Spe³nione ¿yczenie_ok³adka_4
Spe³nione ¿yczenie_ok³adka_4Spełnione życzenie_okładkat_3d_72dpi

Spełnione życzenie

39,90 31,90

taniej o: 8,00 (20%)

Ada Tulińska
4.33 out of 5 based on 6 customer ratings
6 opinii klienta
  • oprawa: miękka
szt.

Dostępność: 24h + czas dostawy

W święta mogą się spełnić życzenia, o których nawet nie mamy pojęcia.
Kaja wychowała się w domu dziecka i nie wie nic o swoich rodzicach. Po dawnym życiu został jej tylko męski zegarek z grawerem. Chciałaby studiować medycynę, ale nie ma na to pieniędzy. Kiedy jakimś cudem udaje jej się znaleźć pracę jako opiekunka osoby starszej, ma wrażenie, że wreszcie zły los się od niej odwraca. Jednak nie może być zbyt kolorowo.
Jej nowym miejscem pracy jest arystokratyczny dworek pod Krakowem, a szefem surowy pan Marian Czarnecki, który stawia jeden warunek – Kaja ma trzymać się z dala od jego syna Daniela. Pani Jadwiga, którą dziewczyna ma się opiekować, to wyjątkowo zrzędliwa i oporna staruszka. Kiedy już pierwszego dnia Kaja spotyka Daniela, nie może przestać o nim myśleć. Wpada mu w oko i chłopak postanawia ją uwieść.
Zbliżają się święta. Czy uda jej się dotrzymać obietnicy złożonej szefowi? A może jest szansa na to, że pierwszy raz od dawna Kaja nie spędzi ich samotnie?

Wydawnictwo

Wydawnictwo Kobiece

Autor

Ada Tulińska

ISBN

978-83-66654-54-9

Rok wydania

2020

Format

135 x 205 mm

Oprawa

miękka

Ean

9788366654549

Wersja

1

Stan

nowa, pełnowartościowa

Opinie: 6 o Spełnione życzenie

  1. Oceniony 5 na 5.

    Książkopasja kasia92s

    [RECENZJA]
    SPEŁNIONE ŻYCZENIE
    Autor: Ada Tulińska
    Wydawnictwo: Kobiece
    Premiera: 28.10.2020

    Ada Tulińska – polska pisarka, autorka powieści z gatunku fantasy, literatury obyczajowej i romansów. We wrześniu 2020r. nakładek Wydawnictwa Kobiecego ukazała się ZALEŻNA OD MAFII. Tym razem Autorka przygotowała dla Czytelników świąteczną, bajkową opowieść SPEŁNIONE ŻYCZENIE.
    W ŚWIĘTA WSZYSTKO JEST MOŻLIWE.
    Kaja po opuszczeniu domu dziecka ma trudności ze startem w dorosłe życie. Mieszka w skromny pokoju z innymi lokatorami, bezskutecznie szuka pracy. Może liczyć na swoją przyszywaną siostrę i jednocześnie najlepszą przyjaciółkę Kamę. Marzy o miłości oraz studiach medycznych. Nigdy nie poznała swoich rodziców, a jedyną pamiątką po nich jest zegarek z grawerem. Wkrótce do dziewczyny uśmiecha się szczęście i dostaje propozycję pracy w arystokratycznym dworku pod Krakowem? Czy nowa praca otworzy przed dziewczyną furtkę do lepszego życia? A może wręcz odwrotnie będzie to pasmo porażek i nowych kłopotów?
    Kaja zostaje opiekunką starszej osoby. Pani Jadwiga jest niemiła i zrzędliwa. Do tego syn kobiety stawia dziewczynie twardy warunek i ostrzega ją, że nie wolno jej się kontaktować Danielem Czarneckim – wnuczkiem Pani Jadwigi. Kai bardzo zależy na tej pracy, dlatego akceptuje wszystkie zasady i stara się dotrzeć do zamkniętej w sobie starszej Pani. Jednak kiedy pierwszego dnia w pracy spotyka syna swojego pracodawcy, zaczyna o nim coraz częściej myśleć. Co połączy dziewczynę i najbogatszego kawalera w kraju? Czy znajomość z chłopakiem będzie skutkowała utratą pracy? Czy aby na pewno zadziała magia świąt?
    Akcja książki dzieje się w Krakowie i okolicach, całość podzielona jest na rozdziały pisane z perspektywy Kai. W finale dowiadujemy się o dalszych losach głównej bohaterki. Wydarzenia dzieją się w okolicy i podczas Świąt Bożego Narodzenia. Książkę przeczytałam w jeden dzień. Współczesna wersja bajki o Kopciuszku bardzo mi się spodobała. Autorka fajnie wykreowała postaci. Bohaterowie przechodzą metamorfozę, czuć magię i klimat świąt, małe i duże cuda. Na uwagę zasługuje Babcia Jadwiga, którą bardzo polubiłam. Idealna lektura na przedświąteczny czas i odgonienie od siebie szaroburych listopadowych smutków. Bardzo polecam. Okładka nie do końca mnie przekonała, skusiłam się tylko dzięki Wydawnictwu Kobiecemu i Autorce, ale historia kryjąca się wewnątrz bardzo mnie oczarowała.

