Emocjonujący finał trylogii Laurelin Paige!
Cade sądził, że poradzi sobie z każdym sekretem skrywanym przez Jolie – do czasu, aż poznał największy z nich.
Przez siedemnaście lat powód, przez który Jolie zniszczyła ich związek i zrezygnowała z ucieczki od swojego ojca, pozostawał dla Cade’a tajemnicą. Prawda wychodzi jednak na jaw i okazuje się o wiele mroczniejsza, niż podejrzewał mężczyzna.
Stawką w tej wojnie jest nie tylko życie ich dwojga. Nadszedł czas zemsty, a Langdon Stark musi zapłacić za swoje zbrodnie. Aby go pokonać, Jolie i Cade powinni znów w pełni sobie zaufać.
Czy jest to możliwe po wszystkim, co się między nimi wydarzyło?
@piekielnie_grzeszne_ksiazki –
Piekielnie wyczekiwałam tego tomu i mam nadzieję, że nie byłam w tym sama. 😈😁
Kiedy Cade pogodził się już z przeszłością i wszystkich chwilach, które stracił u boku Jolie, jedyne czego pragnął to tulić ją w ramionach. Zaakceptował uczucia, które jak się okazało nigdy go nie opuściły, i chciał zapomnieć o wszystkich złych rzeczach, przykrych wspomnieniach i wybaczyć bolesne decyzje dziewczyny- nawet te niezrozumiałe. Skupić się na rozwiązaniu sprawy, by szybciej cieszyć się „i żyli długo i szczęśliwie”, które zostało im odebrane. Jednak jeden sekret, hermetycznie skrywany, mógł być zbyt bolesny na relację z tak kruchym zaufaniem i nieprzepracowanym żalem… Czy przeszkodzi on w sprawie Langdiona Starka? Będą potrafili wyłączyć na chwilę emocje, by połączyć siły i znaleźć sprawiedliwość? Czy ten ostatni cios w serce nie będzie za mocny?
Wydawałoby się, że to wybory Jolie doprowadziły do tego miejsca w którym są nasi bohaterowie. „Gdyby” starczyło jej siły i determinacji, „gdyby” miała więcej odwagi do działania, „gdyby”… Nie. To nie ona jest złym charakterem w tej powieści, a jej ojciec. Dawno nie pragnęłam niczego tak mocno jak wskoczyć do książki i skopać komuś tyłek. Człowiek, który powinien kształtować pozytywne emocje i dobre relacje w córce okazał się toksyczną i zepsutą do szpiku kości osobą. Autorka bardzo dobrze zobrazowała tę postać w swojej powieści i przeniosła ją na papier tym samym wprowadzając w fabułę kilka emocjonalnych zwrotów akcji.
Uważam, że jest to świetny romans z wątkiem sensacyjnym. Ognisty, niegrzeczny, ale i mroczny i wielokrotnie chwytający za serce. O nastoletniej miłości, która nie miała szans na przetrwanie i teraz w dorosłym życiu ma swój egzamin. O złości i żalu łatwiejszym do przeżywania niż przebaczeniu. O pogodzeniu się z przeszłością, przepracowaniu wszystkich wzajemnych pretensji oraz o poczuciu winy, które latami zżera nas od środka. O ludziach, których nieocenione wsparcie utrzymuje nas na powierzchni oraz strachu paraliżującym nie tylko ciało, ale i umysł.
Cała seria #dirtywild to mieszanka ogromnego pożądania, mrocznych sekretów, poruszenia trudnych problemów społecznych, bolesnych wspomnień i głębokich uczuć. Z czystym sumieniem ją polecam, a sama już szukam dla niej czasu żeby przeczytać ją jeszcze raz. #piekielniepolecam