Wydawnictwo Kobiece

3 IDEALNE KSIĄŻKI na Święta Bożego Narodzenia

Szukam bratniej duszy. Też tak miałyście, że kiedy zaczynał się przedświąteczny szał, mama musiała was karcić za to, że zamiast pomagać w kuchni i w porządkach zatapiałyście się w lekturze? A jak już jednak zaczęłyście sprzątać, to i tak znalazłyście ukochaną powieść i zasiedziałyście się z nią na dywanie, a odkurzacz czekał porzucony w kącie? Czy też z pobłażliwym uśmiechem rozpakowywałyście skarpety i słodycze, ale kiedy pod choinką pojawiała się książka, świeciły wam się oczy z emocji? Czy podobnie jak ja, zamiast zestawów kosmetyków, które dała wam ciocia, wolałyście z rozkoszą wąchać zapach farby drukarskiej? I oczywiście… czy wszystkim swoim bliskim kupowałyście książki w prezencie? (Licząc na to, że potem same je przeczytacie 😉 ). Jeśli tak, to witajcie w klubie! Jeśli nie, nie szkodzi. Skoro czytacie ten artykuł, to pewnie coś was ciągnie do lektury. A tak się doskonale składa, że przygotowałam dla was listę trzech pozycji książkowych z kategorii MUST HAVE, jeśli chodzi o Święta Bożego Narodzenia.

  1. Świąteczna kafejka” Amanda Prowse

Swiateczna kafejka 72dpi

Drogie Panie, co tu dużo mówić… Sam tytuł od razu nasuwa skojarzenie błogiej, sielankowej wizji bożonarodzeniowego kątka. Jeśli mam być szczera, aż tak słodko nie jest, gdyż książka obfituje w dość szalone zwroty akcji i ukazuje trudne tajemnice przeszłości, ale można nasiąknąć niepowtarzalnym, zimowym klimatem. Zarys fabuły znajdziecie TUTAJ. Mnie najbardziej urzekła scena, w której główne bohaterki pochodzące z Australii pierwszy raz doświadczają widoku śniegu… Mega-fajne! I nie ukrywam, ciut wzruszające. Świetna na prezent – nie tylko bliskim, ale i sobie :).

  1. Sekretna zima Jaśminy” Adrianna Trzepiota

Sekretna zima Jasminy 72

Czytałyście już „Zwilczoną”? Jeśli nie, pora to nadrobić, bo kontynuacja książki to jeszcze więcej mazurskiej magii, swojskich rytuałów i kobiecych dylematów rozwiązywanych za pomocą intuicji. I to wszystko w świątecznej odsłonie… O czym jest „Sekretna zima Jaśminy”? Przekonasz się TUTAJ. Nie ukrywam, że pod kocykiem przyjemnie czyta się o tym, jak ktoś utyka w zaspie śniegu. Cichutki głosik satysfakcji mówi: „Widzisz, ty się borykasz z mrozem, a ja tu sobie delektuję się powieścią!”. Chyba jestem trochę zadziorna :). A wy?

  1. Być jak Audrey Hepburn” Mitchell Kriegman

Być jak Audrey_72

A kiedy już pochłoniemy stricte świąteczne powieści, pora na chwilę odetchnienia od atmosfery z radosnym „hoł, hoł, hoł” w tle. Polecam z czystym sumieniem zanurzenie się w nie do końca bajkową rzeczywistość nowojorskich elit i świat glamour. Fenomenalna opowieść o tym, jak mała czarna może zmienić życie młodej kobiety, jest doskonałą alternatywą na spokojne, zimowe wieczory. Ja jestem przekorna – lubię kontrasty. Posiedźcie sobie w spokoju, niech śnieg delikatnie kładzie się na parapecie za oknem, a na kartach książki… oj, będzie się działo. A co? Zarys fabuły TUTAJ.

Tak, tak, możecie mi mówić, że dopiero początek grudnia. Ale w książki zaopatrywać się już należy! Wszak Święta za pasem, a za oknem zauważyłam już pierwsze płatki śniegu… Do lektury, moje drogie, marsz!


Skomentuj

Your email address will not be published.

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

*