Permission_front_72dpi
Permission_front_3DPermission_front_72dpi

Permission. Pozwolenie. Perversion Trilogy. Tom 3

39,90 31,90

taniej o: 8,00 (20%)

T. M. Frazier
3.50 out of 5 based on 2 customer ratings
2 opinie klienta
  • tłumaczenie: Grzegorz Gołębski
  • liczba stron: 208
  • oprawa: miękka

Premiera 10 marca 2021

szt.

Dostępność: 24h + czas dostawy

Finał historii Emmy Jean i Ponurego.

W Lacking panuje wojna. Na ulicach nie jest bezpiecznie. Kiedy w mieście niespodziewanie pojawia się postać z przeszłości Sztuczki, dziewczyna musi dokonać wyboru pomiędzy życiem, jakiego zawsze pragnęła, a tym, o jakim nawet nie wiedziała, że mogłabym mieć.

Dopóki nie poznała Ponurego, nie zdawała sobie sprawy z własnej siły. Ale czy będzie dość silna, aby żyć bez niego?

 

Trzecia część serii Perversion bestsellerowej T.M. Frazier.

Wydawnictwo

Niegrzeczne Książki

Autor

T. M. Frazier

ISBN

978-83-66815-07-0

Rok wydania

2021

Format

135 x 205 mm

Oprawa

miękka

Liczba stron

208

Tłumaczenie

Grzegorz Gołębski

Tytuł oryginału

Permission (Perversion Trilogy #3)

Ean

9788366815070

Stan

nowa, pełnowartościowa

Opinie: 2 o Permission. Pozwolenie. Perversion Trilogy. Tom 3

  1. Oceniony 4 na 5.

    Książkopasja kasia92s

    [RECENZJA]
    PERMISSION. POZWOLENIE
    Autor: T. M. Frazier
    Wydawnictwo: Kobiece/Niegrzeczne książki
    Premiera: 10.03.2021
    Tom 3, seria: Perversion Trilogy
    Hot Level: 4/5

    NIGDY NI POWINNI BYĆ RAZEM, ALE NIE MOGĄ ŻYĆ OSOBNO…
    PERMISSION. POZWOLENIE to trzeci i ostatni tom PERVERISION TRILOGY. W pierwszej części poznaliśmy Sztuczkę i Ponurego, ich przeszłość oraz historię ich zapoznania. W drugiej ponownie się odnaleźli i starali być razem. Przeżywaliśmy razem z nimi wzloty i upadki. Wszyscy Czytelnicy z niecierpliwością czekali na zakończenie serii i finał historii tej pary. W PERMISSION nie brakuje niespodziewanych zwrotów akcji, wojny, niebezpieczeństw, przemocy, prześladowań, rozstań oraz… miłości. Tristan stanie na czele gangu. Emma Jean dowie się w końcu kim tak naprawdę jest i skąd pochodzi. Oboje staną przed trudnymi decyzjami dotyczącymi ich życia i wspólnej przyszłości. Jak zakończy się historia Sztuczki i Ponurego?
    Jak do tej pory Autorka fundowała tej parze dużo bólu, cierpienia, zmartwień i życiowej trasy pod górkę. W finałowym tomie jest nieco łagodniej, zakończenia zbliża się do happy endu. Ale czy aby na pewno tak będzie? Książkę czyta się bardzo szybko, ale do ostatniej chwili nie można być pewnym co się wydarzy. Z jednej strony, szkoda, że nie będzie już kolejnej części, ale z drugiej myślę, że każdego Czytelnika usatysfakcjonuje zamknięcie tej historii w tym miejscu. Sztuczka i Ponury przeszli długą i wyboistą drogę do tego kim są teraz. Miejmy nadzieję, że wpadną kiedyś gościnnie na karty nowych książek T. M. Frazier. Jeśli jeszcze nie czytaliście tej serii polecam zamówić od razu całość. Książki są króciutkie, czyta się błyskawicznie, a każde zakończenie sprawia, że jesteśmy bardzo ciekawi co wydarzy się dalej.

  2. Oceniony 3 na 5.

    Literatura Zmysłów

    Kolejna szansa dla T. M. Frazier. Jeśli myślałam, że „Pozwolenie” będzie ostrzejsze niż poprzednie części to niestety kolejny raz zawiodłam się. Mało tego… jestem skłonna powiedzieć, że finał trylogii „Perversion” jest przesłodzony i jakby napisany na szybko.
    Wojna wybuchła a Sztuczka i Ponury znajdują się w samym jej centrum. Aby chronić ukochaną Ponury nie zawaha się odesłać ją po za granice miasta. Nadarza się ku temu wyjątkowa okazja, ponieważ zjawia się w życiu Sztuczki ktoś z przeszłości. Ktoś, kto ma do zaoferowania nowe życie. Czy Sztuczka zacznie wszystko od nowa i nareszcie pozna swoje pochodzenie? Czy kiedy zasmakuje spokojnego życia będzie w stanie wrócić do Ponurego?
    Recenzja będzie krótka, bo i książka była krótka. Krótsza nawet od poprzedniej części! Czytając „Pozwolenie” miałam wrażenie, że autorce nie chciało się już kończyć pewnych wątków. Zirytowały mnie przeskoki w czasie oraz przesłodzony finał. Bohaterowie jakby stracili na wyrazistości a fabuła całkowicie była wyprana z emocji i akcji. Może gdyby trylogia nie była zapowiadania, jako „perwersyjna” to mój zawód nie byłby tak dotkliwy. Podsumowując, cała seria jest raczej przeciętna. Sprawdzi się, jako „coś fajnego” do poczytania w weekend. Lektura przeciętna i skierowana raczej do niewymagającego czytelnika. Jeśli mielibyście sięgnąć po coś od T. M. Frazier to zdecydowanie lepiej wypada cykl The King.

Dodaj opinię