków i wspólnych posiłków,
    tych wszystkich bożonarodzeniowych wysiłków.
    Czy moje życzenie zostanie spełnione?
    Jak bohaterki Kai w sercu utajone?
    Ciężkie to dziewczę miało perypetie,
    brak rodziców i młody cwaniak to nie lada kwestie.
    Na szczęście, jak to w bajkach bywa,
    miłość jest i zwyciężyła i toksycznych ludzi się wyzbywa.
    Dobre serce i chęć niesienia pomocy,
    bywa przeciwieństwem zła pod osłoną nocy.
    Podejrzenie morderstwa i walka ze złem,
    oby okazała się cała sytuacja tylko snem.
    Niegrzeczne te święta, pełne wrażeń,
    daje pole dla zmysłów, pełne wyobrażeń.
    Marzenie wygranej tych ośmiu cudów,
    spędza sen z powiek i dostarcza trudów.
    Mam nadzieję, że jury doceni,
    zapewni wygraną i święta odmieni.

    Reply

  116. Monika

    „Gorące dochodzenie” to pozycja, która sprawiłaby ogromny uśmiech na mojej twarzy gdyby znalazłaby się właśnie pod moją choinką.
    Odkąd zostałam mamą (1,5 roczku) zatraciłam się w macierzyństwie. Książki odeszły w niepamięć. Mam zamiar to w końcu zmienić. Jestem pewna, że pozycja ta pozwoli mi na przywrócenie ich do celebracji w życiu codziennym.
    Kolejne pozycje tylko zaognią apetyt na więcej i więcej.

    Reply

  117. Małgosia

    Kusi mnie ,, Spełnione życzenie”, a dlaczego? Ponieważ lubię się wzruszać. Natomiast chętnie zajrzała bym do każdej z tych pozycji. Okres świąteczny naprawa mnie jakąś nutką sentymentu, rozczulenia. Klimatyczne książki pomagają jeszcze bardziej,, wkręcić się” w świąteczny klimat. A poza tym….. ja po prostu kocham czytać. Ta miłość jest ze mną od dziecka, z wielką przyjemnością sięgam po różne gatunki. Pozwolę sobie zacytować ,,czytanie to najlepsza zabawa jaką wymyśliła sobie ludzkość” i to PRAWDA ❤️

    Reply

  118. INKA W.

    „Sztuka dawania prezentów”? Czy ten tytuł nie brzmi jak nudny poradnik dla starych kawalerów idących ze świąteczną wizytą do dalekiej rodziny z gromadą małych dzieci? Na szczęście okładka sugeruje mi całkiem coś innego – ciepła, spokojna, świąteczna, ale… czy te opuszczone sanki nie wskazują nam na pulsującą pod okładką akcję? tajemniczość? może nawet niepokój? zdecydowanie to książka, którą wybrałabym pod choinkę.

    Reply

  119. Anna

    Świąteczny trop, to książka na którą mam chrapkę. Trochę kryminał,trochę książka akcji i 🐕 w tym wszystkim zamieszany. Może być ciekawie. Ale najważniejsza sprawa to żeby prawda wyszła na jaw….
    Człowiek,bezdomność i zwierzę na pewno ciężka sytuacja gdy ktoś wyciągnie pomocną dłoń nie będziesz już sama tkwić w bagnie po uszy. Trzeba być życzliwym dla drugiego człowieka bo nie wiadomo jaki scenariusz pisze życie dla nas.😉

    Reply

  120. monikasmeja5

    Kocham święta, kocham to uniesienie jakie przynoszą, kocham (choć to na co dzień mi się zdarza) porządki, gotowanie…w tym pracowitym czasie najwspanialej byłoby oddać się wesołej lekturze utrzymanej w świątecznym klimacie a taką jest z pewnością „Świąteczny trop”. Książka lekka i wprawiająca w cudowny świąteczny nastrój. Już widzę jak ja czytam z kubkiem ciepłej herbatki i moim ukochanym psiakiem na kolanach.

    Reply

  121. Aleksandraaa

    Wszystkie propozycje rozpalają moją ciekawość,dla tego gdybym miała wybrać którąś z pozycji pod choinkę chciałabym by to była niespodzianka <3 Święta to magiczny czas, czytając każdą z proponowanych książek czułabym tego Świątecznego ducha. Oczami wyobraźni przenoszę się do jednego z magicznych miejsc opisywanych w proponowanych pozycjach, ściskając otrzymaną książkę przechadzam się alejkami , patrzę i jak małe dzieciątko podziwiam te wszystkie błyszczące światełka i ozdoby . Muszę je dotknąć poczuć sercem , duszą ahhh jak one mnie sobą kuszą! Serce bije szybciej, czuję ten dreszcz. Zżera mnie ciekawość i muszę przenieść się na kolejną stronę magicznej powieści… Co się stanie? Czy oni będą razem? Czy Magia Świąt zadziała? Muszę to wiedzieć! Pokusa posiadania tych książek, a przynajmniej jednej z nich jest ogromna, nie do opisania. Dni szybko mijają ,kartki z kalendarza spadają – nadchodzi Grudzień ,śnieg pada i pada ubierając miasto w puch a we mnie wkrada się świąteczny duch, brakuje mi tylko czegoś co będzie wzniecać i podtrzymywać ten magiczny płomień ❤️ Książki która całkowicie mnie pochłonie i sprawi że całkowicie zatracę się w tej magii…

    Reply

  122. Brygida

    Krótkie zdanie na temat „Gorącego dochodzenia” skłania mnie ku tej pozycji. I choć zwykle zapieram się rękami i nogami do czytania romansów, to w głębi duszy jestem właśnie romantyczką. Ale się oczywiście nie przyznam nikomu 😉 Miło byłoby coś przeczytać dla odmiany po trudach książek akademickich!

    Reply

  123. Anna Filusz

    Kilka lat temu wzięłam ze schroniska pieska, który towarzyszy mi każdego dnia i umila każdą chwilę. Wdzięczność przygarniętego psa jest niesamowita, a jego radość na mój widok ogromna.
    Dlatego najbardziej podoba mi się książka z psem w roli głównej.
    Byłoby przyjemnością czytać „Świąteczny trop” z Chniaputkiem na kolanach tarmosząc go za uszami.
    I kto wie? Może piątek 13-stego zostanie odczarowany. 🙂

    Reply

  124. Aleksandra G.

    Ponieważ lubię desery – mały nie zaszkodzi
    – zaciekawi, wyciszy, wyobraźnię oswobodzi.
    „Wydawnictwo Kobiece” na deser proponuje
    opowieść o psie – w takich gustuję.
    „Świąteczny trop” – już mnie tytuł zachęca
    – z pewnością będzie to historia zwierzęca.
    Kryminały lubię, opowieści, przygody
    – mam na to przecież niezbite dowody!
    Książki uzależnieniem moim, książki chłonę, kocham…!
    Moja mama woła wciąż „Czytanie nie dla śpiocha!”
    …więc nie śpię – czytam! Kartki przewracam
    – długich opisów nigdy nie skracam.
    Zwierzęta też kocham, psy zaś szczególnie
    – czas z moim psem spędzamy wspólnie.
    Pod choinkę życzę więc książkę sobie
    – o psie, bohaterze – co się „Zoey” zowie!

    Reply

  125. Diana

    Pod choinką chciałabym znaleźć książkę „Sztuka dawania prezentów”. Historia opisana w książce z pewnością pozwoli oderwać się od innej, „koronawirusowej” atmosfery Świąt spędzanych z dala od rodziny. Któż nie chciałby przenieść się w tym okresie do malowniczej miejscowości i do domu z bala położonego nad jeziorem… by spędzić czas z rodziną, mimo tego, że nie zawsze brzmi to jak sielankowa historia. Czy te Święta wpłyną na pogodzenie zwaśnionych sióstr? Co zmieni się w samotnym życiu mężczyzny mieszkającego po drugiej stronie jeziora?
    Na Święta chciałabym zostać obdarowana prezentem w postaci Książek od Wydawnictwa Kobiecego, mój dom wypełniony postaciami literackimi wypełni się jednocześnie wspaniałą magię Świąt.

    Reply

  126. Małgorzata

    Chciałabym,żeby wszystkie życzenia się spełniały i pieski dobrze miały 🙂 Dlatego pod choinkę chętnie książek przygarnę komplecik, będę z tego miała niemały prezencik ! Wszystkie książki są ciekawe,więc się myśleniem nabawię. Może tak na świąteczny wpaść trop tym razem bez żadnych wtop. Historia psa będzie że ula la! Piesek plus choinka równa się wesoła minka :).Ada Tulińska spełni życzenie moje, choć nie są nim zwoje. Moim marzeniem świątecznym jest te książki mieć koniecznym. Tak trzeba mi mało by to się stało ! Organizatorów pozdrawiam serdecznie i o nagrodę proszę grzecznie ! Na mikołaja czekam już, bo wiem że paczka z książkami jest już tuż tuż 😉 Jeszcze liście opadają a niektórzy życzenia świąteczne składają: dużo zdrowia wszystkim życzę i na nagrodę liczę <3 !

    Reply

  127. Joanna

    🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄

    Co pod choinką znaleźć by się chciało?🎁
    Czego na mej półce jest wciąż tak mało?❓
    Niby proste pytanie a jednak zagadkowe. 🤔
    Kto zgadłby, że marzą mi się książki nowe?📖

    „Spełnione Życzenie” to chyba me marzenie.
    Bo historia taka nie dość, że serce raduje😄
    To również umysł nowe plany snuje…😇
    By nie przegapić uczucia – kogoś kto Cię lubuje! ❤️❤️❤️👩‍❤️‍💋‍👨

    Choć z drugiej strony człowiek szalony bywa🤔
    I mimo przeszkód nowe cele zdobywa 💪
    Nie zawsze pragniemy świat cichych i nudnych
    Tych rozmów powtarzalnych i jakże żmudnych 😒🥱🥱🥱
    Życzę sobie i każdemu z osobna ☺️✨
    By atmosfera była w tym roku wymowna 🥰
    Aby te święta były pełne ludzi 🎀☃️❄️😁
    Niech nikt w ten czas nie marudzi! 😜

    A dla mnie Mikołaj niech będzie łaskawy 🎅
    I da lekturę, przy której łyk kawy ☕
    Będzie smakował wprost wyśmienicie 🤩
    „NIEGRZECZNE ŚWIĘTA” -jej pragnę skrycie! 💝

    🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄🎄

    Reply

  128. Gosia

    Tyle cudnych książek, na którą się zdecydować?
    Którą wybrać, aby ją na półce schować?
    Czytam opisy i czytam,
    Każde jedno słowo w rękę chwytam.
    I chyba na „Świąteczny trop” mój wybór padnie,
    Bo prezentuje się wyjątkowo ciekawie i ładnie.
    Motyw pieska się w niej pojawia,
    A jak wiadomo, pieskowi się nie odmawia.
    Uwielbiam zwierzaczki w książkach występujące,
    To miód na moje serce bolące.
    Z tego co widzę, znajdę również kryminalny wątek,
    A kryminały uwielbiam i czytam co piątek.
    Andy Carpenter to sądowy obrońca,
    Którego dobre serce nie ma końca.
    Zauważa on bowiem mężczyznę i pieska,
    I odezwała się w nim duma męska.
    Swymi pieniędzmi z nimi podzielił się,
    Co bardzo wzruszyło mnie, Gosię.
    Jednak ktoś na nich napadł w ciemną noc,
    Piesek wtedy przyszedł właścicielowi na pomoc.
    Ugryzł napastnika w nogę,
    Który ze strachu uciekł w daleką drogę.
    Niestety pies na kwarantannę trafił,
    Czym właściciel bardzo się zmartwił.
    Andy z żoną na pomoc mężczyźnie się decydują,
    Jednak prawdę o nim odnajdują.
    Bowiem o morderstwo oskarżony został,
    Wyrok od sądu dostał.
    Sam twierdzi, że jest bez winy,
    Że to wszystko to jakieś kpiny.
    Udowodnić chce swoją rację,
    Żeby móc spokojnie zjeść kolację.
    Jak zakończy się ta historia ciekawa?
    Czy będę z radości biła brawa?
    Co stanie się z pieskiem kochanym,
    Tak bardzo swojemu panu oddanym?
    Odpowiedź znajdziemy w tej pięknej książce,
    Którą mam nadzieję, że będę trzymać w rączce.
    Już nie mogę się doczekać jej przeczytania,
    Na pewno pomoże mi w kwestii świątecznych chwil łapania.

    Reply

  129. aga

    Spełnione życzenie, bo coś czuję, że to idealna książka dla mnie, łezka się podczas czytania zakręci, uśmiech pojawi na twarzy… będzie cudownie

    Reply

  130. Marta Szalińska

    Wieczór świąteczny powoli nadchodzi
    Po głowie mi tysiąc pomysłów chodzi
    Jakie prezenty sprawią bliskim radość ?
    Czy ważna ich ilość? Czy może jakość?
    I…Anna Szczęsny tu pomoc niesie
    Tu, do mojego domku w lesie
    Trafia jej książka, o której marzę
    I która wskaże to, co w życiu ważne.
    To „Sztuka dawania prezentów”…

    Reply

  131. Małgorzata Sk.

    Mnie to się marzy pod choinką zobaczyć „Świąteczne dochodzenie” <3 Dlaczego? Kurka wodna, ten tytuł może mieć tyle znaczeń, że naprawdę jestem mega zaintrygowana co wymyśliła autorka <3 No bo to, że akcja dzieje się w święta to logiczne. Ale dochodzenie? W sensie że kryminalne? Może coś się wydarzy i wraz z bohaterami będę odkrywać zagadkę. A może chodzi o łóżkowe sprawy, więc dostanę soczysty erotyk? Wymyślam sobie tyle scenariuszy, a tak naprawdę chcę poznać co kryje ta książka. Tym bardziej biorąc pod uwagę autorkę, której książki są bardzo dobrze oceniane, więc jestem niemal pewna, że cokolwiek w niej znajdę – będę zadowolona. A czerwona okładka to już w ogóle idealny kolor pod choinkę. Już widzę jak pięknie by się prezentowała.

