Niech wygra najlepsza wiedźma!
Julia nadal:
Różni się od rówieśników.
Ma skomplikowaną relację z babcią.
Uczy się własnej magii na nowo.
Nie jest swoją mamą.
Powoli zaczyna jednak wierzyć, że żadna z tych rzeczy nie czyni jej złą wiedźmą.
Atmosfera w magicznej społeczności staje się napięta, kolejne zadania turnieju zbliżają się wielkimi krokami, a Julka niespodziewanie znajduje się o krok od poznania prawdy o rodzicach. I coraz trudniej przychodzi jej trzymanie Emi z daleka zarówno od swoich myśli, jak i serca.
Najważniejszy problem: jak odróżnić ludzi, którzy faktycznie chcą jej pomóc, od tych, którzy nigdy nie mieli dobrych intencji?