Wydawnictwo Kobiece

Wywiad z Vi Keeland

W końcu na polski rynek wchodzą powieści fenomenalnej Vi Keeland. To autorka, która dobrze wie jak nas rozgrzać i zachęcić do nieskończonego zgłębiania namiętnych historii. W wywiadzie opowiada nam o zwyczajnej stronie życia sławnej osoby oraz o tym, czy chciałaby, aby „Gracz” wszedł na wielkie ekrany. Przeczytajcie same!

 

Skąd czerpie Pani natchnienie do tworzenia tak pikantnych powieści? Czy podczas wymyślania bohaterów inspirowała się Pani znanymi osobami, czy to wytwór Pani wyobraźni?

Inspiracja jest wszędzie. Odnajduję ją w przypadkowych miejscach – siedząc na plaży, obserwując ludzi, czytając czasopisma… To naprawdę może być wszystko. Chociaż moi bohaterowie są postaciami fikcyjnymi, to w głównej postaci męskiej zawsze staram się dodać szczyptę charakteru mojego męża.

Czy Pani rodzina jest świadoma, o czym Pani pisze? Jaki mają do tego stosunek?

Oczywiście, że są. Co więcej wspierają mnie i czytają moje książki.

Wiemy, że rynek literatury erotycznej to teraz silnie prosperująca maszyna. Czy wyróżnianie się pośród tylu innych powieści tej kategorii to wyzwanie?

Wybicie się spośród grona tak wielu wspaniałych autorów zawsze będzie wyzwaniem. To, co najbardziej podoba się czytelniczkom w moich powieściach to fakt, że moje bohaterki są autentyczne. Mają wady, jak każdy z nas.

Pani powieści są uwielbiane na całym świecie. W Polsce szerokie rzesze fanek niecierpliwie oczekują Pani książek. Co więcej znają już angielskie wersje i je wprost uwielbiają. Co sądzi Pani o swojej popularności?

Jestem maksymalnie podekscytowana, słysząc, że Polki czekają na moje książki. Zdobycie fanów na całym świecie jest czymś wyjątkowym. Nie czuję się jednak celebrytką na co dzień. Moje dzieci ciągle chcą, żebym robiła pranie. 🙂

Czy dużo Pani czyta? Ma Pani na to czas? Czy literatura erotyczna to Pani ulubiony gatunek?

Całe moje życie byłam molem książkowym. Niestety nie mam dużo czasu na przyjemność czytania. Wolałabym robić to o wiele częściej. Kocham romanse i głównie zgłębiam właśnie takie powieści.

Jakimi aktorami obsadziłaby Pani głównych bohaterów powieści “Gracz”, gdyby możliwa była ekranizacja?

Chciałabym zobaczyć tę powieść na wielkich ekranach! Wyobrażam sobie Channinga Tatuma jako Brody’ego czyli tytułowego Gracza oraz Jennifer Lawrence jako Delilah.

Bardzo dziękujemy. Nie możemy się doczekać więcej Pani książek!

Również dziękuję. Jestem równie podekscytowana, jak Wy!


Skomentuj

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*