  2. Oceniony 5 na 5.

    Mirosława Dudko Oaza Recenzji

    „Spełnione życzenia” jest pięknie napisaną, pełną uroku, wzruszającą opowieścią o miłości, odnajdywaniu siebie na nowo, dostrzeganiu dobra w każdym człowieku i czerpaniu radości z życia. Swoim klimatem przywołuje magiczny nastrój świąt dając nadzieję i pozostawiając nutkę optymizmu, że wszystko w życiu jest możliwe. Uświadamia, że do szczęścia nie potrzeba zbyt wiele i żadne bogactwo tego świata nie jest w stanie zastąpić miłości. To historia, pełna magicznej, ciepłej aury, pokazująca, że dobro zawsze do nas wraca a nasze marzenia spełniają się w nieoczekiwany sposób.

    Od pierwszych stron dałam się otulić jej klimatem i z chęcią podążałam przez kolejne rozdziały z coraz bardziej rosnącym zainteresowaniem. Jest w tej powieści wiele wątków, które doskonale budują fabułę, dodają barw i łączą się ze sobą tworząc nastrojową, romantyczną ale też czasami humorystyczną opowieść.

    Cała recenzja: https://ezo-ksiazki.blogspot.com/2020/12/680-spenione-zyczenie.html

  3. Oceniony 5 na 5.

    paulinagraszka5

    „Spełnione życzenie” – Ada Tulińska

    Jestem tak zachwycona tą książką, że nie wiedziałam jak ująć te wszystkie emocje w słowa.
    Chcę wam powiedzieć, że jest niesamowita, pełna ciepła, miłości, magii ale także cierpienia i smutku.

    Autorka pokazuje nam świat dzieci, które wychowały się w domu dziecka. Czuły się niechcianei i nie kochane. W dorosłym życiu muszą radzić sobie same i nie mają od nikogo pomocy.
    Pokazuje także świat ludzi bogatych. Dla których zabawa, pieniądze i dobra reputacja stawiane są na piedestale. A rodzina jest na drugim miejscu.

    Kajan jako wychowanka domu dziecka pragnie żyć samodzielnie oraz zacząć wymarzone studia, na które musi najpierw zarobić. Chce także wreszcie poczuć się szczęśliwa i kochana. Dostaje prace jako opiekunka zrzędliwej staruszki, która dzięki Kaji odzyskuje chęć życia i zaczyna spędzać więcej czasu z wnuczką.

    Wątek miłosny został przedsatwiony w bardzo ciekawy sposób. Kaja miała się do niego nie zbliżać, ale on nie dawał spokoju, pomimo że kilka razy mu o tym mówiła, to i tak niewidzialna siła ciągneła ich ku sobie.