    Reply

    1. Małgorzata Sk.

      Ale gafę popełniłam 🙁 Oczywiście chodziło mi o „Gorące dochodzenie” 😀 Za dużo świątecznych książek aż mi się tytuły pomieszały 😀

      Reply

  132. magdalena-chmielecka

    Jestem bardzo ciekawa roli, którą odgrywa pan Włodek w powieści Ani Langner „Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Ponoć to ważna rola. Plus, uwielbiam twórczość autorki. W mistrzowski sposób przenosi swoich czytelników do wykreowanego przez siebie świata. Trzymam mocno kciuki za dalsze sukcesy Ani.

    Reply

  133. Monika Gonczar

    Świąteczna opowieść wcale nie musi być urocza od początku do końca. „Świąteczny trop” zdaje się być powieścią z wątkiem kryminalnym i jednocześnie z humorem, dzięki czemu to co złe, zmieni się w dobre. To mogłaby być świetna lektura, nie dość że prowadziłabym świąteczne śledztwo, to jeszcze bohaterem byłby cudowny pies, który by mi w tym pomógł. Szukanie cudów i prawdy w świątecznym klimacie jest tym, co może mi ofiarować ta powieść. Z chęcią poczytam ją w otoczeniu rodzinki i choinki 🙂

    Reply

  134. Angelika

    Chętnie przeczytałabym coś z nutką pikanterii w tle 😉 Interesująco zapowiada się „Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Mam nadzieję, że za przyciągającą oko okładką idzie w parze fabuła książki 😁 Nawet jeśli nie spadnie śnieg, nie będzie ścinał mróz, to miejsce przy ciepłym grzejniku, w blasku lampek choinkowych i aromatyczną herbatą w dłoni stworzy magiczny klimat z tą książką ☺️

    Reply

  135. Ela Horbaczewska

    Ja bym bardzo chciała ksiażke “Sztuka dawania prezentów” Nie dla siebie ale dla pseudo znajomych, którzy udaja, że nas lubia, a Tak naprawde chca czegoś od nas w zamian nie dajac nic od siebie. Myśle, że może przez to straciałabym jakiś znajomych ale może nauczyli by sie czegoś. A dla sobie zostawiła bym “Świateczne nieporozumienie” bo ten cały rok to jedno wielkie nieporozumienie. Reszte ksiażek dam w prezencie rodzinie.

    Reply

  136. Paula

    To była „Bardzo cicha noc”, kiedy postanowiłam wziąć udział w konkursie Wydawnictwa Kobiecego i napisać list do książkowego Świętego Mikołaja. Chciałam go prosić o pakiet 8 świątecznych książek, które z pewnością umiliły by moje zimowe wieczory w tym roku. Kiedy wysłałam list, pomyślałam sobie hola, hola…. „Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Jednak Wydawnictwo Kobiece postanowiło przeprowadzić „Gorące dochodzenie” w tej sprawie. Szybko znalazło „Świąteczny trop” i doszło do wniosku, że to musi być jakieś „Świąteczne nieporozumienie”. Postanowili obdarować mnie pakietem książek, ponieważ wiedzą co to „Sztuka dawania prezentów” i zdają sobie sprawę jak wielką radość daje magia „Spełnionego życzenia”. Pakietu świątecznych książek jeszcze nie otrzymałam, ale już wiem, że będą to wyjątkowo „Niegrzeczne święta” 🙂

    Reply

  137. Małgorzata Szwydowska

    Najbardziej chciałabym dostać książkę „Świąteczne nieporozumienie” Katarzyny Bester, ponieważ uwielbiam czytać takie wesołe komedie omyłek w świetle choinkowych lampek, najlepiej z lampką wina (choć w tym roku muszę sobie ten element odpuścić z powodu iż za kilka dni zostanę pełnoetatową mamą! 😃), także pozostańmy przy lampkach choinkowych 🎄 mam nadzieję że mój synek pozwoli mi na chwilę relaksu, właśnie przy jakiejś dobrej książce, a ta akurat zapowiada się znakomicie ❤️ a jeśli synuś nie będzie chciał współpracować, to może chociaż tatuś wyręczy mnie w obowiązkach i da na kilka chwil zasiąść w ulubionym fotelu z kocykiem, herbatką, może jakimiś słodkościami i właśnie ogarnąć to „Świąteczne nieporozumienie” 😜

    Reply

  138. Magdalena

    Trzeba pamiętać o tym, co ważne. O tym, że nie wszyscy mogą świętować. O tym, że może podczas naszego świętowania ktoś siedzi sam i smutno patrzy w okno. Patrzy oczami pełnymi nadziei i wiary w to, że i do niego los kiedyś się uśmiechnie. Pomimo bólu, smutku i cierpienia potrafi jeszcze dostrzec to małe świecące światełko w mroku. Każdy bowiem zasługuje na szczęście i miłość. Czasem wystarczy drobny gest, żeby czyjeś życie stało się choć odrobinę piękniejsze. Tak niewiele, a może tak wiele❤️❤️❤️ Chętnie poznam losy Kaji z powieści Pani Idy „Spełnione życzenia”.

    Reply

    1. Magdalena

      O matulu, tak mnie zaczarowaliście, że popełniłam straszny błąd i źle napisałam imię autorki 😔 Wybaczcie proszę! Oczywiście miałam na myśli Panią Adę Tulińską i jej „Spełnione życzenie” ❤️❤️❤️

      Reply

  139. Kasiula

    Nie wytrzymałam z ciekawości i przejrzałam każdą z propozycji niegrzeczności 😉
    Jednakże jedna pozycja: „Niegrzeczne Święta” od razu przywołała wspomnienia i zrobiło się cieplutko na serduszku.
    Pierwszego chłopaka poznałam tydzień przed świętami, na przygotowaniach do jasełek. Zaprowadzałam tam młodszą siostrę i siedziałam jak głupek na przykościelnym murku nawet dwie, trzy godziny.
    Któregoś dnia podszedł, mimo, że wcześniej zdarzało mi się go mijać na szkolnym korytarzu i nawet nie widziałam cienia uśmiechu.
    W okresie tamtych świąt wymykałam się choć na chwile z domu i przeżywałam pierwsze przytulańce, pocałunki.. coś pięknego.
    Choć jako przykładna córka zagorzałych katolików miałam z tego powodu takie wyrzuty, jakbym co najmniej stała całe noce „pod latarnią” 😉
    Tyle w nas radości ile potrafimy jej sobie pozwolić zawitać w naszym krótkim życiu.
    Oby każda młoda dama umiała znaleźć piękno w dowolnych świętach swojego życia.

    Reply

  140. @pskochamczytac

    Ja marzę o książce „Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Już sam tytuł idealnie pasuje do mnie, ponieważ kawał diablicy ze mnie 😛 Zawsze mówię co mi ślina na język przyniesie i robię wszystko spontaniczne. Nie patrzę na to czy to się komuś podoba czy nie. Po przeczytaniu opisu tej książki wiem, że to będzie historia stworzona dla mnie.
    Akceptuję regulamin

    Reply

  141. Sylwia

    Wydawnictwo Kobiece jest mi dobrze znane, bo książki są od Was u mnie często kupowane. I zobaczywszy Wasz post konkursowy, przygotowuje się właśnie do krótkiej przemowy 🙈, bo te świąteczne perełki wygrać bym chciała, a radość moja byłaby niemała 🙂 A którą książkę chce wygrać- zapytacie. Odpowiedż jest prosta w tymże temacie 🙂 Ewelina Dobosz i jej „Bardzo Cicha Noc”, bo twórczość tej pani ma w sobie moc ❤️ Fanką jej jestem już od pewnego czasu ❤️ i gdy przychodzi mi od niej nowa książka – robię w domu dużo hałasu, gdyż moja radość i euforia nie mają granic. Dopóki nie przeczytam całej, nie usnę za nic 😉 Prezent pod choinkę miałabym wymarzony, bo książka to zawsze prezent trafiony ❤️ Mam w domu jej dwie pozycje,w tym jedną z dedykacją, więc kolejną książkę przygarnę na stojąco z prawdziwą owacją😍👏 Książki tej autorki czcze niczym bóstwa i „Bardzo Cicha Noc” będę również ubóstwiać ❤️ Dlatego tak marzę o wygraniu tej książki czerwonej, bo wiem że kryję się w niej kawał historii szalonej, która mnie znowu pochłonie i zapomnę o Bożym świecie 🙂 Ale przecież Wy to doskonale wiecie 😉Przy okazji pozdrawiam autorkę i całe wydawnictwo 🙂 Ps. I ciekawostka: na IG promuje czytelnictwo ❤️”Wydawnictwo Kobiece” ciągle obserwuje i Wasze posty często lajkuje 😉 Kończę Szanowni Państwo i więcej tu nie mące 🙂 Pozdrowienia od „Czytającej_Biegającej”😘

    Reply

  142. Monika Szymkowiak

    BIORĘ UDZIAŁ
    🎄☃️🎄☃️🎄☃️🎄☃️
    Jakze oczy lśnią mi w zachwycie,
    Choć niegrzeczna w tym roku byłaś,😈
    Wydawnictwo kobiece w sztukę dawania prezentów się wychyliło 🎁
    Gorące dochodzenie i świąteczne tropy,
    Niech renifery szukają Moni 🙈
    Spelnione zyczenia me wielce będą,
    Gdy pod choinka je wszystkie ❣️🎄
    ☃️🎄☃️🎄☃️🎄☃️🎄

    Akceptuje regulamin

    Reply

  143. Monika Szymkowiak

    BIORĘ UDZIAŁ
    🎄☃️🎄☃️🎄☃️🎄☃️
    Jakze oczy lśnią mi w zachwycie,
    Choć niegrzeczna w tym roku byłam,😈
    Wydawnictwo kobiece w sztukę dawania prezentów się wychyliło 🎁
    Gorące dochodzenie i świąteczne tropy,
    Niech renifery szukają Moni 🙈
    Spelnione zyczenia me wielce będą,
    Gdy pod choinka je wszystkie zdobędę ❣️🎄
    ☃️🎄☃️🎄☃️🎄☃️🎄

    Reply

  144. Katarzyna

    Ja nachetniej znalazłabym pod choinką książkę „Gorące dochodzenie”,ponieważ zainteresował mnie opis i chętnie się dowiem,co wyniknie z tej przygody. Lubię różną tematykę,a ta książka sprawia wrażenie ciekawej, poprawiającej humor i wciągającej:).

    Reply

  145. Joanna

    „Gorący”, przedświąteczny okres w tym roku, z powodu epidemii jest inny, niż zwykle (nie chodzi tylko o zamknięte galerie i ograniczone możliwości). Otóż w domowym zaciszu, w nastroju zadumy i pozornego spokoju doszłam do istoty Bożego Narodzenia. Jest nią miłość i nadzieja, a nie zakupy, prezenty i jedzenie na stole. Życzę każdemu osobistego „Gorącego dochodzenia”, a sobie książki o tym samym tytule pod choinką.

    Reply

  146. Ewelina

    „Gorące dochodzenie” i „Niegrzeczne święta” już zamówione ☺️ z wielką chęcią przeczytałabym „Nie byłaś grzeczna w tym roku” Anny Langer. W zeszłe święta czytałam debiut tej autorki „Wszystko czego pragnę w te święta” i historia Ewy i Bruna bardzo mi się podobała. Oczekiwanie na losy Adama brata bliźniaka Ewy umiliłabym sobie czytając z pewnością gorącą historię Norberta i Doroty ☺️. Znając poprzednią książkę Anny z całą pewnością tych dwoje bohaterów połączy magia świąt i gorące uczucie. 📚❤️🌲❤️📚

    Reply

  147. jarekchrol

    Najbardziej chciałbym posiadać książkę duetu pisarek – Emilii Szelest i Eweliny Dobosz. „Bardzo cicha noc”. Nazwisko Szelest jest w mojej dalszej rodzinie i ciekawym doświadczeniem było by pokazać komuś jego nazwisko na półce, a żona żartuje że to nazwisko jest tak pięknie dźwięczne że gdyby tylko wcześniej poznała jakiegoś Szelesta…
    A tak również na poważnie intryguje mnie duet pisarski, bo przecież co dwie głowy to nie jedna a święta i Cicha Noc to stałe połączenie więc jeżeli dołożymy do tego Bardzo Cichą Noc wspomnianego duetu pisarskiego to lepszych świąt nie mogę chcieć, to było by zbyt piękne.

    Zapomnialeł się i akceptuje regulamin😊

    Reply

  148. Marcin Krosnowski

    Długo zastanawiałem się nad zostawieniem komentarza i doszedłem do wniosku, że nie mam przecież nic do stracenia 🙂
    Chciałbym ten zestaw książek podarować mojej mamie, która uwielbia czytać literaturę obyczajową, szczególnie teraz, kiedy za oknem mróz, a dni stają się coraz krótsze i człowiek łatwo wchodzi w specyficzny „dół”. Być może odliczanie do Świąt jest w stanie coś zmienić, tym bardziej mając przy sobie dobrą książkę, wprowadzającą w ten jakże urokliwy klimat.
    Myślę, że najbardziej spodobałaby jej się książka pt. „Spełnione życzenia” autorstwa Ady Tulińskiej, ponieważ wydaję mi się, że ta pozycja dostarczy jej dużo wzruszeń i pozytywnych emocji, których w ostatnim czasie brakuje (zresztą tak jak większości z nas, nie ma co się oszukiwać).
    Poza tym, nie przypominam sobie, aby miała kiedykolwiek w ręku książkę napisaną w duchu świąt Bożego Narodzenia, więc z pewnością spodoba jej się taka miła „odmiana”. Liczę na to, że z pozostałymi pozycjami również spędzi miły czas.
    Ja sam w ostatnim czasie z ramienia Waszego wydawnictwa przeczytałem „Hurt/Comfort”, więc mam stuprocentową pewność, że moja mama nie będzie zawiedziona Waszym zestawem 🙂
    Akceptuję regulamin.

