Dorota jest spokojną dziewczyną, która ledwo wiąże koniec z końcem. Gdy kończy pracę w kawiarni i zrzuca skromny uniform, zaczyna swoje drugie życie. Wieczorami staje się Mademoiselle D. – bohaterką serwisu z seks-kamerkami. Ma oddane grono fanów, przed którymi występuje w kusej bieliźnie, flirtuje, wymienia pikantne wiadomości. Ma jeden warunek: żadnego pokazywania twarzy i spotkań w realu.
Jest jeszcze on – denerwujący i głośny sąsiad z budynku naprzeciwko. Ciągłe imprezy i przechadzające się po jego balkonie pijane dziewczyny działają Dorocie na nerwy. Na pierwszy rzut oka Norbert to nadziany, zarozumiały typ, który lubi się ostro zabawić. On, tak samo jak Dorota, ma jednak swoje drugie oblicze, które skrywa przed całym światem.
Gdy zbliżają się święta, przypadek sprawia, że tych dwoje poznaje się w dość niemiłych okolicznościach. Kilkanaście dni później, mimo sprzeciwu obu stron, los ponownie pcha ich sobie w ramiona. Wygląda na to, że Boże Narodzenie będą musieli spędzić wspólnie. W powietrzu wisi katastrofa, ale kto wie, może uda się jej uniknąć? Przecież w święta wszystko jest możliwe.
Nie byłaś grzeczna w tym roku
39,90zł 31,90zł
taniej o: 8,00zł (20%)
- oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Dostępność: 24h + czas dostawy
Wydawnictwo | Wydawnictwo Kobiece |
---|---|
Autor | Anna Langner |
ISBN | 978-83-66654-50-1 |
Rok wydania | 2020 |
Format | 135 x 205 mm |
Oprawa | Miękka ze skrzydełkami |
Ean | 9788366654501 |
Wersja | 1 |
Stan | nowa, pełnowartościowa |
blondynkowe_ksiazki –
„Nie byłaś grzeczna w tym roku” to nie jest typowa powieść w świątecznym klimacie. Jest to historia pełna humoru, przyciągania i namiętności, otoczona świątecznymi przygotowaniami. Od momentu, gdy przeczytałam opis tej książki, zaintrygowała mnie historia, jaką stworzyła Anna Langner. Kiedy zaczęłam czytać, odkryłam, że w tej historii jest coś więcej niż na pierwszy rzut oka się wydaje. Jest w tym jakaś dodatkowa warstwa, która bardzo mi się podobała. Autorka doskonale wie, jak stworzyć słodką i gorącą historię, od której trudno się oderwać.
Dorota pracuje w kawiarni jako baristka. Jest spokojną dziewczyną, ma tylko siostrę i siostrzeńca, którym stara się pomagać jak tylko może. Ledwo udaje jej się wiązać koniec z końcem, dlatego postanawia dorabić sobie na portalu z seks-kamerkami. To tam właśnie przemienia się w Mademoiselle D, zalotną, odważną i kuszącą kobietę. Ma swoje stałe grono obserwatorów, lubi tę wieczory, gdzie wie, że ktoś jej pożąda. Wszystko powoli zaczyna się zmieniać, gdy na horyzoncie pojawia się denerwujący i irytujący sąsiad z budynku naprzeciwko. Norbert od samego początku podpadł Dorocie, działa jej na nerwy hałasami i imprezami, jakie mają miejsca wieczorami. Z pozoru wydaje się być płytki, bogaty i pewny siebie. Jednak mężczyzna również ukrywa przed wszystkimi swoje drugie oblicze. Los ma dla tej dwójki plan, o którym nawet im się nie śniło. Wychodzi na to, że Święta Bożego Narodzenia będą musieli spędzić razem. Ale czy jest szansa, aby te święta były udane, skoro ta dwójka tak bardzo darzy się niechęcią. Jak wiadomo w święta zdarzyć może się wszystko. Nie będzie to zwyczajny czas, ale na pewno zapamiętany na długo.
Historia Doroty i Norberta była naprawdę ciekawa, zabawna, słodka i seksowna. Od początku poczułam się w pełni zaangażowana w ich historię i nie mogłam się doczekać, aż zobaczę, jak to wszystko się zakończy. Ta książka jest z pewnością romansem, ale jest również czymś znacznie więcej. To opowieść o przetrwaniu, odwadze, nieoczekiwanych szansach, losie, poświęceniu, wyznaniach, kłamstwach, miłości i uzdrowieniu. Jest głęboko emocjonalna i ma bardzo ciekawą fabułę. W tej książce jest też ból, jest śmiech, jest smutek, jest rzeczywistość, która spotkać może każdego z nas. W książkach Anny Langner jest bardzo widoczny realizm życia, coś, co może się zdarzyć każdemu z nas. Każdy ma swój własny sposób na radzenie sobie z problemami.