    Książka pokazuje, że ludzie którzy mają bogatych rodziców, mają ciężkie życie bo muszą spełniać wszystkie ich oczekiwania. A jak się sprzeciwiają to mogą zostać odrzuceni, bo nie pasują do schematu idealnej rodziny.
    Więc pytanie Czy Daniel- wnuczek zrzędliwej staruszki podda się woli ojca czy wybierze własny kierunek ?

    Jeśli chodzi o Kaję to jest ona cudowną osobą. Po wyjściu z domu dziecka stara się znaleźć dobrą pracę i żyć samodzielnie. Pomimo swojej biedy jest w stanie podzielić się tym co ma z jeszcze biedniejszym i od niej. Taka postawa jest godna naśladowania. Bo w dzisiejszych czasach wszyscy myślą tylko i wyłącznie o sobie. A trzeba pamiętać, że każde dobro zawsze do nas wraca.

    Myślę też, że przyjaciółka Kaji jako postać drugoplanowa zasługuje na zauważenia, bo wspierała naszą bohaterke.

    Autorka stworzyła dla nas magiczną historię pełną ciężkiej pracy aby uzyskać to o czym się marzy, pełną dobrych chwil. Pojawiają się zarówno zabawne jak i smutne sytuacje.
    Magia świąt jest ukazana w normalny ale w piękny sposób.

    Pojawiają się w niej przygotowania, strojenie pokoi, gotowanie, kupowanie choinki, a to wszystko jest uzupełnione śmiechem i radością.
    Historia Kaji jest idealna na świąteczny wieczór, w którym nie powinniśmy myśleć tylko o sobie tylko także o innych. O ludziach którzy nie spędzają świąt z rodzinami bo ich nie mają, o ludziach którzy żyją w złotych klatkach i nie mają możliwości zrobienia tego czego tak naprawdę chcą. Bo czas przed świętami to czas przemyśleń.
    Pomimo że zaczęła się w bardzo smutny sposób to powiem Wam w sekrecie, że jej zakończenie będzie jednym wielkim cudem bo jak ta autorka napisała na przodzie książki „W Święta wszystko jest możliwe”.
    11/10❤❤❤

  4. Oceniony 2 na 5.

    wfotelu

    Po raz kolejny zostałam „kupiona” przepiękną okładką. Szkoda tylko, że piękno książki kończy się właśnie na tejże okładce i marne szanse, że znajdzie się je w treści.

    Historia zupełnie mnie nie porwała. Odnoszę wrażenie, że to chyba taka wariacja i interpretacja Autorki na temat bajki, której wszyscy znamy – mam na myśli Kopciuszka. Ot, to taki „Kopciuszek” naszych czasów. Według mnie niezbyt dobrze to wszystko wyszło i zagrało.

    Kaja to wychowanka domu dziecka. Nie zna swoich rodziców, z jej poprzedniego życia pozostał jedynie męski zegarek z grawerem. Chce studiować medycynę, jednakże fundusze (a raczej ich brak) jej na to nie pozwalają. Wtedy cudem dostaje propozycję pracy, która spada na nią praktycznie z nieba. Od razu się godzi, świetnie radzi sobie jako opiekunka Pani Jadwigi (arystokratycznej Pani miewającej swoje humory). Jako, że „Spełnione życzenie” to romans, oczywiście Kaja poznaje przystojnego mężczyznę, który zauważa coś w naszej bohaterce. Dziewczyna jednak dostaje swego rodzaju pouczenie, że nie może spoufalać się z przystojniakiem będącym wnukiem Pani Jadwigi, bo w innym przypadku straci pracę. Jakież to przewidywalne jak historia się potoczy…

    Jak to w romansach bywa, Kaja będzie stale myśleć o przystojnym Danielu, Daniel jako celebryta będzie chciał uwieść Kaję i tak oto będziemy czytać o perypetiach w stylu „chcę ale nie mogę”. Może miałoby to swój urok gdyby nie fakt, że jest tu sporo niekonsekwencji i swego rodzaju niejasności, które dość mocno mnie irytowały. Jakoś to się nie klei, jakoś to się nie spina w całość.
    Nie bawiłam się zbyt dobrze czytając tę książkę. Była zbyt cukierkowa, odrealniona, dziwna. Zakończenie troszkę od czapy – pojawiające się właściwie znikąd, napisane na kolanie, byleby jakoś tę historię zakończyć.