    Reply

  149. dudekiwona00

    W świąteczny czas chciałbym usadowić się przy kolorowej choince, trzymając w jednej dłoni kubek z ulubioną herbatą, a w drugiej ,,Świąteczny trop”. Z całą pewnością mój wierny towarzysz każdej lektury- Bruno- słuchałby z zaciekawieniem mojego spokojnego głosu, wylegując się obok na dywanie. Moja przygoda z kryminałami zaczęła się 3 lata temu, gdy w spragnione przekładania kolejnych stron palce wpadła mi ,,Chemia śmierci „. Satysfakcjonująca przygoda z powodzeniem, ku psiej uciesze, trwa do dziś. Jednakże, czasem przydaje się mała odmiana, z którą śpieszyłby ,,Świąteczny trop”. Już pierwsze zdanie opisu książki: „Jestem Andy Carpenter, sprawca dobrych uczynków” w zestawieniu z dalszą częścią tekstu wskazuje na niebanalną fabułę, która wprowadziłaby moją ulubioną atmosferę tajemniczości okalaną humorem (jak obiecuje okładka) oraz oczywiście niezastąpioną świąteczną magię. Nie zapominając o moim towarzyszu, psi bohater byłby wyczekiwanym ,,smaczkiem” dla jego uszu. W końcu jak każdy owczarek niemiecki, chciałby zostać bohaterem. 🙂
    Wyrażam zgodę na udział w konkursie na zasadach regulaminu zamieszczonego powyżej.

    Reply

  150. Nikola Jabłońska

    Wszystkie pozycje kuszą by mieć je na swojej półce, nie ważne czy to niegrzeczne opowiadania czy ciepły i pełen emocji romans. Święta to taki czas, gdzie każdy chyba uwielbia przeczytać coś w tym klimacie, nawet jeśli mamy dopiero listopad. Ja wybrałabym „Sztuka dawania prezentów”, ponieważ bardzo dużo osób mi ją poleca, a napisała ją pani Anna Szczęsna. Przy ostatniej jej książce „Krokodyl w doniczce” płakałam jak małe dziecko. Wiem, że ta pozycja mnie nie zawiedzie i spędze przy niej miły wieczór. Nie wspomnę nawet o tym, że jestem święcie przekonana, że wywoła we mnie wiele emocji, tak jak było przy poprzedniej.

    Reply

  151. krukrenata

    Oto moja historia inspirowana tytułami konkursowych powieści:

    W bardzo cichą noc,
    pewne gorące dochodzenie
    poskutkowało świątecznym nieporozumieniem….
    Świąteczny trop prowadził
    do sztuki dawania prezentów…
    I tak, chociaż nie byłam grzeczna w tym roku,
    spełnione życzenie stało się faktem…
    Wniosek jest jeden –
    pragnę NIEGRZECZNYCH ŚWIĄT!

    Reply

  152. Rafał

    Jak dla mnie idealnie pasowała by antologia „Niegrzeczne święta”. Idealny prezent dla niegrzecznych. Na prezenty od św. Mikołaja nie mam co liczyć, została cała nadzieja w wydawnictwokobiece.pl

    Reply

  153. Joanna M

    Przeczuwam, że „Bardzo cicha noc” zafundowałaby mi gorące święta, a takie przydałyby się w mroźne dni, gdy nawet koc i ciepła herbata nie pomogą. Bo to właśnie książka potrafi najlepiej ogrzać, otulić swoim ciepłem, zwłaszcza książka, która działa na zmysły (jeśli wiecie, co mam na myśli 😉 ). Historia Igi i Wiktora brzmi szalenie ciekawie. Uwielbiam takie perypetie bohaterów i muszę przyznać, że ostatnio bardzo polubiłam te nieco starsze, a przede wszystkim, dojrzalsze pary miłosne w książkach. Zapowiada się tam mnóstwo emocji, a ja bardzo cenię sobie powieści, w których dużo się dzieje i które się przeżywa niemal jak własne życie. Z przyjemnością też pozwiedzam trochę Polski, zwłaszcza, że są tam takie okolice, w których nie miałam okazji być, a bardzo chętnie poznam. Ciekawi mnie również ta zbrodnia, która połączy bohaterów i sprawi, że będą na siebie skazani, co jest tylko kolejnym plusem przekonującym mnie do tej powieści, ponieważ uwielbiam takie zwroty akcji, kiedy to ścieżki głównych bohaterów krzyżują się niespodziewanie. No i przyznam, że chciałabym się dowiedzieć jak bardzo będzie to cicha noc… Dodam do tego, że Wiktor to jedno z moich ulubionych męskich imion i spodziewam się, że będzie świetnym chłopakiem książkowym ;). Dlatego najchętniej chciałabym dostać pod choinkę właśnie tę książkę; to ona najbardziej mnie zainteresowała, rzuciła się w oczy i po prostu mam na nią wielką ochotę ;).
    PS: Poza tym obiecałam jednej z autorek, że przy najbliższej okoliczności poznam jej Wiktora i chyba właśnie trafiła się idealna okazja ;).

    Akceptuję regulamin konkursu.

    Reply

  154. Joanna Mikulec

    Przeczuwam, że „Bardzo cicha noc” zafundowałaby mi gorące święta, a takie przydałyby się w mroźne dni, gdy nawet koc i ciepła herbata nie pomogą. Bo to właśnie książka potrafi najlepiej ogrzać, otulić swoim ciepłem, zwłaszcza książka, która działa na zmysły (jeśli wiecie, co mam na myśli 😉 ). Historia Igi i Wiktora brzmi szalenie ciekawie. Uwielbiam takie perypetie bohaterów i muszę przyznać, że ostatnio bardzo polubiłam te nieco starsze, a przede wszystkim, dojrzalsze pary miłosne w książkach. Zapowiada się tam mnóstwo emocji, a ja bardzo cenię sobie powieści, w których dużo się dzieje i które się przeżywa niemal jak własne życie. Z przyjemnością też pozwiedzam trochę Polski, zwłaszcza, że są tam takie okolice, w których nie miałam okazji być, a bardzo chętnie poznam. Ciekawi mnie również ta zbrodnia, która połączy bohaterów i sprawi, że będą na siebie skazani, co jest tylko kolejnym plusem przekonującym mnie do tej powieści, ponieważ uwielbiam takie zwroty akcji, kiedy to ścieżki głównych bohaterów krzyżują się niespodziewanie. No i przyznam, że chciałabym się dowiedzieć jak bardzo będzie to cicha noc… Dodam do tego, że Wiktor to jedno z moich ulubionych męskich imion i spodziewam się, że będzie świetnym chłopakiem książkowym ;). Dlatego najchętniej chciałabym dostać pod choinkę właśnie tę książkę; to ona najbardziej mnie zainteresowała, rzuciła się w oczy i po prostu mam na nią wielką ochotę ;).
    PS: Poza tym obiecałam jednej z autorek, że przy najbliższej okoliczności poznam jej Wiktora i chyba właśnie trafiła się idealna okazja ;).

    Akceptuję regulamin konkursu.

    Reply

  155. Natalia Czub

    Od pierwszego momentu gdy tylko ujrzałam okładkę wiedziałam, że chce mieć tą książkę. Przepiekne ciemnofioletowe kolory wraz ze złotą choinką. „Niegrzeczne święta” to książką którą zapragnęłam od pierwszej chwili. Zawsze święta kojarzą mi się z rodzinna atmosferą oraz dużą ilością pysznego jedzenia. Prezenty, goście, czasem nawet śnieg. Wszystko to spowija magiczna atmosfera ciepła radości. A gdyby tak dodać sobie troche pikanterii poprzez przeczytanie tej książki właśnie w święta? Wieczorem gdy wszyscy juz pójdą spać, zapalić lampkę nocną, zrobić pyszna herbatę i położyć się żeby przeczytać te opowiadania. Będzie to miła odskocznia od szału świętowania.
    Wyrażam zgodę na udział w konkursie na zasadach regulaminu zamieszczonego powyżej.

    Reply

  156. Weronika

    W „Bardzo cichą noc” w „(nie)grzeczne święta” mogą się spełnić marzenia o których nie mamy pojęcia. Dlatego warto rozpocząć „Gorące dochodzenie” i w końcu trafić na „Świąteczny trop” choć „Nie byłaś grzeczna w tym roku” nie! to tylko „Świąteczne nieporozumienie” dlatego warto nauczyć się „Sztuki dawania prezentów” i zobaczyć jak moja buzia się raduje ze „Spełnionego życzenia” – książkowego! 🙂

    Reply

  157. marta_matynka

    W obecnym czasie tak bardzo brakuje mi pewności tego, co przyniesie kolejny dzień. Niedługo grudzień, magiczny miesiąc. BARDZO CICHA NOC napewno pomogłaby mi poczuć tą magię Świąt, a przy tym wprawić w cudowny nastrój i dzięki niej mogłabym znaleźć trochę czasu dla siebie. To jest zdecydowanie książka którą chciałabym znaleźć pod choinką.

    Reply

  158. Weronika

    Najbardziej zalezy mi na ksiazce niegrzeczne święta.
    Jest ona ns moiej liscie do kupienia, ale na dalekim, szarym koncu. Dlatego chcialabym miec ja szybciej i bardzo bym sie ucieszyla z tego powodu. Bylby to bardzo fajny prezent na swieta

    Reply

  159. Asiex

    Chętnie bym niesamowitą świąteczną powieść z pozytywnym zakończeniem na kanapie domu swego zaliczyła, w sensacyjną historię wciągnęła i myśli o pandemii uciszyła. A potem buteleczką ciepłą herbatką z miodem pocieszyła! Wybór padł na „Spełnione życzenie”, choć przeczytać wszystkie powyższe pow esci to moje marzenie. Przygoda i niepewność? – ależ tak! – w życiu i codzienności, raczej w mniejszym wydaniu niż w książce wokół jej nie brak… ale jednak … lubię – tylko zaznaczam – książkę przygodową do ręki brać! Zmysły i adrenalinę zaangażować, w pewien sposób się odstresować, na inny poziom emocji się przesterować, aby całokształt odreagować! A tak po prawdzie – teraz nigdzie nie wychodzę, więc chętnie to w inny sposób nadrobię i mój regał tą właśnie powieścią przyozdobię! Gdy teraz powoli dzień się mój toczy – szybką zwrotną akcja -to będzie mojego dnia największą atrakcja. Powieść świąteczne to relaksacyjna odsłona beletrystyki a wirus tylko naprostował moje czytelnicze szyki.

    Reply

  160. Marta Z.

    Przyczytanie „Gorącego dochodzenia” w święta to idealna odmiana od emitowanych w tym czasie filmów o tematyce świąteczno- romantyczno- rodzinnej, bo też ile można oglądać słynnego Kevina (tak, jestem w tej mniejszości, która za tym filmem nie przepada). Choć na chwilę można zapomnieć o całym świecie zatapiając się w emocjonującej książce i pomarzyć, żeby choć przez sekundę stać się główną bohaterką powieści L.H. Cosway i pobyć w ramionach przystojnego detektywa. Taka książka to także nawiązanie do innej mojej pasji- ogladania seriali sensacyjnych, detektywistycznych czy kryminalnych. A wiadomo, że książka potrafi podziałać na wyobraźnię lepiej niż obraz na ekranie.

    Reply

  161. Anita

    Zdecydowanie będzie to „Sztuka dawania prezentów” gdyż sama należę do tych osób, którym więcej radości daje dawanie niż dostawanie. Nagroda jest cudowna więc podążając tym tropem, chętnie podzielę wygrane książki pomiędzy przyjaciół i rodzinę. Wszyscy uwielbiamy książki, a każdy ze świątecznych tytułów mógłby sprawić wiele radości aż ośmiu osobom. Wspaniałe byłoby podzielić się szczęściem z najbliższymi i sprawić im odrobinę radości już w Mikołajki. Fajnie będzie wczytać się w ten świąteczny klimat na stronach każdej pozycji i przenieść się w ich świat aby choć na chwilę zapomnieć i tej dość trudnej dla nas rzeczywistości i mimo niesprzyjających okoliczności poczuć magię i ciepło zbilzających się Świąt.

    Reply

  162. Zofia Gawlik

    Najchętniej pod swoja choinką znalazłabym książkę Katarzyny Bester „Świąteczne nieporozumienie”. Przede wszystkim dlatego, że tak jak bohaterka też spędzę Święta w pracy, a przydałaby mi się wciągająca lektura na samotne wieczory. Chętnie przeniosłabym się myślami do Londynu, a przynajmniej do innego miejsca niż puste biuro i puste mieszkanie. Oderwanie od rzeczywistości i trochę pikantno-romantycznych historii zawsze poprawia mi nastrój.

    Reply

  163. Emilia

    Moje oczy zajaśniałyby blaskiem rodem ze świątecznej girlandy z lampkami, gdybym pod choinką znalazła „Świąteczne nieporozumienie” K. Bester. Wszak święta to właśnie czas największych nieporozumień – członkowie rodziny, którzy na co dzień żyją z dala od siebie, tłoczą się nagle w mocno ograniczonej przestrzeni. A to nadepną na palce lub odcisk, a to chlapną sosem lub językiem, a to wyleją zupę lub czarę goryczy. Nie będzie czasu na nudę, przy akompaniamencie wrzasków lub kolęd w końcu wszyscy zgodnie stwierdzą, że to tylko drobne, świąteczne nieporozumienia i nie warto tracić na nie czasu i magii świąt. Wszyscy przemówią zatem ludzkim językiem – pełnym miłości i radości, która wybuchnie głośniej niż sylwestrowe fajerwerki, szczególnie wtedy, gdy prezenty okażą się trafione. Jak książka, którą chciałabym otrzymać, by dojść do wniosku, że świąteczne nieporozumienia zdarzają się każdemu.

    Reply

  164. Monika

    Oj zestaw marzeń proponujecie, sprawi przyjemność każdej zaczytanej kobiecie, a że w mojej rodzinie kobiet czytających dużo mamy, na pewno wszystkie te książki przeczytamy! Dla siebie „Świąteczne nieporozumienie „bym chciała, bo jakaś taka romantyczna się stałam:) a reszte trafiły by w ręce kobiet które kocham bezgranicznie, bo więzi w naszej rodzinie są niemal mityczne. Siostrom, mamie, babci i mamie mojego męża, która dzięki swojemu sercu wszystkie stereotypy łamie i zwyciężą. Jest taka ciepła,fajna, dobra dusza a swoim uśmiechem zawsze mnie rozkrusza. Te kobiety bym obdarowała i z nimi się wymieniała, bo to wspaniale dzielić się z bliskimi, dzięki temu team rodzinny tworzymy!

    Reply

  165. Beata

    Mam dziś chrapkę na „Niegrzeczne święta”
    Może znajdę w nich jakieś książęta?
    Może te historie mnie rozgrzeją
    i moje policzki poczerwienieją.
    Może wśród tych zaczytanych stron
    Odnajdę spokój i świąteczny ton.
    A gdy emocje targać będą sercem mym
    Gorąca herbatka ukoi serca rym.