Autorka ma talent do wnoszenia czegoś wyjątkowego do swoich książek, uczucia, emocje, wszystko jest bardzo widoczne i piękne. Jej historie są wyjątkowe, ciekawe i chwytają za serce, czyli takie, jakie lubię najbardziej. Podsumowując książka była intrygująca, wrzuciła mnie w sam środek wiru, który z każdą kolejną stroną rósł w siłę. Polecam z całego serca. Zapewniam, że te święta będą gorące i słodkie.
_light.shine_ –
Nie jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i zdecydowanie nieostatnie! Zabierając się za tę książkę wiedziałam, że się nie rozczaruję i będzie dobra, ale plan był taki, żeby poczytać tylko chwilę. Noooo i to kompletnie nie wypaliło bo jak się raz dorwałam do tej książki to nie mogłam jej zostawić i tym sposobem skończyłam ją tego samego wieczoru. Chodź zaczyna się spokojnie to czyta się ją mega przyjemnie i od pierwszej strony wczułam się w klimat oraz humor bohaterki, a z każdą stroną było tylko lepiej. Fabuła wciąga straszliwie, można się przy niej uśmiać, zdenerwować, przestraszyć i zauroczyć w całości.
*
Śmiałość Doroty jest zabawna, a czasem i rozbrajająca chodź idzie to w parze z niewyparzonym językiem przez co miewa kłopoty. Jest też straszliwie uparta i podobnie jak Amy (bohaterka „Zniszcz mnie”) miewa problem z przyswajaniem informacji. Norbert tajemniczy i pewny siebie, bywa także zabawny i złośliwy przez co stanowi z główną bohaterką świetny duet.
*
Książka poza tym, że jest świetna do odpoczynku, jest urocza i pełna romantyzmu przemyca wiele ważnych wartości o których zdarza nam się zapominać na co dzień.
wfotelu –
Zauważyłam, że romans w świątecznym klimacie to taki romans, który wchodzi mi najlepiej. Nie wiem czy to kwestia tego, że uwielbiam grudzień i atmosfera mnie kupuje, czy to ta tęsknota za prawdziwymi białymi świętami. Nie mam bladego pojęcia, ale automatycznie świąteczne romansidło dostaje ode mnie gwiazdkę więcej.
Dorota nie ma zbyt łatwego życia. Za dnia jest spokojną baristką (co często podkreśla, gdy zostaje nazwana kelnerką), wieczorami zaś zamienia się w Mademoiselle D., pokazując swoje wdzięki męskiej publiczności na sex kamerkach. Na jej drodze pojawia się Norbert – bogaty sąsiad, który lubi się zabawić. Dorota szybko wrzuca go do szufladki „nadziany dupek”. Jeszcze wtedy nie wie, że będą musieli wziąć wspólnie na swoje barki zorganizowanie Wigilii.
Pomysł na historię jak i jej poprowadzenie jest bardzo ciekawe. Jako czytelnik, jesteśmy zainteresowani dalszym rozwojem sytuacji. Tak, wciągnęłam się w opowieść i czytałam ją z ogromną przyjemnością.
Było jednak coś, co mnie dość mocno irytowało. Dorota… Jakaż to niezdecydowana dziewczyna! Ok, świetnym pomysłem było pokazanie spokojnej dziewczyny za dnia i takiej grającej ostrą i konkretną dziewczynę wieczorem, natomiast to, jak była niezdecydowana w innych kwestiach działało mi totalnie na nerwy. Ot, prosty przykład: „o rany, ale podoba mi się ta bluzka! Muszę ją mieć! Ale nie… chyba nie mogę… nie powinnam! Chyba będzie na mnie źle leżała. Kurczę, ale tak bardzo o niej marzę! Ale nieeeee, nie mogę sobie na to pozwolić!”. Tak najłatwiej jest mi pokazać, o jaki rodzaj niezdecydowania mi chodzi. Szalenie mnie to irytowało, ale ostatecznie nie zepsuło mi to całej zabawy z czytania tej historii.
Spotkanie z Autorką było bardzo udane, chętnie poznam inne powieści jakie napisała Pani Anna Langner. Zwłaszcza, że Autorka pisze w taki sposób, że zwyczajnie CHCE się to czytać.
Książkopasja kasia92s –
[RECENZJA]
NIE BYŁAŚ GRZECZNA W TYM ROKU
Autor: Anna Langner
Wydawnictwo: Kobiecie
Premiera: 28.10.2020
Anna Langner zadebiutowała w 2019 roku świąteczną powieścią WSZYSTKO CZEGO PRAGNĘ W TE ŚWIĘTA, później ukazała się seria New Adult: ZNISZCZ MNIE i NAPRAW MNIE oraz wakacyjna powieść SYRENY. Aktualnie Autorka przygotowała dla Czytelników nową świąteczną opowieść NIE BYŁAŚ GRZECZNA W TYM ROKU.