    Ta książka była dla mnie sporym zawodem. Może nie była to czytelnicza męka, jednakże nie bawiłam się dobrze czytając historię napisaną przez Autorkę. Piękna okładka, zachęcający opis, klimat świąt a jednocześnie tak zmarnowany potencjał. A szkoda! Daję takie naciągane 2 ze względu na to, że okładce nie można odmówić uroku i dlatego, że właściwie to polubiłam Panią Jadwigę.

  5. Oceniony 4 na 5.

    Whothatgirl.pl

    Biorąc się za lekturę, trochę zaczęłam się obawiać, czy aby na pewno mi się spodoba. Już po kilku stronach wiedziałam, że historia trafia w mój gust.

    Wydaje się, że to nic nowego. Biedna dziewczyna z domu dziecka i bogaty, przystojny chłopak. Ile już było takich historii? Też tak na początku myślałam. Jednak na sam koniec stwierdziłam, że ta historia jest urocza i warta uwagi.

    Czytało mi się naprawdę dobrze. Styl Autorki oraz język cechują się prostotą i łatwością w odbiorze. Jedynie czasami odnosiłam wrażenie, jakby tę książkę pisały dwie osoby. Momentami czułam się tak, jakby w danej chwili pisała mała dziewczynka albo obrażona na świat nastolatka. Nie do końca umiem ubrać to słowami, ale miałam tak kilka razy. Całe szczęście nie psuje to efektu całości.

    Nie sądziłam, że będę tak zadowolona z lektury. Jak już wspomniałam na początku, może to nic nowego, ale całość wypada uroczo i naprawdę jest warta uwagi. Choć nie ukrywam, że zakończenie trochę popędziło z fabułą 😀 Ale pomimo tych drobnych mankamentów, naprawdę gorąco polecam 🙂

  6. Oceniony 5 na 5.

    mag_rzska

    Oto świąteczna bajka, bohaterką oczywiście musi być uboga sierotka, piękna, dobra, mądra. Dostaje pracę u starego księcia, jest tylko jeden warunek: nie wolno jej zbliżyć się do następcy tronu. Daje sobie radę z obowiązkami, zdobywa sympatię mieszkańców dworu, no może nie wszystkich. Jak to w takich historiach bywa, zakochują się w sobie z młodym księciem. Okazuje się też, że nasza sierotka też jest księżniczką, odnajduje się jej ojciec. Mimo to zostaje wygnana w pałacu. Nie dotrzymała warunku zatrudnienia, nie jest też godna następcy. Tu do głosu dochodzi życie, w bajce idealne książątko powinno stanąć murem za ukochaną, przekonać surowego ojca albo wziąć ją za rękę i odejść ku zachodowi słońca. Ale on jest pragmatyczny, chce zjeść ciastko i je mieć. Za to ona wykazuje siłę woli… A jak cała historia się skończy? Z przyjemnością się tego dowiedziałam. Jak każda dziewczynka uwielbiam opowieści o księżniczkach. Także tych współczesnych. Bardzo się emocjonuję ich losami. Mogę się wzruszyć, pośmiać, pomarzyć o pięknym pałacu, no i księciu z bajki. Bo choć cenimy demokrację, wolność, równość, to ulegamy czarowi arystokracji i tej krwi, i tej pieniądza. Nie tylko samych tytułów, ale też tej otoczki. Nieco tajemniczej, bo przekroczyć ją mogą tylko wybrani, czasem jakiś szczęściarz z ludu się przemknie. No i rodzinnych portretów, klejnotów, sreber, kryształów, porcelany, eleganckich sukien na każdą okazję, przebierania się do kolacji. Wytwornej, którą służba poda. Ach, już śnię na jawie! Lekka lektura na świąteczny czas.

Dodaj opinię