    Reply

  166. Ola

    „Sztuka dawania prezentów”, ten tytuł zawiera w sobie wiele, bo tak, nie tylko prezenty trzeba umieć przyjmować,ale przede wszystkim je dawać, by obdarowany nie czuł się niekomfortowo. To trochę taka tajemnica, konieczność nauczenia się tej roli, umiejętność dobrania tego wyjątkowego prezentu (i nie chodzi tu nigdy o cenę, a o pomysł). Dla mnie, osoby,która nie potrafi wybierać prezentów, to jest naprawdę sztuka!

    Reply

  167. Magdalena Zając

    Najchętniej przeczytałabym książkę „Świąteczny trop”, poniewierka uwielbiam książki z psami w roli głównej. A pies + święta to recepta na naprawdę świetną propozycję literacką.

    Reply

  168. Dagmara

    Pod choinka chciałabym znaleźć „Nie byłaś grzeczna w tym roku”.
    Myślę, że nadszedł czas by przyszedł do mnie nie dobroduszny dziadek z brodą, który daje cukierki i grzeczne książki za bycie dobrą dziewczynką. Oj nie, w tym roku nie byłam miłą dziewczynką. Czekam na mikołaja, który kuszącym, ochrypniętym głosem wyszepcze mi do ucha „nie byłaś grzeczna w tym roku”.
    W zwariowanym czasie, który nastał, mimo wielu przeciwności odkryłam siebie. Odkryłam zmysłową kobietę, która chce i będzie żyć pełną piersią korzystając na milion sposobów z tego co przyniesie jej los.
    Kobietę, która smakuje rozkosze tego świata, daje się ponieść emocją i uczuciom i wyraża siebie jak nigdy wcześniej.
    Chciałabym by zwieńczeniem tego roku, kiedy dam trochę wytchnienia były podróże w mojej głowie w towarzystwie książki z pieprzykiem, która rozpali moją wyobraźnię i pokoloruje policzki z wrażenia.
    Szczypta pikanterii, kobiecości, tajemnicy i miłości – chcę spijać ten eliksir z kolejnych kartek opowieści

    Reply

  169. Gosia

    Chętnie spędzę ten magiczny czas świąt w towarzystwie wszystkich tych książek. Najbardziej ciekawi mnie „Nie byłaś grzeczna w tym roku” myślę, że każdy z nas ma jakieś swoje drugie oblicze o którym mało kto wie. Książki będą super prezentem dla mnie jak i najbliższych mi kobietek w życiu: Mamci i całej armii mych sióstr. Uwielbiamy czytać książki, a później opowiadać sobie o nich co nam się spodobało w danej książce. Dzięki wspólnemu zainteresowaniu spędzamy czas na rozmowach nie tylko o książkach, ale i o życiu które staje się ciekawsze gdy poznajemy nowe historie kolejnych bohaterów książek. W dodatku w obecnym czasie łatwiej wysiedzieć w domku gdy się ma ciekawy zestaw książek i można dzięki nim poczuć dodatkową Magię Świąt! 🙂

    Reply

  170. aagataaxd

    Święta to magiczny czas, który każdy z Nas powinien obchodzić w wyjątkowy sposób. To niekiedy jedyna okazja aby spotkać się z całą rodziną, poplotkować, powspominać wspólne chwile i cieszyć się swoją wzajemną obecnością. Niektórzy uwielbiają je za pięknie ustrojone miasto, kolorowe lampki i wiele dekoracji. Inni cieszą się nimi z powodów rodzinnych, ciepła bliskich i wspólnego spędzenia czasu. Właśnie dlatego książka „Sztuka dawania prezentów” zaciekawiła mnie najbardziej. Należę do osób bardzo rodzinnych. Nie wyobrażam sobie gniewać się na moją mamą lub kłócić z siostrą. Rodzina to jedyna wartość, którą mamy – na dobre i na złe. Nie powinniśmy zapominać o tym, że żadna inna osoba taka jak przyjaciel lub partner, nigdy Nam jej nie zastąpi. Książka porusza bardzo ważny temat, o którym wszyscy powinniśmy pamiętać – pomoc ludziom, którzy naprawdę tego potrzebują. Zwykle takie osoby nie chcą się wyłamywać, nie mówią o swoich problemach ale ich oczy zdradzają wszystko, co kryje dusza. Święta polegają na tym aby dawać i cieszyć się z radości obdarowanej osoby. Należę do grona ludzi, dla których uśmiech na twarzy drugiego człowieka, jest więcej warty niż niejeden prezent. Właśnie dlatego opis książki „Sztuka dawania prezentów” najbardziej mnie zaciekawił. Nadchodzi magiczny czas, w którym każdy z Nas powinien zacząć myśleć o innych. Postawmy drugą osobę na pierwszym miejscu. Wywołajmy jej uśmiech. Bo czymże byłoby życie, gdybyśmy tylko brali coś od innych, a nie dawali nic w zamian?

    Reply

  171. an_2405

    W „Sztuce Dawania Prezentów” zostałam mianowana rodzinną mistrzynią, więc po tę właśnie książkę chciałabym sięgnąć i sprawdzić, co też jej bohaterowie dobrego w świątecznym czasie uczynią :-). Starannie zaplanowane listy, chomikowane w zakamarkach szaf upominki, szelest pakowego papieru i wiązanie kokard na paczkach… nic nie zastąpi tej atmosfery, a najpiękniejsze na świecie – to mieć do kogo wysłać z tym podarunkiem Mikołajowe renifery!

    Wyrażam zgodę na udział w konkursie zgodnie z postanowieniami Regulaminu.

    Reply

  172. Agnieszka

    Dzień dobry, wyrażam zgodę na udział w konkursie 🙂
    Tak szczerzę, to nigdy nie czytałam książek świątecznych, poza Opowieściami Wigilijnymi 😀 A już na pewno nie czytałam książek w takim klimacie z bardziej „ostrym” i romantycznym wątkiem. Byłabym przeszczęśliwa otrzymując taką nagrodę. Mogłabym je ułożyć obok dziesiątek tomów z fantastyką mojego narzeczonego 😀 W końcu i ja miałabym „swoje książki” 🙂 Trudno napisać, która książka interesuje mnie najbardziej, ale urzekła mnie okładka „Niegrzeczne Święta: 🙂 (ja jestem z tych sroczek, które zwracają uwagę na piękne okładki)
    Pozdrawiam ciepło 🙂

    Reply

  173. Mariolka Stacherczak

    Aby nastroić się do świąt, które w tym roku mają być inne niż zwykle, bardzo chciałabym znaleźć pod choinką „Świąteczne nieporozumienie” Katarzyny Bester. Klimat książki jest typowo świąteczny z dużo dawką humoru, gdzie w tle rodzi się pożądanie i romans. Takie lektury sprawiają, że żadna chandra nie ma prawa zagościć u mnie w domu, a zły humor spowodowany pogodą poprawi się po przeczytaniu kilkunastu stron. Znalezienie takiego „poprawiacza nastroju” pod choinką to znak, że chociaż święta mogą być trudne do przełknięcia ich słodyczą może się okazać znakomita lektura.

    Reply

  174. Aneta Królak

    Każda z książek ma w sobie coś z magii Bożego Narodzenia, sprawi że ten czas będzie wyjątkowy, umili chwile spokoju (porządki, zakupy, pieczenie cały ten młyn) . Z wielka przyjemnością znalazłabym po choinką (niespodziewanie) „Świąteczne nieporozumienie” Katarzyny Bester . Fabuła wzbudza zaciekawienie, ‚komedia omyłek, która wzrusza i bawi do łez’ pisze się na to obiema rękami, przy niej na pewno cały stres mnie opuści. Coś czuje że powiedzenie ‚kto się lubi ten się lubi’ odpowiada bohaterom książki, lubię taki wątek w książkach ‚hate-to-love’.
    Akceptuję regulamin konkursu.

    Reply

  175. Weronika

    Najbardziej chciałabym znaleźć pod choinką ,,Sztukę dawania prezentów”, gdyż właśnie w święta warto przypomnieć sobie o tym co najważniejsze. A autorka zapewnia, że taka właśnie będzie jej książka. Jednak wszystkie książki mają w sobie to coś, co mogłoby mnie zainteresować. ,,Świątecznym nieporozumieniem” również bym nie wzgardziła.
    Każde książki są warte uwagi, gdyż dzięki nim można przenieść się w ,,inny świat” i choć na chwilę zapomnieć o otaczającej nas rzeczywistości.

    Reply

  176. Beata

    Leżę właśnie chora w łóżku. Na szczęście to nie Covid, ale czuję się źle, a że mam dużo wolnego czasu to rozmyślam o życiu. Mam wiele refleksji i pytań na które pewnie nigdy nie poznam odpowiedzi. Dlaczego choroba czy inne problemy pozwalają nam zauważyć, że życie, na które często narzekamy jest życiem, którego zazdroszczą nam inni ludzie? Czemu nie potrafimy
    docenić tego co mamy? I dlaczego dążąc do własnego szczęścia potrafimy odebrać je innym? Może warto usiąść, zastanowić się nad swoim życiem, tak naprawdę przemyśleć czego w życiu pragniemy…
    Wiem, że to zgłoszenie konkursowe i już przechodzę do sedna, ale mam nadzieję, że choć jedna osoba przeczyta te słowa, weźmie je sobie do serca i zmieni życie swoje lub kogoś innego na lepsze.
    Jeśli choć jedna osoba zmieni coś w swoim życiu na lepsze dzięki moim słowom, to ja już i tak wygrałam najlepszą nagrodę. A jeśli chodzi o nagrodę konkursową, to chamiałabym przeczytać książkę „Sztuka dawania prezentów”. Potrzebuję takiej pozytywnej, wprowadzającej w dobry nastrój historii. Bo wszyscy chcielibyśmy otrzymać piękny, drogi, ładnie zapakowany prezent. Pewnie wielu z nas jest gotowych taki prezent wręczyć. A ilu z nas jest gotowych dać komuś całkowicie bezinteresownie prezent, który nie ma wartości materialnej? Ilu z nas chciałoby po prostu poświęć swój czas, pomóc komuś
    potrzebującemu, choćby porozmawiać z osobą samotną? Czasem bezcennym prezentem jest po prostu rozmowa. I o wartości takich prezentów chciałabym przeczytać książkę. I jeśli komuś spodobał się mój wpis, to proszę, zadzwoń do osoby, która może czuć się samotna. Przekonaj się na własnej skórze czym jest „Sztuka dawania prezentów”.

    Reply

  177. Agata

    Mam nadzieję, że nadchodzące Boże Narodzenie to będą NIEGRZECZNE ŚWIĘTA.
    To by było moje największe SPEŁNIONE ŻYCZENIE.
    Chciałabym, aby nastała BARDZO CICHA NOC, a on powiedział do mnie NIE BYŁAŚ GRZECZNA W TYM ROKU. Ja podjęłabym ten ŚWIĄTECZNY TROP, całą sobą pokazując czym jest SZTUKA DAWANIA PREZENTÓW, po której miałoby miejsce GORĄCE DOCHODZENIE…
    Marzę by ŚWIĄTECZNE NIEPOROZUMIENIE sprawiło, iż zestaw tych fantastycznych książek trafi do mnie 😉.

    Reply

  178. ulajot

    Chętnie sięgnę po książkę „Sztuka dawania prezentów”- bo dobrym prezentem trzeba pozytywnie zaskoczyć, a to jest SZTUKA! Zawsze się zamartwiam, czy osoba obdarowana się ucieszy, czy nie poczuje się „zbyta” albo nie stanie w niezręcznej sytuacji, bo ma dla mnie prezent skromniejszy, czy mój prezent nie sprawi, że ktoś poczuje się zobowiązany do obdarowywania mnie… W dawaniu prezentów najważniejsze są intencje, ale czasami te intencje przesłaniają zdrowy rozsądek…. Na progu świąt warto się nad tematem poważnie zastanowić, i chętnie poczytam, jak radzą sobie z prezentowymi wyzwaniami inni.

    Reply

  179. Jolanta

    Tak jak poprzednicy zgadzam się, że wśród zaprezentowanych książek wszystkie to wspaniałe perełki, które bardzo chciałabym przeczytać. Jeśli jednak musiałabym się zdecydować tylko na jedną to byłaby to antologia Niegrzeczne Święta. Bardzo lubię antologię, ponieważ można spotkać się z twórczością autorów, z którymi wcześniej nie było nam po drodze. Już kilka razy udało mi się poznać nowych autorów w ten sposób, a co za tym idzie przeczytałam już inne książki. Z każdą antologią lista ulubionych autorów się wydłuża :D. W antologiach oprócz poznawania nowych autorów, fajnie jest przeczytać opowiadania znanych i lubianych już autorów. Te książki są zawsze ponadczasowe.