ŻADNE Z NICH NIE BYŁO GRZECZNE W TYM ROKU, A JEDNAK LOS MA DLA NICH PREZENT.
PODOBNO POZORY MYLĄ I KAŻDY Z NAS SKRYWA DRUGIE OBLICZE.
Dorota – skromna dziewczyna, pracująca w kawiarni Cafe Mocca, mieszka w maleńkim mieszkaniu, liczy każdy grosz, pomaga siostrze, często opiekuje się jej synem. Ma mnóstwo marzeń… goni to co niedoścignione, a szczęście stoi tuż obok.
Norbert – przystojny i bogaty bawidamek, stały klient kawiarni, kobiety wzdychają na jego widok. Kulturalny, z poczuciem humoru, ma pieniądze, ale nie jest do końca szczęśliwy. Poza tym jest głośnym sąsiadem Doroty z apartamentowca mieszczącego się naprzeciwko bloku dziewczyny.
Oboje skrywają przez światem zewnętrznym sekret. Co połączy baristkę z głośnym sąsiadem z naprzeciwka? Jak zakończy się ta historia? Co wydarzy się kiedy tajemnice ujrzą światło dzienne?
Z każdą kolejną książką coraz bardziej lubię pióro Anny Langner. Czytam sporo książek i uważam, że Autorka ma talent do tworzenia ciekawych historii, świetnych bohaterów, wplatania do wydarzeń ważnych przesłań i wartości. W książkach czuje się świeżość. Czytelnik dostaje nową nieschematyczną historię, z każdą stroną odkrywa prawdziwe oblicze postaci. Bohaterowie przemycają dla Czytelnika różne prawdy życiowe. Lubię zakończenia zostawiające otwartą furtkę. W NIE BYŁAŚ GRZECZNA W TYM ROKU wszystko ma doskonałe proporcje: miłość, świąteczna magia, cuda małe i duże, wzruszenie, śmiech, przesłanie… Książka pokazuje, że to nie dekoracje i wystawne jedzenie sprawia, że święta są wyjątkowe, ale ludzie i ważne osoby, które mamy blisko siebie. Od samego początku czytałam z wielką przyjemnością. Ciekawa byłam co wydarzy się w finale i jak potoczą się losy wszystkich bohaterów. Wydawnictwo Kobiece ma w tym roku świetne świąteczne propozycje książkowe. Z pewnością w przyszłym roku wrócę do historii Doroty i Norberta. Serdecznie polecam. Nie będziecie zawiedzeni.
Whothatgirl.pl –
Podeszłam do lektury z dystansem, gdyż obawiałam się, że historia może mi się trochę nie spodobać. I nie ukrywam, że na początku ciężko było mi się wczuć, a czytanie się dłużyło. Jednak gdzieś w połowie to się zmieniło i naprawdę byłam ciekawa, jak to wszystko się skończy.
Pomimo tego od początku i tak towarzyszyło mi uczucie: gdzieś to już czytałam. Niestety, nie mogłam się go pozbyć. Tak samo tego, że tyle się wydarzyło w tak krótkim czasie. Z jednej strony dużo, a z drugiej czas został strasznie rozwleczony.
Jeśli chodzi o głównych bohaterów to z pewnością można powiedzieć, że się dobrali. Takie trochę dwa przeciwieństwa, ale o dobrych sercach.
Jeśli macie ochotę na lekturę świąteczną, to polecam tę książkę – nie kończy się tylko na ładnej okładce 🙂
mag_rzska –
Przychodzi Mikołaj i pyta, byłaś czy nie? prezent czy rózga? Co bohaterka ma powiedzieć? W dzień pracuje w kawiarni, wieczorem na internetowym kanale z sex-kamerką. Połowicznie grzeczna? Ledwo wiąże koniec z końcem, wspiera też siostrę i siostrzeńca. Choć stara się zachować anonimowość, nie do końca to się udaje. I ma dla Doroty dramatyczne konsekwencje. Ale też spotka mężczyznę, który jej pomoże. Anna Langner nie chce powierzchownie przedstawić swoich bohaterów, rozrywkowy sąsiad okaże się wrażliwym facetem choć zapętlił się w życiu. Sama Dorota kobietą boleśnie doświadczoną przez los. Autorka z każdą kolejną książką pokazuje nam, że romans nie musi być płytki, bajkowy. Że jest w nim miejsce na poważne sprawy.