Odpowiedź na to pytanie jest tak prosta, że być może aż zaskakująca. Oczywiście, że bycie glamour nie jest tylko i wyłącznie domeną gwiazd. Nie chodzi w tym o to, żeby być próżną czy wyglądać na superbogatą. Aby każdy z daleka widział porażające (często przesadzone!) efekty twojej przemiany. Najważniejsze to byś pamiętała, że poprawa wyglądu wiąże się również z poprawą jakości życia.
Odpowiedni wygląd przecież w dużej mierze stanowi część procesu, dzięki któremu otrzymasz wymarzoną pracę czy awans lub znajdziesz faceta. Znasz powiedzenie, że im lepiej się czujesz, tym lepiej wyglądasz? To szczera prawda! Poprawa wizerunku i pewność siebie, jaką dzięki temu zyskasz, sprawi, że polepszy się twoja egzystencja. To oczywiste, że gdy twoje włosy będą wyglądać olśniewająco – ty poczujesz się olśniewająco. A kiedy twoja skóra będzie pod kontrolą, poczujesz, że pod kontrolą masz również swoje życie!
Bycie glamour to szyk, subtelność, elegancja i profesjonalizm. Wszystko to, co w tobie najlepsze. Zapomnij o ostentacji czy popisywaniu się – co często towarzyszy celebrytom. Operacje plastyczne czy botoks, nagminnie używane przez znane osobistości, wcale nie łączą się z olśniewającym wyglądem. Takie poprawki często z daleka trącą tandetą i brakiem umiaru. To skutecznie uniemożliwia wygląd, kojarzony z glamour.
Co jeszcze? Drogie kosmetyki, ubrania od znanych projektantów, na które nigdy nie będziesz mogła sobie pozwolić bez zaciągnięcia porządnego kredytu? Nic z tych rzeczy. Wyobraź sobie, że nie potrzebujesz znanych marek, by zachwycać swoim wyglądem. Czasem wystarczy ci jedynie pomadka z wyższej półki, byś poczuła odrobinę luksusu. To uchroni cię przed wydatkami, które zrujnowałyby twój budżet. W zamian za to postaw na tańsze cienie do oczu czy podkład. Mieszanie kosmetyków czy ubrań z różnych przedziałów cenowych sprawi, że uzyskasz oryginalniejszy wygląd! Najważniejsze to wiedzieć, na czym warto poskąpić, zaoszczędzić i jak najskuteczniej wykorzystać każdy z produktów.
Nad wyglądem gwiazd czuwa cały sztab stylistów, makijażystów i wizażystów. Ty masz tę przewagę, że posiadasz samoświadomość tego, co zrobić, by wyglądać olśniewająco. Doskonale wiesz, w czym czujesz się dobrze, a co zupełnie do ciebie nie pasuje.
Jak więc jest z tym byciem glamour? Otóż bycie glamour to stan umysłu, nie stan portfela i konta. To szyk i elegancja, skromność i prostota. Uwydatnienie tego, co w tobie najlepsze! I w żadnym wypadku nie jest to luksus, na który mogą pozwolić sobie jedynie najsławniejsze gwiazdy świata. Pamiętaj, że glamour się stajesz.
Jeżeli chcesz wiedzieć jak wkroczyć w świat skromnej i eleganckiej kobiecości oraz poznać tajniki najsłynniejszych gwiazd i wizażystów świata sięgnij po książkę „Jak wyglądać olśniewająco”. Znajdziesz tam również porady, jak wyszukiwać odpowiedniki najbardziej luksusowych kosmetyków świata.