    Reply

  180. Kinga Rdzanowska- Wasilenko

    „Sztuka dawania prezentów” jest tytułem, który mnie zaintrygował. Ale książki dam właśnie w prezencie dla moich cudownych przyjaciółek – dla każdej mam już tytuł, który będzie dla niej idealny 🙂 a potem będziedzie wymiana – więc koniec końców mam nadzieję, że przeczytam wszystkie te wspaniałe książki 🙂

    Reply

  181. Grażyna

    Wszystkie propozycje Wydawnictwa Kobiecego są warte zainteresowania. Ja jednak mam swój typ numer 1 i jest nim ” Sztuka dawania prezentów” Anny Szczęsnej. Nie dość, że tytuł jest idealny i napisany jak dla mnie, to jeszcze ta niesamowicie piękna okładka. Przez tę okładkę zaczęłam zbierać kule śnieżne😊 Ktoś powie, przecież ta książka dopiero co się ukazała. Jak można już coś zbierać . Ano można. Ta wewnętrzna wklejka tak mnie oczarowała i zaczarowała, że postanowiłam zbierać te magiczne kule. Już mam trzy . W liście do Mikołaja wspomnę , że ucieszę się z każdej nowej kuli. Dlaczego ta książka? Anna Szczęsna pisze sercem dla serca. Kocham Święta Bożego Narodzenia. W zasadzie czaekam na nie cały rok. Kiedy ubieram choinkę, pozwalam, aby mieszkające we mnie dziecko, wyszło na zewnątrz i cieszylo się tą magiczna chwilą. Prezenty zaczynam gromadzić już latem. Słucham, co inni mówią, o czym marzą , a potem tego szukam. Zawsze zależy mi, aby to były prezenty personifikowane czyli takie, które mają być , tylko dla tej, a nie innej osoby. Dana osoba ma czuć, że ktoś o niej myślicie wysłuchuje jej marzen. Prezent nie zawsze musi być drogi. To ma być Dar Serca. Każdy , nawet najmniejszy drobiazg pakuję oddzielenie, aby dana osoba miała nie jeden , a kilka prezentów i aby miała przyjemność z ich rozpakowywania. Rodzina jest dla mnie ogromną wartością. Niejedna rodzina przeżywa kryzys. Coś się zepsuło. Święta, to dobry czas na pojednanie. Ten dom z bali nad jeziorem rozbudza .moją wyobraźnię. Piękna sceneria na rodzinne Święta. Już mnie ściska za serce…W swoich książkach Anna Szczęsna zawsze daje mi ogrom mądrych myśli, spostrzeżeń, cytatów, które spisuję i wykorzystuję w różnych sytuacjach. Wszak mądrością i sercem , należy się dzielić. ” Sztuka dawania prezentów” , to wymarzona, to idealna książka na Święta. Już widzę te wszystkie piękne zdjęcia książki z choinką i światełkami . Narożna lampa. Cicha muzyka i…przenoszę się do domu z bali, aby poznać rodzinę seniorki rodu i wszystkie ich tajemnice. Skosztować mądrości Autorski. Zanurzyć dięt w jej wrażliwości. Dać się przenieśc do zaczarowanego świata ….Wszak święta to inny, lepszy i niby zaczarowany czas… Niech to będą Święta że ” Sztuką dawania prezentów”

    Reply

  182. Agnieszka

    W mikołajkowym worku tytułów,
    Co ich jest tyle, że głowa pęka,
    Bo Wydawnictwo nam podaruje
    Literaturę naprawdę piękną.
    Mikołaj mówi: Weź tylko jedną,
    Bo każdej prezent pragnę darować.
    Ale jak podjąć decyzję szybko,
    Tak, żeby potem już nie żałować?
    Gryzę się, myślę, i nie wiem sama,
    Bo każda kusi i każda nęci.
    Może pomoże mi moja mama,
    Siostra, kumpela, któraś zachęci?
    Jakoś nadarzył się mąż prywatny,
    Zerknął na ciepłych nowości listę
    I mówi: wybór jest całkiem łatwy,
    Wybierz, co dla mnie jest oczywiste.
    Patrzę i czytam jego życzenie.
    Może zbyt trudne dałam zadanie?
    A tu „Gorące dochodzenie”…
    Po co zadawać chłopu pytanie…?

    Reply

  183. Monika

    Przyznam się szczerze, że wybór jest niezwykle trudny wśród tegorocznych propozycji świątecznych. Po bardzo dobrych recenzjach Gorące dochodzenie L. H. Cosway już do mnie jedzie z zamówieniem 🙂
    Jednakże bardzo mocno intrygują mnie dwie książki Spełnione życzenie Ady Tulińskiej oraz Świąteczne nieporozumienie Katarzyny Bester.
    Muszę przyznać, że wybór książki mocno zależy od mojego aktualnego nastroju, ale w te święta z chęcią przeczytałabym powieść pełną nieporozumień osadzoną w klimacie mocno sypiącego śniegu (o którym możemy sobie powspominać patrząc na zimy z ostatnich lat) oraz niezwykle poruszającą opowieść o dziewczynie z domu dziecka i o tym, jak potoczą się jej dalsze losy. Czy Mikołaj zajrzy do niej w te święta?
    Do tej pory ogromne wrażenie na mnie osobiście zrobiła książka Magdaleny Kordel Anioł do wynajęcia ( do tej pory nie może jej zapomnieć), a losy Michaliny do tej pory wyciskają łzy wzruszenia z moich oczu.
    Liczę, że książka Spełnione życzenie poruszy mnie równie mocno w ten świąteczny czas, dlatego Świąteczne nieporozumienie byłoby na otarcie łez.

    Reply

  184. Kamila

    Kamili do wyboru dano
    Z jednej strony romanse, z drugiej antologię niezwykle udaną
    Okiem łypie, głową kręci,
    I to pachnie i to nęci;
    Od któregoż teraz zacznie,
    Aby sobie czytać bacznie?
    Trudny wybór, trudna zgoda:
    Chwyci romans, innych szkoda,
    Chwyci inne, żal mu opowiadania.
    I tak stoi aż do rana,
    A od rana do wieczora;
    Aż nareszcie przyszła pora,
    …..
    Że Kamilka spośród ksiąg tych wielu
    Wybrała „Niegrzeczne święta” – mój przyjacielu!

    Reply

  185. Klaudia

    Och, nie do wiary! To chyba muszą być jakieś czary!
    Wydawnictwo Kobiece przyszykowało w tym roku specjalne dary.
    Wśród festiwalu świątecznych, książkowych różności,
    Odnaleźć możemy tym razem wiele osobliwości.
    Każdy znajdzie tutaj coś wspaniałego,
    W sam raz dla siebie lub na prezent dla kogoś bliskiego.
    „Świąteczny trop” „Spełnione życzenie” i
    To dla wielu jeszcze niespełnione marzenie,
    Przyjazne opowieści przywołujące uśmiech na usta,
    Trafiające nawet w bardzo wysublimowane gusta.
    Zaś „Niegrzeczne święta” i „Nie byłaś grzeczna w tym roku”,
    To książki, które rozpalają nawet po zmroku.
    Lepsze niż wino, grzaniec i w śniegu chodzenie,
    Okazać się może „Gorące dochodzenie” .
    Ja jednak przyznam szczerze, marzę o książce, która wzrusza
    A do tego mięśnie ze śmiechu rozrusza.
    Epidemia, lockdown, izolacja to koszmary,
    Które przegnać mogą tylko najlepsze książkowe czary.
    Pomoc może tutaj tylko świąteczna komedia omyłek.
    Pełna zimy, śmiechu i bohaterów pomyłek.
    W ten trudny czas, książka Katarzyny Bester jest jak olśnienie,
    A tytuł tej wyjątkowej powieści to „Świąteczne nieporozumienie”.
    Historia, wesoła, napełniająca świątecznym duchem,
    Sprawi, że czytając ją na głos, moja rodzina będzie z uwagą łowić ją uchem.
    Przyjemność będzie więc ogólna,
    A radość z czytania – wspólna,
    Nikogo więc chyba nie zdziwi, gdy oznajmię z tęgą miną,
    Iż to tą powieść znaleźć bym chciała pod świąteczną choiną.
    Książka stworzona do czytania w lampek blasku,
    I nieprzerywania lektury, aż do samego brzasku.
    Doczekać się nie mogę, gdy ją w końcu przeczytam,
    Bo na samą myśl o niej, od razu rozkwitam.

    Reply

  186. Angelika Mikulec

    Książką, którą byłoby miło znaleźć pod choinką, byłby „Świąteczny trop”. Nigdy nie czytałam książki z motywem świątecznym i wydaje mi się, że od tej byłoby idealnie zacząć swoją przygodę z tego typu książkami❄️🎄 Połączenie wątku kryminalnego z tajemnicami dawnego śledztwa i ciepłem świąt wydaje się abstrakcyjne, ale jak ciekawe! Do tego jednym z bohaterów jest suczka, co już mnie urzekło, bo kocham psy, więc nie mogło być inaczej, żeby ta pozycja najbardziej mnie zainteresowała. W książce będzie przedstawiona psia lojalność i miłość do swojego właściciela-bliskiej osoby. Myślę, że uronię łezkę podczas lektury (a przynajmniej fajnie by było 🙊 Lubię sie wzruszać podczas czytania🙊), a jeśli całość będzie właśnie w takim zimowym i przede wszystkim świątecznym klimacie to… Mogę zostawić swoje serce tej książce (szczególnie pewnie Zoey❤️).

    Reply

  187. Daria

    Czasem miłość zaczyna się od pierwszego spojrzenia, a czasem od uderzenia… parasolem 🙂 To musi być początek intrygującej historii, dlatego właśnie „Świąteczne nieporozumienie” chętnie znalazłabym pod choinką. Jest jeszcze jeden powód. Te święta sama miałam spędzić w Londynie, niestety pandemia pokrzyżowała te plany… Mam jednak nadzieję, że książka zrekompensuje mi to i chociaż oczami wyobraźni przeniosę się na ulice Londynu, który w grudniu jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zmienia się w świąteczną krainę rodem z bajki Walta Disneya. To takie moje małe, kobiece marzenie 🙂

    Akceptuję regulamin.

    Reply

  188. Natalia

    Bardzo chciałabym pod choinką znaleźć „Sztukę dawania prezentów”, bo intryguje mnie już sam tytuł. Jakie jest jego ukryte znaczenie? Jeśli wygram tę książkę i owa sztuka dawania prezentów nie będzie mi już obca 😉 to chętnie pozostałe książki wręczę jako świąteczne prezenty dla najbliższych mi kobiet. Już widzę ich radość 🙂 a później będziemy opowiadały sobie historie bohaterów przy pysznej herbatce z imbirem, w blasku choinkowych światełek, przekąszając ostatnie świąteczne pierniczki.

    Reply

  189. Pineapple36

    „Świąteczne nieporozumienie” od razu zwróciło moją uwagę. Choć mówi się, by nie oceniać książki po okładce to ja jej zaufałam. Piękna zimowa sceneria, niby chłodna, a jednak gorąca od pocałunku dwojga ludzi. Sama okładka wywołuje bardzo miłe i magiczne uczucia. Książki o romantycznej tematyce zawsze mnie urzekały. Chociaż na półce mam ich już sporo, każda jest wyjątkowa na swój sposób. Jestem pewna, że historia „Świąteczne nieporozumienie” idealnie pasowałaby do mojej kolekcji. Byłaby świetna na zimowy, świąteczny wieczór.

    Reply

  190. Weronika

    Chciałabym aby trafiła do mnie każda z książek ponieważ uwielbiam święta Bożego Narodzenia i klimat z nimi związany. Uwielbiam atmosferę i długie, zimowe wieczory. Najbardziej jednak przemawia do mnie „Nie byłaś grzeczna w tym roku”, może dlatego, że tytuł jest adekwatny do mnie i troszkę się z nim utożsamiam. Ale byłoby cudownie gdyby książki trafiły do mnie, jestem w dwupaku i mam mnóstwo wolnego czasu i wiem jakbym go spożytkowała 🙂

    Reply

  191. Marlena

    „Świąteczne nieporozumienie” autorstwa Katarzyny Bester to moja wymarzona książka. Sam tytuł już mnie przyciąga. Święta Bożego Narodzenia mają niesamowitą aurę . Kojarzą się z ciepłem rodzinnego domu, zapachem domowego ciasta, szaleństwem zakupów i piękną zimową aurą. W tym świątecznym okresie mam wrażenie, że wszystko się może zdarzyć a komedia omyłek nie dziwi jeśli w grę wchodzi świąteczna gorączka, która udziela się wszystkim, nawet Grinchowi. Komedia to mój ulubiony gatunek. Z wątkiem miłosnym, jeszcze lepiej :). Do tego jeśli w całej historii pojawi się grudniowy Nowy Jork to już jest to dla mnie obowiązkowa pozycja. Wtedy rozwijam kocyk, zapalam cynamonowe świece i sezon na wieczory z książką i herbatę z cytryną uważam za rozpoczęty. Ogromna choinka przy Rockefeller Center, kolorowa Piąta Aleja czy pokryty śniegiem Central Park to miejsce idealne aby przenieść się tam choćby oczami wyobraźni. Z drugiej strony brytyjski nastrój i zakupy u Harrodsa!. Nie mogę się już doczekać na tą mieszankę. Już włączam czajnik do tej lektury 🙂

    Reply

  192. joANNA

    Życie codziennie uczy by dawać z siebie więcej. Nie zważając na przeciwności losu czerpiąc garściami to co piękne, marzyć i żyć. Żyć pełna piersią, lekko zaczytując się w ulubionej lekturze. Święta to czas dawania prezentów, stad mój wybór padł na książkę pani Anni. Ta lekka historia przypomina mi co najważniejsze mam blisko siebie. Rodzina, mąż, dzieci to energia która ładując moje małe akumulatorki sprawia, że świece radością niczym lampka choinkowa. Z przyjemnością przygarnę pakiet książek które nie tylko porusza moje serce, ale sprawią przyjemność moich najbliższym. W dzisiejszych czasach „Sztuka dawania prezentów” jest umieć bezinteresownie dzielić się nie oczekując nic w zamian…

    Reply

  193. Kasia

    Propozycja od Katarzyny Bester – „Świąteczne nieporozumienie” to książka, którą z chęcią znalazłabym pod choinką 🙂 Już sam tytuł mnie zachęcił, a zaczytując recenzję książki stwierdzam, że bardzo mi blisko do Harper, która tak, jak ja nie czuje magii świąt. Najchętniej wyjechałabym do Ameryki Południowej i zszyła się z dżungli odpychając od siebie wizję prezentów, zakupów, gotowania, pieczenia, śpiewania…. albo sięgnęła po książkę i z kubkiem cynamonowej herbaty, kotem na kolanach zaczytała w interesującą historię 🙂

    Reply

  194. Ewa Całuch

    Bardzo chciałabym przeczytać „Spełnione życzenie”. Marzę o tej powieści, ponieważ ma okładka ma w sobie magię świątecznej atmosfery, której w tym roku może zabraknąć. Moim marzeniem jest posiadanie choć jednej powieści świątecznej, może kiedyś się spełni. 💖📘💖🙂

    Reply

  195. Monika Wojda

    Kocham przedświąteczny czas za APOGEUM ENDORFIN – uchwycenie najpiękniejszych wspomnień i emocji, za pośrednictwem, których niemalże możemy dotknąć samego nieba. Ten wyjątkowy czas jawi się niekiedy jako parasol, gdy najpiękniejsze, najskrytsze sny w deszczu mokną. To promyk szczęścia zgrabnie i czule muskający nasze policzki. A najbardziej to kocham prezenty… wręczać, tym których kocham najmocniej na świecie. Kompas mojego serca podpowiada mi, że malownicza powieść, otulona subtelnym ciepłem, niczym z zimowego kominka – „Sztuka dawania prezentów” spod pióra Anny Szczęsnej będzie wymarzonym upominkiem urodzinowym dla mojej matuli, która jest wielką fanką powieści „Myśl do przytulania”, czy też „Jutro pachnie cynamonem”, wspomnianej autorki. Ten czas oczekiwania na baśniowe cudy z odrealnionego wymiaru z czytadłem „Sztuka dawania prezentów” będzie bez wątpienia niczym nieskazitelna partytura rozpisana na bezbłędne ruchy i gesty, ujawniająca hipnotyzującą indywidualność kompozytora. Ba! To będzie adagio skąpane w blasku gwiaździstej nocy zabierające matuleńkę do tych miejsc, gdzie czuje się błogo i bezpiecznie. Myślę, że ta lektura stanowi kwintesencję potężnej emocjonalności, otulona nutą pokory, bowiem ten przedświąteczny czas ukazuje nam, że najważniejsza jest w tej całej bieganinie umiejętność dzielenia się z innymi, gdy nie oczekujemy w zamian nagród.
    Pamiętajmy, że dobro, które dajemy, zawsze do nas wraca. Święta Bożego Narodzenia to podróż w głąb siebie..

    Reply

  196. Monika Wojda

    Kocham przedświąteczny czas za APOGEUM ENDORFIN – uchwycenie najpiękniejszych wspomnień i emocji, za pośrednictwem, których niemalże możemy dotknąć samego nieba. Ten wyjątkowy czas jawi się niekiedy jako parasol, gdy najpiękniejsze, najskrytsze sny w deszczu mokną. To promyk szczęścia zgrabnie i czule muskający nasze policzki. A najbardziej to kocham prezenty… wręczać, tym których kocham najmocniej na świecie. Kompas mojego serca podpowiada mi, że malownicza powieść, otulona subtelnym ciepłem, niczym z zimowego kominka – „Sztuka dawania prezentów” spod pióra Anny Szczęsnej będzie wymarzonym upominkiem urodzinowym dla mojej matuli, która jest wielką fanką powieści „Myśl do przytulania”, czy też „Jutro pachnie cynamonem”, wspomnianej autorki. Ten czas oczekiwania na baśniowe cuda z odrealnionego wymiaru z czytadłem „Sztuka dawania prezentów” będzie bez wątpienia niczym nieskazitelna partytura rozpisana na bezbłędne ruchy i gesty, ujawniająca hipnotyzującą indywidualność kompozytora. Ba! To będzie adagio skąpane w blasku gwiaździstej nocy zabierające matuleńkę do tych miejsc, gdzie czuje się błogo i bezpiecznie. Myślę, że ta lektura stanowi kwintesencję potężnej emocjonalności, otulona nutą pokory, bowiem ten przedświąteczny czas ukazuje nam, że najważniejsza jest w tej całej bieganinie umiejętność dzielenia się z innymi, gdy nie oczekujemy w zamian nagród.
    Pamiętajmy, że dobro, które dajemy, zawsze do nas wraca. Święta Bożego Narodzenia to podróż w głąb siebie…

    Reply

  197. Wojtek

    Nie jestem zwolennikiem czytania książek. Za to moja narzeczona tak. Nie ma dla mnie piękniejszego widoku o poranku, gdy w dzień wolny, rozczochrana i w piżamie, siedzi na fotelu z kubkiem kawy w jednej dłoni, zaś z książką w drugiej. Już sobie wyobrażam jej minę, gdy informuje ją, ze wygrałem dla niej tyle świątecznych książek. Którą najbardziej chciałbym znaleźć pod choinką, by móc jej podarować? Zdecydowanie ,,Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Dlaczego? No cóż, domyślcie się sami 🙂

    Reply

  198. ja.ziegert

    Czas Świąt to dla nas trudny okres. Trzy kobiety, trzy osobowości, trzy historie. Babcia, Mama i ja na co dzień zmagamy się z trudami samotnego życia w pustych mieszkaniach bez wiercenia się pod kołdrą kogoś obok, bez odkładanych naczyń do zlewu i bez skarpetek za łóżkiem. Każda z nas ma do opowiedzenia swoją historię związaną z utratą kogoś bliskiego, wzlotami i upadkami i chwilami, kiedy serce mocniej zabiło a w żołądku fruwały motyle. Jesteśmy po prostu zwykłymi kobietami, które jak za dawnych czasów zasiadają przy świecach i zajadając kutię opowiadają o panu listonoszu, który przynosząc emeryturę uśmiechnął się łobuzersko sugerując, że ta emerytura to chyba pomyłka. Albo o panu mechaniku, który dał zniżkę na wymianę opon bo urzekł go kobiecy, nienachalny uśmiech. A nawet o jakimś kierowcu, który zbyt wolno zareagował na zielone światło zatapiając wzrok w którąś z nas na pasach. Takimi małymi historiami się zawsze dzielimy mając nadzieję, że los się dla nas odmieni. Dla wszystkich trzech.
    Dla mojej Mamy i Babci najlepszym prezentem byłaby pozytywna opowieść „Sztuka dawania prezentów”, która niejako przypomina nasze Święta – spędzane u najstarszej i najwspanialszej nestorki. Może dałaby nam wszystkim nadzieję na to, że za rok znajdziemy jednak za łóżkiem rzucone w kąt, męskie skarpety?

    Reply

  199. Anna

    Nie będę oryginalna i że to ciężki wybór i chętnie bym każdą przygarnęła, ale zdecydowanie „Nie byłaś grzeczna w tym roku”. Cóż tytuł zobowiązuje, nie byłam zbytnio grzeczna w tym roku, może to przez pandemię koronawirusa a może z innego powodu. Jedno jest pewne że jesienne i zimowe wieczory a także Święta trzeba będzie spędzić w zaciszu domowym a więc popołudniową porą zaszyć się i zaczytać w literaturze pięknej a nocą … pokazać drugie oblicze i pofolgować wodze wyobraźni, by wzmóc więź bliskości z ukochanym – może ta narodowa kwarantanna to nie takie złe rozwiązanie 😉

    Reply

  200. linka.p

    Moim wymarzonym prezentem pod choinkę byłaby SZTUKA DAWANIA PREZENTÓW.Pierwszy powód to cudowna wprowadzająca w świąteczny nastrój okładka.
    Rozpoczął się listopad jest to czas w którym zaczynam powoli myśleć o świętach oraz o planowaniu świątecznych prezentów. Jest to mój coroczny rytuał kiedy zapalam świąteczna świeczkę włączam Last Christmas i planuje potrawy wigilijne oraz co komu kupić, gdyż dawanie Bliskim prezentów, ich radość w oczach sprawia, ze te święta maja dla mnie jeszcze większy wymiar. Uwielbiam kupować prezenty ale jeszcze bardziej w grudniowy wieczór pakować je w nieoczywisty sposób , każdemu inaczej z gałązka świerku , plasterka suszonej pomarańczy czy laski cynamonu.
    Drugi powód dlaczego to książka to tytuł, gdyż ja uwielbiam sprawiać bliskim radość poprzez obdarowywanie prezentami. Trzeci powód to miejsce akcji drewniana chatka, las coś co kocham, miejsce w którym najlepiej wypoczywam nabieram energii.
    Druga książka która chciałabym otrzymać jest ŚWIĄTECZNE NIEPOROZUMIENIE – miejsce akcji Londyn , miasto które kocham, które mnie intryguje. Czerwone autobusy, pełne uroku budki telefoniczne, piękne klimatyczne angielskie dzielnice i parki. To miejsce w którym oświadczył mi się mój Narzeczony, wiec czytając ta książkę na pewno będę wracać wspomnieniami do tego pełnego uroku miasta ale do równie jakże romantycznej dla nas chwili.
    Pozostała cześć książek pięknie zapakuje i obdaruje najbliższych. 😍❤️
    Akceptuje regulamin 👍

    Reply

  201. Magda

    Z racji, że NIE BYŁAM GRZECZNA W TYM ROKU, Mikołaj, żeby nie doszło do ŚWIĄTECZNEGO NIEPOROZUMIENIA , zrobił GORĄCE DOCHODZENIE i w TE BARDZO CICHĄ NOC złapał ŚWIĄTECZNY TROP, mimo wszystko postanowił SPEŁNIĆ me ŻYCZENIE i podarować mi SZTUKĘ DAWANIA PREZENTÓW 🤔 😁🙈

    Liczę na Ciebie „Mikołaju” 😀 😂

    Reply

  202. Elżbieta

    To ,,Będzie cicha noc”
    To był bardzo ciężki rok
    Odeszła mama
    To już nie będzie ta wieczerza,
    Co w każdy rok
    A może los postawi przede mną
    Anioła jak Idze Wiktora.
    O nie oby tylko nie byłego więźnia
    Lecz jakiegoś księcia.
    A może niech to będzie,, Gorące dochodzenie”

    Reply

  203. Aleksandra

    1988 rok.
    7-letnia blond dziewczynka budzi się rano szczęśliwa, że w końcu sen się skończył i przyszedł ten czas. Dziś z tatą jak co roku jedzie na rynek po choinkę, bo jutro Wigilia. To taki ich mały zwyczaj – oni wybierają choinkę, ubierają ją, a mama krząta się w kuchni przygotowując smakowite jedzenie. To jedna z niewielu, jeśli nie jedyna rzecz, jaką robi z nim razem, kiedy ma go tylko dla siebie. Po powrocie wyjmują z szaf pudła z bombkami, już zdążyła zapomnieć jak wyglądają! Wszystko powoli, bez pośpiechu, tata pod nosem pogwizduje, mama w kuchni hałasuje pokrywkami. Ach! Jaki cudowny, beztroski czas! A to dopiero początek! 24 grudnia budzi się rano i gna po schodach by zobaczyć czy pod choinką na pewno są prezenty. Są! Leżą! Piękne, kolorowe, z karteczkami. Jest cierpliwa, lubi sobie dozować szczęście, w końcu samo wyczekiwanie jest tak samo przyjemne jak moment otwierania prezentów. Mama nakrywa stół, z pachnących żywicą gałązek wyczarowuje stroiki. Lampki świecą się na choince sprawiając, że czuć wyjątkowość tej chwili. Blond dziewczynka zasiada przed telewizorem, rozsiada się w fotelu, okrywa kocem i czeka. Już się zaczynają. Coroczny rytuał, coroczna odrobina magii. Opowieści z Narnii. Wystarczy szafa by przenieść się w magiczną, mroźną krainę. Dla dziecka nie ma rzeczy niemożliwych. Cały rok czekała na ten beztroski czas…

    30 lat później…
    2018 rok

    Jeszcze tylko ubrania dla dzieci na przebranie, dla synka spakować transformersa, z którym nie rozstaje się od Mikołajek, dla córci obowiązkowo Barbie. Foteliki czekają,dzieci zapięte, majdan zapakowany.
    Podjeżdżamy pod mój dom rodzinny. Cała rodzina niecierpliwie czeka na nas w przedpokoju. Wchodzimy i się zaczyna – zachwyty, ochy, achy, wyciąganie rąk, buziaki, przytulanki. Tak witane są w święta moje dzieci -wnuki, prawnuki. Panuje ogólna radość, spokój mimo gwaru, jest przyjemnie. I nachodzi mnie taka cicha refleksja. Czy mój synek i córcia też będą jak ja wyczekiwać tego wieczoru spędzonego z tatą przy ubieraniu choinki? Czy jak ja będą czekać na magiczną Narnię? Czy i oni będą czuć tę magię tak silnie jak ta mała blondynka przed laty? I już wiem. Wszystko zależy od nas-mamy i taty. To my jesteśmy teraz twórcami ich wspomnień. My kultywujemy stare tradycje czy wprowadzamy nowe i to nasze przestrzeganie tradycji, nasz spokój, nasza radość w tym świątecznym okresie udzieli się im. I myślę, że to jest w świętach najpiękniejsze- ta tradycja, przewidywalność dająca poczucie bezpieczeństwa. To też najpiękniejszy prezent, jaki możemy im podarować. By i dla nich święta zawsze już kojarzyły się z samymi najpiękniejszymi wspomnieniami.

    Dlaczego taki wstęp? By pokazać jak bardzo kocham te święta, jak cenię sobie ich klimat, począwszy od przygotowań rozpoczętych już w listopadzie, na rodzinnym biesiadowaniu aż po drugi dzień świąt kończąc. W tym roku jestem pełna obaw, że nie poczuję tych świąt, tak jak bym chciała, choć będę robić wszystko by poczuły je moje dzieci. Nie wiem jak będą wyglądać, czy będzie tak, jak lubię – gwarnie, z całą rodziną u boku… Dlatego najbardziej z książkowych propozycji urzeka mnie opis „sztuki dawania prezentów”. Cała familia odizolowana od świata w jednym miejscu, tajemnice sprzed lat, konflikt- to wszystko brzmi tak życiowo. W każdej rodzinie są niesnaski, problemy, czasem duchy z przeszłości sprawiają, że nie ma się z kimś kontaktu latami. Jednak ja wierzę, że właśnie Boże Narodzenie ma tę moc, to właśnie ta szczególna świąteczna atmosfera, ten wigilijny wieczór, może okazać się tym, co sprawi, że w sercach zapanuje spokój, błogość i radość. Już teraz czuję, że w tym roku szczególnie będę musiała się wspierać pięknymi świątecznymi powieściami by się przygotować i by nie przegapić tej świątecznej magii…

    (Akceptuję zasady regulaminu)

    Reply

  204. DominikaB

    Choć Święta kojarzą się nam wszystkim głównie z długo wyczekiwanymi prezentami i pysznymi daniami grzecznie czekającymi na wigilijnym stole, to nie wolno zapominać również o innych atutach tej całej Świątecznej atmosfery. Święta to także śpiewanie kolęd, ozdabianie piernikowych ludków lukrem, oglądanie nieśmiertelnego „Kevina” czy śpiewanie „Last Christmas” na całe gardło. Święta to rodzinne kłótnie i sprzeczki, tylko po to, by zaraz pojednać się i podzielić opłatkiem. Święta to ozdabianie choinki, rozplątywanie wiecznie poplątanych lampek… Właściwie mogłabym tak wymieniać bez końca. Do czego dążę? Do tego, że bez wątpienia święta kojarzą nam się miło, przyjemnie, pogodnie, rodzinnie i ciepło. No właśnie, ciepło. A gdyby tak zamiast rodzinnego, delikatnego ciepła, w te święta poczuć prawdziwy rozpalający ogień?! „Niegrzeczne święta” to antologia, którą zdecydowanie chciałabym przeczytać jeszcze w tym roku! Nie ukrywam, lubię literaturę, która pozwala na chwilę odciąć się od życia codziennego i funduje pełen relaks. Jest w niej coś takiego, co wciąga tak bardzo, że jedyne, na co ma się ochotę to przewracać kartkę za kartką, by dokładnie poznać wszystkie historie od deski do deski. Myślę, że męczące Świąteczne przygotowania idealnie byłoby wynagrodzić sobie pikantnymi historiami z dużą dawką romansu. I nie ma znaczenia czy w tym roku byłyśmy grzeczne, czy nie… „Niegrzeczne święta” będą odpowiednie dla każdej z nas! Zdecydowanie chciałabym ją znaleźć pod choinką. Z pewnością byłby to trafiony prezent! 🙂

    Reply

  205. dominika.furman

    Wszystko jest możliwe, zwłaszcza 13-ego w piątek…

    Wierzę w nadzwyczajne zdarzenia, magiczne miejsca, niebanalne zakończenia. Taka jest właśnie powieść Anny Szczęsnej „Sztuka dawania prezentów”,
    dlatego właśnie z nią chciałabym się zaszyć w domowym zaciszu,
    bo chyba od zawsze marzyłam o wyjeździe do tajemniczej chatki gdzieś w głębokim lesie, do której zaprosiła nas babcia Lucyna.
    Za oknem śnieg, pod nogami skrzypi mróz, a w środku ciepło, rodzina, twoi najbliżsi, szczęście? Pozorne, bo każdy skrywa jakieś tajemnice… Ale rodzina to fundament, poczucie bezpieczeństwa i choć wydaje nam się, że za chwilę wszystko runie, to jednak jest tak silna, że nie da się jej złamać.

    Ja też mam taką rodzinę i właśnie jej chciałbym podarować wygrane książki: mamie, siostrom, babci, teściowej…, bo czy coś jest piękniejsze niż „sztuka dawania prezentów”, zwłaszcza w święta?

    Wyrażam zgodę na udział w konkursie i akceptuję regulamin.

    Reply

  206. Iwona

    Dla mnie książki są najpiękniejszym prezentem, jaki można dostać. Zwłaszcza, gdy nie masz nikogo wokół siebie. I gdy twoje życie jest samotne i puste otwierasz książkę i nagle przenosisz się do niezwykłego świata czyjejś wyobraźni. I przez tę chwilę jesteś szczęśliwy. Trudno było mi zdecydować się na tę jedną wybraną książkę, bo wszystkie z nich zapowiadają się niezwykle ciekawie. Książki jak i człowieka nie ocenia się po okładce. Po przeczytaniu kilku recenzji bardzo zachęcająco zapowiada się książka „Świąteczne nieporozumienie”. Lubię czytać książki, które wprowadzają mnie w luźną, zabawną atmosferę. Niegrzeczne Święta to wiele wzruszających opowieści zawartych w jednej książce. A na zimną grudniową noc to koniecznie Gorące dochodzenie. Czy niefajnie byłoby pracować z kimś takim jak Cameron Grant? Tajemniczy i przystojny detektyw… Jak dobrze, że są książki…

    Reply

  207. patka1245

    Ktorą książkę chciałabym znaleźć pod choinką??Hmm to jest bardzo ciężki wybór , gdyż wszystkie propozycje są kuszące i aż się proszą żeby je przeczytać. Świateczny klimat dodatkowo nastraja do czytania .Pod choinką jednak chciałabym znaleźć książkę pt. ” Nie byłaś grzeczna w tym roku ” . Autorka już poprzednią książką skradła moje serce i wiem że i tym razem tak będzie , dodatkowo ta okładka jest taka śliczna , odrazu wpada w oko i zapada w pamięci. Nie jestem mistrzem pisania kreatywnych wypowiedzi zwłaszcza w konkursach ale byłbym bardzo szczęśliwa gdyby udało mi się zdobyć ten zestaw . Napewno podzieliłabym się książkami z moją mamą która również uwielbia czytać . Zrobiłybyśmy sobie kawę, usiadływ swoich fotelach i zaczytały w swoich nowych książkach ❤❤❤

    Reply

  208. Daria

    Jako młoda polonistka,
    Marzycielka i artystka,
    Zdalnie teraz edukuję,
    Wiedzę uczniom przekazuję.
    I mam jedno marzenie:
    Niech pod choinką będzie „Spełnione życzenie”.
    Serce wzuszy i da wytchnienie
    nauczycielskiej duszy 😊
    Akceptuję regulamin.

    Reply

  209. BEATA M

    „Sztuka dawania prezentów” Anna Szczęsna
    Sztuką jest dąć taki prezent, by nie stał się kolejną „durnostojką” na półce, lub …prezentem przechodnim, który po latach wróci do pierwszego „dawacza.”
    Sztuką jest tak dać prezent, by nie pomylić rzeczy, które maja być wręczone ( a jestem autorem takiej gafy 🙁 ….)lub nie pomylić…obdarowanych.
    Sztuką jest nie urazić, lub nie ośmieszyć którejś ze stron, by prezent nie stał się kością niezgody lub spiralą…kto da więcej…
    A osobna sztuka jest umieć przyjąć prezent… Ale to już inna historia….

    Jeśli zostanę obdarowanym przez Was szczęśliwcem, to będę trenować sztukę dawania prezentów, dopasowując otrzymane książki do osób, którym je na Gwiazdkę podaruję…. wtedy byłaby to sztuka przez duże S

    Reply

  210. GRażyna

    Choinka pełna różnobarwnych światełek, światło zapalonych świeczek widać z każdego kąta domu, z kuchni rozchodzi się zapach piernika i szarlotki z solidną porcja cynamonu, z kubkiem aromatycznego kakao zasiadam na kanapie, przykrywam się pledem i zaczynam lekturę – „Świąteczne nieporozumienie” to książka, którą z wielką chęcią przeczytałabym w ten świąteczny czas a w tle tego cudownego nastroju wydobywające się ze starego radia jeszcze po babci kolędy -kocham ten czas, kocham tą atmosferę i kocham takie książki 🙂 Chwilo trwaj!!!

    Reply

  211. Alina

    Słowo „książka” to tylko zwykły wyraz… A jednak ma on niezwykłą, magiczną moc, która przenosi ludzi do innego świata. Każdy kto, usłyszy słowo „książka” połączone ze słowem „święta” nagle zaczyna czuć woń cynamonu w powietrzu, która otula ciało niczym ciepły kocyk. Niebo zaczyna lśnić tysiącami gwiazd, w które patrzyli nasi przodkowie i to w nich wybitni twórcy znajdowali inspiracje do stworzeni swych dzieł. A teraz to my spoglądamy w te świecące kropeczki. Wydają się być tak odległe, nieosiągalne, a jednak są tak bliskie naszemu sercu… Wiatr, mimo że jest zimny i srogi, zdaje się szeptać nam swe tajemnice do ucha, a jego głos coraz bardziej milknie, zagłuszany przez krzyk telefonów komórkowych. Dlatego tak ważne jest czytanie książek. To właśnie one przypominają nam jak ważne jest dbanie o tradycję. Gdy zamkniesz oczy i przewrócisz kartkę w książce przypomni Ci to skrzypienie śniegu pod butami podczas długich zimowych spacerów. Uważam, że szalenie interesującą pozycją jest „Spełnione życzenie” Ady Tulińskiej. Już sama okładka jest biletem wstępu do magicznej zimowej krainy, a wnętrze może być jak zjazd na sankach z najwyższego szczytu górskiego. Ekscytujące i niebezpieczne zarazem. Niebezpieczne, ponieważ „Spełnione życzenie” wciągnie czytelnika do swojego świata i nie pozwoli mu prędko zasnąć 😉
    Akceptuję regulamin i warunki konkursu

    Reply

  212. araya88

    Święta to czas pełen sprzeczności,
    gdzie obok pracy są przyjemności,
    gdzie przy wtórze porządków, pierogów lepienia,
    z rodziną czas spędzamy, doświadczamy wytchnienia.

    Gdzie się radujemy z drobnych rzeczy,
    gdzie nawet najmniejszy dobry gest cieszy,
    i obcym nawet ślemy życzenia,
    bo czas ten naprawdę cały świat zmienia.

    Pomiędzy krzątaniną świąteczną całą,
    pracą przyjemną aczkolwiek niemałą,
    cudownymi chwilami w gronie rodziny,
    potrzebuję dla siebie spokojnej chwili.

    Wtedy wygodnie, pod kocem miękkim,
    lubię się oddawać powieściom wszelkim,
    więc tylko jednej z tych książek wybranie,
    łatwo i szybko tutaj nie nastanie.

    Każda historia tutaj przedstawiona,
    jest dla mnie wyjątkowa i wymarzona,
    bo WYDAWNICTWO KOBIECE kocham niesłychanie,
    i każda u Was książka zasługuje na uznanie.

    Którą bym chciała na święta otrzymać?
    Którą z nich pragnę w swych rękach trzymać?
    Którą Mikołaj mógłby przynieść w darze?
    O której w sercu najbardziej marzę?

    „Bardzo cicha noc” to, to co bym chciała,
    to historia w której bym się zakochała,
    kobiety zranionej zbrodni planowanie,
    ciekawe z pewnością jest niesłychanie!

    Grzeczna w tym roku nie byłam z pewnością,
    więc powieść tą chciała bym dostać z przyjemnością,
    pikanterii świętom nadać oraz humoru,
    i tym w świątecznym spokoju narobić rumoru.

    Lecz „Gorące dochodzenie” również bym chciała,
    zagadce, tajemnicy bym się oddała,
    bo święta to czas dobry niesłychanie,
    by z cud detektywem jej znaleźć rozwiązanie!

    Nieporozumień pełne bywają święta,
    więc tą książkę otrzymać też jestem chętna,
    przekonać się pragnę czy bohaterów wspólne mieszkanie,
    z niechęci, w święta się zmieni w porządanie.

    Nie łatwa jest sztuka prezentów dawania,
    równie nie łatwa umiejętność ich przyjmowania,
    chcę wiedzieć jak Ania ten temat przedstawiła,
    czy coś ważniejszego od prezentów w powieści ukryła.

    W święta prócz prezentów życzeń składamy miliony,
    licząc, że choć ułamek z nich będzie ziszczony,
    więc chciałabym tą książkę, gdzie one się spełniły,
    i życie dziewczyny wnet odmieniły.

    Pomiędzy bombki, anioły, renifery,
    chciałabym włożyć co nieco afery,
    zobaczyć pragnę gdzie „Świąteczny trop” mnie zaprowadzi,
    czy do sprawiedliwości zadość wnet doprowadzi.

    A, że same święta na ogół, co roku mam grzeczne,
    raz jeden chciałabym zmienić to wreszcie,
    „Niegrzeczne święta” są tym czego potrzebuję,
    tym, co od przyzwoitości mnie uratuje!

    Każda z tych książek jest wyjątkowa,
    cudowna historia w każdej się chowa,
    którą bym powieść więc nie dostała,
    to wielce bym się nią uradowała.

    Zadania konkursowego nie daliście łatwego,
    lecz sposób jest łatwy na obejście tego…
    ….
    Jeśli mnie OSIEM razy zapytacie,
    OSIEM odpowiedzi różnych otrzymacie!

    Cudowny konkurs! Taki zestaw to święty gral każdej zakochanej w czytaniu kobiety!
    Marzę o takim świątecznym prezencie!
    Normalnie bym oszalała!!! 🙂

    Reply

  213. Natalia G.

    Aby tegoroczne święta nie okazały się „Świątecznym nieporozumieniem” to:
    1. Przeprowadzę „Gorące dochodzenie”, bym mogła spełnić każde „Świąteczne marzenie”.
    2. Bo gdy na „Świąteczny trop” wpaść mi się uda, to nie czeka mnie już żadna nuda.
    3. A kiedy „Świąteczne drzewko życzeń” już stworzę to nieprędko do łóżka się położę.
    4. Po sklepach będę biegać szalenie by każde było „Spełnione życzenie”.
    5. Dodatkowo „Sztukę dawania prezentów” podszkolę i od złych nawyków szybko się wyzwolę.
    6. Bo „Wszystko czego pragnę w te święta”, to by każdy tą „Bardzo cichą noc” na długo zapamiętał.
    7. I choć gdzieś pobrzmiewa ciche: „Nie byłaś grzeczna w tym roku” Kochanie, to i tak pod choinką „Niegrzeczne święta” pragnę znaleźć.

    Reply

  214. Agnieszka K.

    „Świąteczne nieporozumienie” to książka po którą miałam chęć sięgnąć patrząc jedynie na jej tytuł, a kiedy dodałam do tego opis wydawcy – chęć przerodziła się w pragnienie posiadania 😉 Na świąteczne dni, czy też ciężkie wieczory po pracy nie ma nic lepszego niż odrobina humoru pomieszana ze świąteczną atmosferą, ciut zadziorną bohaterką oraz kilkoma nieporozumieniami.

    Reply

  215. Katarzyna Zawiecha

    Pod choinką chciałabym znaleźć książkę „Spełnione życzenie” ❤ Bożego Narodzenie to czas cudów, wtedy wszystko może się zdarzyć a wiele marzeń, które nosimy w sercu przez cały rok właśnie wtedy ma szansę się spełnić ☺ Jestem bardzo ciekawa jak potoczą się losy Kai i Daniela, czy tych dwoje mimo różnych przeszkód ma szansę na miłość. Nie ma przecież nic piękniejszego od zakochanych zimową porą, gdy wokół błyszczą światełka, prószy bielusieńki śnieg, a oni wpatrzeni w siebie mocno trzymają się za ręce ❤ Czy ta historia też taka będzie? Dodatkowy plus to miejsce akcji – okolice Krakowa, piękna sceneria, magiczna i urokliwa jak to miasto.
    Tak sobie patrzę na ten wspaniały zestaw książek, które można wygrać i widzę same „pyszne kąski”. Jest tam trochę słodyczy, trochę pikanterii a wszystko razem tworzy świąteczną ucztę dla czytelnika. Z największą przyjemnością przeczytam te książki siedząc wygodnie w fotelu z kocem i kubkiem gorącej herbaty lub kakao 🎄☕📖❄🎅 A za oknem – „na całej połaci śnieg…”

    Reply

  216. Aleksandra Bogucka

    Ja najbardziej chciałabym znaleźć pod choinka „sztukę dawania prezentów ” książka ta mówi o tym co w życiu ważne. Jest więc ponadczasowa ale także jak najbardziej aktualna w dzisiejszych czasach. Myślę że przyda się taka lektura która uporządkuje naszą hierarchię wartości tuż przed świętami ❤️

    Reply

  217. Sylwiareda

    Ja najchętniej znalazłabym pod choinką „Bardzo cicha noc”. Czytałam książki obu autorek. Ich styl i intensywność relacji między bohaterami różni się, dlatego jestem ciekawa utworu, który powstał w związku z ich współpracą. Połączenie opisów dialogów, całej historii widzianej z dwóch stron.

    Reply

  218. Alicja Piotrowska

    Pamiętam święta z mojego dzieciństwa, które spędzałam zawsze w dużym gronie. Mieszkaliśmy z babcią i dziadkiem. Do naszego domu przyjeżdżały liczne ciocie, wujkowie, kuzynostwo… Za oknem śnieg po kolana, w domu żywa choinka do sufitu, a my dzieci chowałyśmy się pod wielkim stołem przykrytym białym obrusem. Relacje między krewnymi bywały różne, jak to w rodzinie, ale gdy wszyscy siadali razem przy stole, było przyjaźnie i wesoło. Odwiedzaliśmy też drugą babcię, w jej magicznym domu. Jedzenie babci pachniało obłędnie, na choince migotały bardzo stare bombki, a dzieci miały dużo miejsca do zabawy w chowanego.
    Dzisiaj mojego ukochanego dziadka już nie ma z nami, kuzyni rozpierzchli się po dalekim świecie, a druga babcia nie ma już magicznego domu. Nie ma już tamtych świąt w rodzinnym gronie. Tęsknię za tym. A w tym roku święta będą prawdopodobnie jeszcze bardziej kameralne, niż ostatnio. Usiądę do stołu chyba tylko z mężem i córeczką. Dlatego mam nadzieję, że pod choinką znajdę „Sztukę dawania prezentów”- jako taki mały promyczek moich dawnych, rodzinnych świąt. Bohaterki powieści mogą być zwaśnione, mogą się nie rozumieć, ale… niech po prostu będą razem. A ja pobędę trochę za nimi.

    Reply

  219. Nie taki znowu święty Mikołaj

    Dlaczego statystyczny mężczyzna będący w stałym związku skrycie nie cierpi świąt?
    Bo najpierw gania po sklepach w poszukiwaniu tego wyjątkowego prezentu dla tej jednej jedynej, a potem widzi jej minę, kiedy ta zrywa błyszczący papier i… i… i… i ZNOWU WPADKA!

    Składam przedświąteczną samokrytykę – jeszcze nigdy nie udało mi się trafić z gwiazdkowym prezentem w gust ukochanej kobiety! Nadal nie rozumiem, dlaczego jej entuzjazmu nie wywołał ani płyn do odmrażania szyb, bo to przecież niezwykle praktyczny zimowy podarunek, ani zestaw wierteł i bitów, który powinien się znaleźć w każdym domu! Lubej mej nie zachwyciła też sprezentowana jej w zeszłe święta wycieraczka z trawy morskiej, więc w tym roku znowu jestem w kropce. Jedynym ratunkiem dla mnie będzie znalezienie pod choinką książki „Sztuka dawania prezentów”, bo jak tak dalej pójdzie, to nie tylko spadną na mnie świąteczne gromy, ale może i przyjdzie mi się pakować… Ale jeszcze nie wszystko stracone! Jest dla mnie nadzieja! Głęboko wierzę, że jednak nie jestem aż takim beznadziejnym przypadkiem za jaki się do tej pory uważałem i książka Anny Szczęsnej okaże się dla mnie kopalnią pomysłów i inspiracji.

    Wyrażam zgodę na udział w konkursie na zasadach Regulaminu.

    Reply

  220. Ewelina Federowicz

    Wspaniały wybór! Moje preferencje krążą gdzieś między mrokiem Bardzo cichej nocy a Świątecznym nieporozumieniem. Ja też jak Harper nie czuję magii świąt.Ale ja w przeciwieństwie do niego bardzo chciałabym w sobie wskrzesić świątecznego ducha! Lektura świątecznych książek jest nieco pomocna przy przytłaczającej rzeczywistości. Będę uszczęśliwiona wyróżnieniem 🙏
    Dziękuję za hojną zabawę ♥️

    Reply

  221. Kasia

    Przedświąteczny czas od zawsze kojarzył mi się z kubkiem gorącej herbaty z cytryną, ciepłym swetrem, kocykiem i oczywiście książką. Akurat w tym roku moje książkowe zapasy się skończyły więc pod choinką chciałabym znaleźć „Świąteczne nieporozumienie”. Książka już na pierwszy rzut oka bardzo mi się spodobała – interesująca szata graficzna – zimowa, a zarazem pełna ciepła. No i tytuł, który sugeruje szaloną komedię pomyłek, która z całą pewnością pozwoli zrelaksować się po ciężkim dniu.

    Reply

  222. Monika

    Najbardziej chciałabym znaleźć pod choinką wszystkie te tytuły, ale wiadomo, miejsce ograniczone, a trzeba się jeszcze z nim podzielić z innym domownikami. W tej sytuacji najlepszym wyborem będzie zbiór opowiadań. Dzięki niemu będę mogła poznać wiele historii, więc to prawie tak, jakbym dostała wszystkie te książki, prawda? W końcu nie liczy się ilość stron, ale jakość, a w ostateczności zawsze można sobie dopowiedzieć dalsze losy bohaterów poznanych w opowiadaniu. Zdecydowałabym się na tę książkę również dlatego, że nie znam wszystkich autorek, które postanowiły stworzyć swoją krótką historię. Dzięki zbiorowi będę mogła poznać nowych pisarzy i może odnajdę wśród swojego nowego ulubieńca.💛

    Reply

  223. Dorota M-ska

    Pod swoją choinką chciałabym znaleźć „Świąteczne nieporozumienie”, aby dowiedzieć się czy historia przedstawiona według Katarzyny Bester skończy się szczęśliwym, świątecznym happy end’em 🎄🎀

    Reply

  224. Karolina

    Nigdy wcześniej nie sięgałam po książki typowo świąteczne mimo, że kocham święta Bożego Narodzenia i wszystko, co z nimi związane. W tym roku chciałabym to zmienić 🙂 Wiecie za, co uwielbiam czytać książki ? Za to, że każda z nich jest inna i wywołuje u mnie różne emocji. Nie ma dwóch takich samych. Mogą być podobne lecz nigdy nie będą identyczne. Myślę, że każda z Waszych powieści jest wyjątkowa i warta przeczytania. Dlatego nie chciałabym wskazywać konkretnie jednej. Z każdej z nich cieszyłabym się równie mocno. Każda znalazłaby honorowe miejsce w mojej biblioteczce 🙂 Uwielbiam ten moment, gdy nowa książka znajduje swój dom zarówno w moim sercu, jak i na półce. Nie ma nic lepszego, jak móc dołączyć ją do mojej kolekcji, która z każdym kolejnym dniem powoli się powiększa i co raz bardziej cieszy moje oczy :*

    Reply

  225. sznurek1993

    Nigdy wcześniej nie sięgałam po książki typowo świąteczne mimo, że kocham święta Bożego Narodzenia i wszystko, co z nimi związane. W tym roku chciałabym to zmienić 🙂 Wiecie za, co uwielbiam czytać książki ? Za to, że każda z nich jest inna i wywołuje u mnie różne emocji. Nie ma dwóch takich samych. Mogą być podobne lecz nigdy nie będą identyczne. Myślę, że każda z Waszych powieści jest wyjątkowa i warta przeczytania. Dlatego nie chciałabym wskazywać konkretnie jednej. Z każdej z nich cieszyłabym się równie mocno. Każda znalazłaby honorowe miejsce w mojej biblioteczce 🙂 Uwielbiam ten moment, gdy nowa książka znajduje swój dom zarówno w moim sercu, jak i na półce. Nie ma nic lepszego, jak móc dołączyć ją do mojej kolekcji, która z każdym kolejnym dniem powoli się powiększa i co raz bardziej cieszy moje oczy 🙂

    Reply

  226. Katarzyna

    Mówi się, żeby nie oceniać książki po okładce, ale jak tak właśnie zrobiłam – spojrzałam na okładki książek, nie czytając opisów o czym są. Wybieram „Sztukę dawania prezentów” – od ilustracji bije klimat zimy i świąt jakie uwielbiam: retro estetyka, nie za dużo śniegu, sanki (aktywność fizyczna) no i prezenty, którymi można uszczęśliwić bliskich i siebie 🙂 Sądzę że takim obrazkiem kryje się jakaś ciepła, rodzinna opowieść, którą z przyjemnością bym poznała

    Reply

  227. Barbara

    Zawsze mam świąteczny problem-czym ucieszyć bliskich, co im podarować, żeby magia Świąt trwała nie tylko ten krótki czas? I zazwyczaj w ostatniej chwili wpadają mi do głowy pomysły. Ktoś w rozmowie powie jedno słowo klucz, które otwiera drzwi do Sezamu. Wiedzy, umiejętności. Nie znosze bazować na gotowych produktach-jeżeli już, to są one tylko bazą do ubrania pomysłu w efekt końcowy. Bo to, czym chce obdarzyć bliskich musi zawierać w sobie szczyptę magi, kawałeczek mojego serca i dawkę mojej miłości do nich. Wybieram książke „Sztuka dawania prezentow” Anny Szczęsnej. Z radością przeczytam, jak ta umiejętność potrafi sprawic, że Święta będą prawdziwe, cudowne, pełne dobrych uczuć. Bo przecież o to w nich chodzi – w tym tkwi ich magia.

    Reply

  228. Małgorzata

    Pewnego listopadowego poranka obudziło mnie pukanie do drzwi. Zwlokłam się z łóżka i przyłożyłam oko do wizjera. Niemożliwe! Czy to naprawdę Święty Mikołaj? Przez chwilę zastanawiałam się, czy otworzyć – to mógł być jakiś podstęp.
    – Nie wpuścisz mnie? – zawołał przez drzwi. – Jeszcze chwila i skreślę cię z mojej listy.
    Nie wiem, czy to przez tę osobliwą groźbę, czy przez zwykłą ciekawość otworzyłam drzwi i wpuściłam przybysza do środka. Dopiero teraz zauważyłam, że w lewej ręce trzyma tablet.
    – Dobrze, należy ci się prezent, bo byłaś grzeczna w tym roku – powiedział, wchodząc do salonu i rozsiewając wokół zapach świątecznych pierniczków – choć muszę przyznać, że trochę obniżyłem swoje wymagania i dlatego się załapałaś. Powiedz mi, co chcesz znaleźć pod choinką. – Zawiesił palec nad ekranem tableta. – Czekaj, niech zgadnę, to na pewno będzie powieść. Masz na myśli coś konkretnego?
    Skwapliwie pokiwałam głową.
    – „Świąteczny trop” Davida Rosenfelta, Wydawnictwo Ko…
    – Nie musisz nic dodawać – przerwał mi ze śmiechem. – Pani Mikołajowa bez przerwy opowiada o tej książce. Uroczy psiak i kryminalna intryga, czy nie o to ci chodzi? Czuję, że będę musiał wykupić cały nakład, bo ten szczeniaczek na okładce skradł już wiele serc.
    Uśmiechnęłam się szeroko.
    – Uwielbiam psy. A pies jako bohater gwiazdkowej historii to niemal nadmiar szczęścia.
    – A co on na to powie? – Mikołaj wskazał palcem mojego kota Edka, śpiącego na parapecie.
    – Może jakoś to przed nim ukryję – odparłam, a mój gość zaniósł się śmiechem.
    Nagle poczułam na twarzy dotyk miękkiej łapki. Zrozumiałam, że leżę w łóżku, bacznie obserwowana przez Edka.
    – Czy to był tylko sen? – chciałam go spytać, ale sprawa była zbyt oczywista, by zawracać mu głowę. – Chyba nie znajdę pod choinką „Świątecznego tropu” – szepnęłam do siebie rozczarowana.
    Ale wchodząc do salonu poczułam zapach świątecznych pierniczków…

    Wyrażam zgodę na udział w konkursie na zasadach określonych w regulaminie.

    Reply

  229. Monika

    Pod swoją choinką chciałabym znaleźć wszystkie książki Wydawnictwa. Jeśli jednak musiałabym wybrać jeden tytuł, byłaby to książka „Sztuka dawania prezentów”. Książki świąteczne mają w sobie ten specjalny rodzaj magii, która, szczególnie w obecnych, trudnych czasach, jest nam bardzo potrzebna. I chociaż Święta w tym roku będą wyglądać zupełnie inaczej, myślę, że uda się dzięki lekturze poczuć, że magia dzieje się wokół nas. A na pewno zagości w naszych sercach. Czego wszystkim na te Święta życzę 🙂

    Reply

  230. Anita

    O miłości nie mam czasu czytać ,(nie oszukuje)
    Ponieważ ,gdy tylko mogę to praktykuje.
    Niegrzeczna jestem przez całe życie,
    dlatego książek u mnie takich mało zobaczycie.
    Za to opowiadania co zapadają w pamięcie i chwytają za serce,
    zawsze kiedy tylko znajdę chwilkę to w ich świat odpływam i chcę coraz więcej,chcę jeszcze . <3
    Kocham zwierzęta,więc gdy tylko jest okazja czytam z moimi pupilami ,
    własnie takie ksiązki gdzie to One są bohaterami.
    Dlatego własnie odpowiedź na konkursowe pytanie w moim przypadku jest bardzo prosta i oczywista,
    pod swoją choinką chciałabym znaleźć świąteczną pełną ciepła opowieść z psim bohaterem – „Świąteczny trop”.

    Reply

Leave a Reply to jarekchrol Cancel Reply

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*